problem z wolnymi obrotami mkII 1.8

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
zdeniu
Master of Puppets
Master of Puppets
Posty: 10
Rejestracja: pt sie 27, 2004 14:43
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

problem z wolnymi obrotami mkII 1.8

Post autor: zdeniu » wt lis 02, 2004 19:59

wielopunktowy wytrys :grin: GX 1.8
na gazie chodzi dobrze na benzynce tyz
jedynie na benzynie na wolnych obrotach chodzi nie rowno obroty spadaja po czym raptownie wzrastaja i tak caly czas 800-1000 czasem nawet 600-1000

od razu mowie ze mam nowe przewody, kopulke, palec, świece wszystko BERU

jeszcze jedno, jak uruchamiam z rana zimny silniczek to chodzi idealnie rowno ale po chwili jak juz sie nagrzewa zaczyna fiksowac


[img]http://83.16.229.132/~zdeniu/mk_2.jpg[/img]
[b][color=red]slow & low sqad[/color][/b] :chytry:
_________________

Awatar użytkownika
zdeniu
Master of Puppets
Master of Puppets
Posty: 10
Rejestracja: pt sie 27, 2004 14:43
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

Post autor: zdeniu » pt lis 05, 2004 00:29

czyzby nikt nigdy nie mial takich problemow :?:

a moze nie ma tu fachmanow :?:


[img]http://83.16.229.132/~zdeniu/mk_2.jpg[/img]
[b][color=red]slow & low sqad[/color][/b] :chytry:
_________________

Awatar użytkownika
VR
VW Klub Białystok
VW Klub Białystok
Posty: 356
Rejestracja: czw lis 04, 2004 11:28
Lokalizacja: B-stok
Kontakt:

Post autor: VR » pt lis 05, 2004 00:37

moze silniczek krokowy


[img]http://images38.fotosik.pl/50/69e61b6ae5a4bbde.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Groszek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: wt sie 17, 2004 13:06
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Groszek » pt lis 05, 2004 01:05

zdeniu pisze:czyzby nikt nigdy nie mial takich problemow :?:

a moze nie ma tu fachmanow :?:
Kolego idż spać i spytaj się o to rano :bigok:



Awatar użytkownika
zdeniu
Master of Puppets
Master of Puppets
Posty: 10
Rejestracja: pt sie 27, 2004 14:43
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

Post autor: zdeniu » pt lis 05, 2004 01:59

moglbym zapytac sie i rano ale najwidoczniej nie ma kogo skoro od 2 dni nikt nie odpowiedzial


[img]http://83.16.229.132/~zdeniu/mk_2.jpg[/img]
[b][color=red]slow & low sqad[/color][/b] :chytry:
_________________

Awatar użytkownika
rzodkiew
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 23:21
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: rzodkiew » ndz lis 07, 2004 12:24

jedz na regulacje stezenia co , u mnie tak szalaly obroty i to nawet od prawie zera do 1000 koszmar pomogla regulacja stezenia OC i nie duza korekta zaplonu teraz wszystko gra :) pozdro


Zyj kolorowo :)

Alatus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 203
Rejestracja: pt paź 01, 2004 21:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Alatus » ndz lis 07, 2004 13:51

witam mam GX 1.8 i jakiś czas temu zadałem identyczne pytanie na forum...ale nic nikt nie wie. Mam dokładnie ten sam problem...zauważ że gdy spadają obroty włącza się taki zaworek na obudowie filtra powietrza(mały bączek z 2 przewodami paliwowymi) wtedy gdy on brzęczy jest good, ale jak przestaje obroty spadają. Ustawiałem zapłon, wymieniłem świece, kable, palec, kopułkę, podłączyłem inny komputer inną cewkę, wymieniłem filtry i zawsze to samo...też już nie wiem co to może być.

Zauważyłem również że po odłączeniu sondy lambda obroty już nie skaczą, ale to chyba nie jej wina.

Powiedz mi czy też tak masz, bo ja jak zapalam na zimnym silniku jest ok (zapala eleganco) ale jak zostawię go na jakiś czas i zapalam ponownie na "letnim" silniku muszę kręcić dość długo zanim załapie??

zastanawiam się nad wybraniem do serwisu boscha.
Acha jak ruszam to nie ma mocy jak by go coś dławiło, zaczyna przyspieszać dopiero po 2-3 sek.

Dodam jeszcze że mam benzin i nigdy nie miałem gazu.


