SWAP z 1.6 ABU na 1.4 ABD silnik pali ale .....
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
SWAP z 1.6 ABU na 1.4 ABD silnik pali ale .....
Koledzy pomocy !!!
Padł mi silnik 1.6 ABU , zrobiłem podmiankę na ABD (1.4) wyciągniętego z rozbitej IBIZY.
Całość wygląda tak - Silnik , blok =ABD , wtrysk, komputer i moduł zapłonu pozostał z większego silnika (ABU). Całość odpaliła od pierwszego razu ale kuleje. Dziwnie wchodzi na obroty ( wydaje dźwięki jak silnik bokser od Alfy bądź Subaru). Podczas próbnej jazdy gaz szedł w podłogę a samochód zachowywał się jakby ciągnął za sobą naczepę od Tira.
Co może być powodem ?? Mam możliwość załatwienia elektroniki i wtrysku od 1.4 ale sąsiad mechanik mówił ,że nie trzeba bo on już kilka silników tak zmieniał i zawsze było cacy. Sąsiad chwilowo w Kanadzie więc pytam na forum.
Padł mi silnik 1.6 ABU , zrobiłem podmiankę na ABD (1.4) wyciągniętego z rozbitej IBIZY.
Całość wygląda tak - Silnik , blok =ABD , wtrysk, komputer i moduł zapłonu pozostał z większego silnika (ABU). Całość odpaliła od pierwszego razu ale kuleje. Dziwnie wchodzi na obroty ( wydaje dźwięki jak silnik bokser od Alfy bądź Subaru). Podczas próbnej jazdy gaz szedł w podłogę a samochód zachowywał się jakby ciągnął za sobą naczepę od Tira.
Co może być powodem ?? Mam możliwość załatwienia elektroniki i wtrysku od 1.4 ale sąsiad mechanik mówił ,że nie trzeba bo on już kilka silników tak zmieniał i zawsze było cacy. Sąsiad chwilowo w Kanadzie więc pytam na forum.
- Adrian1980
- Gadatliwa bestia
- Posty: 560
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 17:43
- Lokalizacja: Kiełczów/Oleśnica
- Kontakt:
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Zakładam, że ustawiłeś na punktach rozrząd. Sprawdź na wszelki wypadek. I teraz jeśli rozrząd sprawdzony pozostaje ustawić aparat "na znak" po czym odpalasz auto, lampa w dłoń i ustawiasz go na 6 stopni. Podobny objaw powstaje takze przez trywialną przyczynę jaką może być wypalona kopulka z palcem lub kable z przebiciami. Jeśli nie ustawisz odpowiedniego kąta zapłonu to silnik bedzie chodził jak będzie mu się podobało. Sprawa kolejna to elektronika. Fakt ABD i ABU to jednopunkty oparte na monomotronicu jednak nie jestem przekonany do tego, żeby zostawiać starego kompa. NIe chcę Cie wprowadzać w błąd bo popsula mi się autodata ale wydaje mi się, że silnik ABD w golfie i ABD w seacie miały inną prędkość obrotową biegu jałowego i troszeczke różniły się w "ogólnie" pojętym sterowaniu. To już temat szczegółowy a nie wiem czy się nie mylę. Jeśli nie pomoze ustawienie zapłonu to zmieniaj komputer na oryginalny od ABD.
Rozrząd sprawdzony, świece są nowe bo na starych zapalił na 2 gary i rzucało go po całej komorze. Co do ustawiania zapłonu: zaznaczyłem punkt na aparacie i kręciłem delikatnie góra ,dół co skutkowało jedynie wzrostem bądź też spadkiem obrotów (jestem totalnym lamerem jeśli chodzi o ustawianie zapłonu). Kopułka i paluszek były zajechane ale już gruntownie przeszlifowana papierkiem 2000
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Mam nadzieje, że za mocno nie zjechałeś kopułki bo czasem skutkuje to przeskokiem iskry. Zapłon nie ustawia sie "góra dół" tylko na lampe. Wiesz trzeba skończyć wreszcie z tymi starodawnymi i tylko z pozoru dobrymi metodami. No ale jeśli już wszystko sprawdzałeś i nic to podmieniaj elektronike skoro masz taką możliwość.
