Po wymianie termostatu gotuje się po dwóch kilometrach.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

greg

Post autor: greg » pn kwie 23, 2007 10:23

to nie tak ze ma być poziomo - czytaj wyżej jak napisałem z instrukcji golfa 4 - ma być tak zeby nie przesłaniał przepływu - skoro pompę masz po lewej od termostatu to ten kabłąk ma być pionowo a nie poziomo bo wtedy zasłania



Awatar użytkownika
KUSTO
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 159
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 09:17
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: KUSTO » pn kwie 23, 2007 19:46

a rozumiem no tak ale ze mnie gapa zrobi sie przy okazji dzieki :bigok:



Darayavahus
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 135
Rejestracja: śr wrz 13, 2006 14:11
Lokalizacja: z Gdańska
Kontakt:

Post autor: Darayavahus » pn kwie 23, 2007 20:51

Ale jaja. W ogóle dostałem z Allegro nie taki termostat. Dlatego się gotował. Zamiast na 87 stopni to mi przysłali na 107. Lekka różnica jest. Najgorzej, że mam rozgrzebany samochód a go potrzebuję. Nie mam czasu czekać na wymianę. Stary termostat w 87 stopniach powinien być cały otwarty czy jak? Sprawdzałem go w gotującej wodzie. Można to jakoś jednoznacznie stwierdzić czy jest jednak dobry czy nie? Może to o to chodziło, ze był źle założony?


Stereotyp kierowcy Golfa to dresiarz słuchający techno. Ja noszę glany, bojówki i słucham w moim Golfie Death Metalu dla odmiany.

greg

Post autor: greg » pn kwie 23, 2007 20:59

Darayavahus pisze:Można to jakoś jednoznacznie stwierdzić czy jest jednak dobry czy nie?
mozna - wsadzasz do wody - zanim zacznie wrzeć ma być otwarty o tyle co napisane w tej załączonej stronie



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 471 gości