I'm love in MK. Zanabyte digifiz, abs, tempomat, elektryczne lusterka i podgrzewane fotele czekają na swoją kolej :)))

Awatar użytkownika
malutki gti
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: pt lis 05, 2004 23:37
Lokalizacja: >>>GLIWICE
Kontakt:

Post autor: malutki gti » ndz lis 07, 2004 15:53

ja tez mam cos podobnego odpalam furke i mozna nim rowy kopac a po chwili obroty spadaja gasnie i juz nic nie mozna i tez nie wiem co to moze byc wymienilem kopulke i palec swiece i kable tez nawet zaplon ustawialem pare razy i dalej to samo i sie wkur bo kupilem nie dawno mk 2 gti 1.8 i nacieszylem sie nim jakies 3 dni bo zaczol szwankowac a niechce go odawac temu od kogo go kupilem bo mi sie max spodobal :) moze diagnostyka kompem cos pomoze nie wiem sprobuje bo kolo powiedzial ze mam to zrobic na jego koszt wiec bede robil pozdrawiam narazka


UCZUCIA ZAGUBILEM UTRACILEM TO CO PIEKNE :(

Alatus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 203
Rejestracja: pt paź 01, 2004 21:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Alatus » ndz lis 07, 2004 18:20

Kurde ja też nacieszyłem się nim 3 dni bo przyjechałem nim ze Szwajcarii bez zarzutu a tu po powrocie jaja....kurde. Myślałem też nad sondą lambda, ale komp to powinien pokazać. Ja się tak zbieram i zbieram na tą diagnostykę, ale nie mogę znaleźć czasu. Zauważyłem że jak odłączę lambda to jest lepiej..no nic atakuj, ja też będę walczył jak coś wskuram dam znać :pub:


I'm love in MK. Zanabyte digifiz, abs, tempomat, elektryczne lusterka i podgrzewane fotele czekają na swoją kolej :)))

radziu102
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: pt paź 29, 2004 03:50
Lokalizacja: ZIELONA GÓRA
Kontakt:

Post autor: radziu102 » pn lis 08, 2004 01:47

no no to widze ze nie jestem odosobniony w tym problemie z obrotami obrotomierz skacze tak miedzy 400 a 1100 i wtedy sie muli i przerywa juz nie mam do tego siły......



Alatus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 203
Rejestracja: pt paź 01, 2004 21:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Alatus » pn lis 08, 2004 02:45

tak jest...to jest dokładnie to...jak coś znajdę to dam znać, ale nie mam pojęcia co to może być. Ta 100 % to nie komputer ani cewka...nic z wysokim napięciem, żaden filtr ani zapłon. żadne podciśnienie bo wszystkie sprawdziłem, pozostaje sonda, jakiś czujnik, albo zaworek. Komputer powinien pomóc w diagnozie. acha i wlałem do paliwa odsyfiacz układu(jeden z tych z górnej półki) bo myślałem że może woda w baku, albo jakiś syf w układzie paliwowym, ale nic nie pomógł. Może coś z wydajnością pompy -paliwa, ale jak już wkręci się na wyższe obroty to idzie jak trzeba.
Kurde chyba tylko diagnoza kompem. W każdym razie życzę Ci powodzenia, daj znać jak coś znajdziesz :pub:


I'm love in MK. Zanabyte digifiz, abs, tempomat, elektryczne lusterka i podgrzewane fotele czekają na swoją kolej :)))

tymian

Post autor: tymian » pn lis 08, 2004 14:54

Mam doklanie te same problemy ale w gazniku 1,6 2EE i tylko jak jezdze na LPG. Czyli nierowne obroty, dlawienie sie na niskich obrotach przy dodaniu gazu, no i najbardziej mnie denerwujace dlugie krecenie rozrusznikiem az zalapie przy ponownym zapalaniu na nierozgrzanym silniku. Do tego ostatnio zaczal gasnac w najmniej nieoczekiwanych momentach np. jak skrecam (przy wspomaganiu jest do bardzo nieprzyjemne). W serwisie LPG na ustawianiu mieszanki bylem juz dwa razy, powiedzieli ze to wina gaznika.



Awatar użytkownika
szorka
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 22:42
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

Post autor: szorka » pn lis 08, 2004 16:05

a tam wina gażnika- gaz jest do gotowania i ogrzewania mieszkań a nie do samochodów :jezor:


www.vwsquad.prv.pl

Awatar użytkownika
Boo_Boo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 10:56

Post autor: Boo_Boo » pn lis 08, 2004 19:37

Ja dzis stwierdzilem ze mam problem z obrotami :grrr: Smaochodzik ladnie zapla ladnie jedzie ale od czasu do czasu po odjeciu gazu obroty spadaja to do ok 500 i albo momentalnie sie podniosa albo silnik gasnie ( zgasl mi raz na skrzyzowaniu podczas skretu co jak kolega powyzej napisal w smaochodzie ze wspomaganiem to do przyjemnosci nie nalezy :grrr: ).Zauwazylem tez ze jadac np na 3 majac stale obroty np ok 2,500 - 3000 po dodaniu gazu szarpie i dopiero przyspiesza :[
Objawy te nie wystepuja caly czas !!

Golf II 1.6 PN



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 287 gości