Zdychający akumulator w golfie II 1,6 D

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

mihau2x
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt kwie 12, 2005 19:35
Lokalizacja: Śląskie, Sosnowiec

Zdychający akumulator w golfie II 1,6 D

Post autor: mihau2x » czw kwie 21, 2005 09:33

Kolega ma diesla z 89r. Rok temu kupil akumulator delphiego 72Ah i od zimy musi ładować akumulator conajmniej co 3 dni. Jakiej pojemnosci wogóle powinien być akumulator w dieslu 1,6. Czy 72Ah to za duzy i poprostu niesjest doładowany i uszkodził sie przez to, czy raczej jakieś niedomaganie alternatora lub male zwarcie w instalacji?

Z góry thx


;P

Awatar użytkownika
mr_simon
..::INTRUDER::..
..::INTRUDER::..
Posty: 509
Rejestracja: pn lut 07, 2005 13:52
Lokalizacja: Dębno
Kontakt:

Post autor: mr_simon » pt kwie 22, 2005 12:00

Co do akumulatora 72Ag to jest OK, natomiast koniecznie musi sprawdzić alternator, przewody - może są za długie oraz instalację, najlepiej odwiedzić elektryka samochodowego!


Volskwagen - Das Auto.

Awatar użytkownika
lisisko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 08:55
Lokalizacja: Stalowa Wola / Kraków, a obecnie Rzeszów
Kontakt:

Post autor: lisisko » pt kwie 22, 2005 13:53

Niech kolega sprawdzi czy alternator ładuję i czy akumulator nie ma zwarcia między płytami. Żaden elektryk samochodowy nie będzie miał z tym problemu.



Awatar użytkownika
yellow
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: wt lis 23, 2004 19:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: yellow » pt kwie 22, 2005 14:39

mr_simon pisze:Co do akumulatora 72Ag to jest OK, natomiast koniecznie musi sprawdzić alternator, przewody - może są za długie oraz instalację, najlepiej odwiedzić elektryka samochodowego!
72Ah to za duzo, ale nie tak, zeby alternator nie ladowal. Dedykowany to cos ok. 63Ah.
Zreszta na temat aku. do diesla juz bylo.



mihau2x
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt kwie 12, 2005 19:35
Lokalizacja: Śląskie, Sosnowiec

Post autor: mihau2x » pt kwie 22, 2005 14:43

Thx, wydawało mi sie zę 72Ah to sporo, ale w sumie to diesel. Jutro sie zabiore i pomierzymy wszystko. Z elektryka jakos sobei poradze tylko niewiedziałem jaki tam ma być akumulator. W swoim mkII 1,3 wymieniłem cała instalacje prądowa. Na odcinku alternator -> rozrusznik pozostawilem takze stary przewód, czyli mam tam dwa :jezor:


;P

Awatar użytkownika
Czechu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 80
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 23:26
Lokalizacja: Turek
Kontakt:

Post autor: Czechu » pt kwie 22, 2005 15:59

ja też mam 72 Ah ładnie kręci i alternator też dobrze ładuje

oststnio w jednej chwili padł - rozładowany do zera, naładowałem , jeździłem 3 dni i powtórka z rozrywki

już miałem kupić aku ..........ale dobrze, że się nie spieszyłem
wyjąłem aleternator i do elektryka - sprawdził diody oraz wymienił regulator

jak ręką odjął - ponad miesiąc bez żadnego problemu :bigok:

niespiesz się z wymianą - najpierw wszystko sprawdź (szkoda kasy na zbędne wydatki)

pozdrawiam :pub:


sprzedam (mkII)
lampy tył seria i kierunki w szeroki zderzak

móje Mk II http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=62148

mihau2x
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: wt kwie 12, 2005 19:35
Lokalizacja: Śląskie, Sosnowiec

Post autor: mihau2x » wt kwie 26, 2005 17:11

Juz zrobilem. kumplowi padał aku, z powodu uszkodzonej instalacji. Poprzedni akumulator mu wylał, wiec kupił nowy(kilka lat temu). Okazało sie zę elektrolit nalał sie do rurek w których idą przewody i kilka nadtopiło. Powstało zwarcie miedzy przewodami od lewej zarówki postojowej. Mądry mechanik obcioł kable i ich niezaizolował twierdzac zę zrobi to nastepnym razem i zę zwarcia juz niema :P ( hmm totalna bezmyślnosć) dobry sposób obciać żarówke i kawałek kabla :P hehe. A po jakimś czasie znów to samo, wiec zabrałem sie do roboty.
Wsadziliśmy inny aku, ja patrze klemy iskrzą, a niepowinny bo niebyło zadne urzadzenie podłaczone, ale dobra podpinam, zachwilek mały dymek z rórki w której idzie instalacja, to odpiolem i wyciagnołem, okazało sie zę nawet teraz nietzreba włanczać światełek bo zwarcie było do głównych pzrewodów zasilajacych. Obciełem przewody i powstawiałem nowe fragmenty wiazki, i śmiga wszystko.


;P

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 140 gości