zakupiłem zestaw amorów olejowych KAYAB przód i tyl, i chciałem je jutro wymienić ponieważ ze starych prawnie nic nie zostało .Dlatego chciałem sie dowiedzieć na co uważać, z tyłem problemów raczej nie powinno być ale nie wiem co z przodem ponoć trzeba uważać żęby spręzyna nie wyskoczyła . Czy to prawda ? macie jeszcze jakieś uwagi dotyczące wymiany amorów, Aha zapomniałem dodać , że razem z amorami wymienie osłony i odboje. No to będzie jeden problem z głowy, później szykuje sie mały remoncik silnika
No i jeszcze wizyta w poniedziałek u blachaża po wjechaniu przez tira w du()e mojemu golfikowi wrrrr strasza lipa... sami zobaczciehttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef6 ... 91eb9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/39a ... 3f562.html
ale spokojnie jest to wykonalne. Wystarzy postawić tylny amortyzator na ziemi razem ze sprężyną i całym ciężarem ciała nacisnąć w dół. Jeśli sprężyna ugnie się na tyle, że powstanie luz, śmiało możesz (najlepiej z czyjąś pomocą) odkręcić nakrętkę mocującą podporę sprężyny od tłoka amorka. Za przód nie radzę zabierać się bez tego narzędzia (ściągacza)!!!!!!!!!!!!, inaczej możesz stracić głowę i życie. Po wymianie koniecznie musisz zrobić geometrię zwłaszcza kąty pochyleń. Poza tym, wraz z wymianą amorków przednich, powinieneś wymienić także górne podpory w których są łożyska oporowe. To chyba tyle, jeśli tego jeszcze nie robiłes, zapewnij sobie czyjąś pomoc. A najlepiej nie żałuj kaski i jedź do warsztatu, wbrew pozorom to nie jest takie proste i bezpieczne. Musisz wiedzieć z jaką siłą podokręcać śruby, ab nie było za lekko ani za słabo.