P.S. Fajnego masz psa
P.S. Fajnego masz psa
Jeśli chodzi o ustawianie zapłonu: Jeżeli moje umiejętności i wyposażenie garażu wykraczałoby poza "góra dół " napewno bym tak zrobił.
Desperat (humanista z wykształcenia z lekkim zacieciem mechaniczno elektrycznym) chwyta się każdej ewentualnej metody naprawy. Sam (przy pomocy koparkoładowarki ) wyciągnąłem silnik i sam go skręcilem . Żal chwyta za serce , że drań nie chodzi tak jakbym tego oczekiwał.
Co do psa: ot taki kundel bury , fajny pies.
Desperat (humanista z wykształcenia z lekkim zacieciem mechaniczno elektrycznym) chwyta się każdej ewentualnej metody naprawy. Sam (przy pomocy koparkoładowarki ) wyciągnąłem silnik i sam go skręcilem . Żal chwyta za serce , że drań nie chodzi tak jakbym tego oczekiwał.
Co do psa: ot taki kundel bury , fajny pies.
ElmerT, proste pytanie ale jeszcze go nikt Ci nie zadał - w jakim stanie był ten ABU? Może poprostu nadaje się do remontu? Ale to wersja czarna, a prostsza to faktycznie sprawdzenie zapłonu rozrządu i dokładnie wszystkich kabelków. Sprawdzałeś czy nie ma jakiegoś błędu na sterowniku?
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Stan ABU był taki , że jak zdjąłem głowicę to obaj z kolegą chwyciliśmy się za głowy - po prostu nie było już pierścieni a dwa tłoki były już prawie dziurawe. Panewki na wale już w niebycie. Byłem wkurzony bo miesiąc wcześniej wstawilem nowe popychacze.
za ABD dałem 400 zł a koszt samych uszczelek do remontowanego silnika jest zbliżony. Dolicz koszt tłoków , panewek , ewentualnych szlifów.............. szkoda gadać
Jeśli chodzi o sprawdzanie błędów to powód jest prozaiczny - jestem przed wypłatą
za ABD dałem 400 zł a koszt samych uszczelek do remontowanego silnika jest zbliżony. Dolicz koszt tłoków , panewek , ewentualnych szlifów.............. szkoda gadać
Jeśli chodzi o sprawdzanie błędów to powód jest prozaiczny - jestem przed wypłatą
Wszystko chodzi jak ta lala, tzn pracuje równo, na wszystkie gary i ładnie wkręca się na obroty - winne były :
1. blaszane osłonki fajek
2. "styrany" palec rozdzielacza
Problem jednak jest innego typu , zarówno z poprzednim silnikiem ABU jak i z obecnym ABD wciąż słychać ten sam stuk , chyba się pójdę pochlastać , bo nie mam pojęcia co to może być ??
postaram się to nagrać i w jakiś sposób umieścić na forum, może pomoże w diagnozie ?
ps. ABU miał już ponad 250 tyś i po ostatniej wizycie na trasie Nowa Sól - Berlin- Nowa Sól miał dość (pedał w podłodze żeby zdążyć na samolot i na M jak miłość )
ABD ma 141 tyś udokumentowane przez dwóch właścicieli Seata w Niemczech.
1. blaszane osłonki fajek
2. "styrany" palec rozdzielacza
Problem jednak jest innego typu , zarówno z poprzednim silnikiem ABU jak i z obecnym ABD wciąż słychać ten sam stuk , chyba się pójdę pochlastać , bo nie mam pojęcia co to może być ??
postaram się to nagrać i w jakiś sposób umieścić na forum, może pomoże w diagnozie ?
ps. ABU miał już ponad 250 tyś i po ostatniej wizycie na trasie Nowa Sól - Berlin- Nowa Sól miał dość (pedał w podłodze żeby zdążyć na samolot i na M jak miłość )
ABD ma 141 tyś udokumentowane przez dwóch właścicieli Seata w Niemczech.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 351 gości