
Stukanie z lewej strony
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
lluukkaasss, oby, oby
Przypomniało mi się jeszcze jedno: podczas jazdy na nierównościach (kołysanie) słyszałem wcześniej coś jakby skrzypienie z lewej strony. Myślałem, że to coś z tapicerką (decha itp), więc nic z tym nie robiłem.. Może mieć związek? Teraz tego nie słyszę, ale pewnie przez to, że stukanie zagłusza

Montaż rezystora 390 Ohm w TDI 1Z: [url=http://skocz.pl/rezystor/]http://skocz.pl/rezystor[/url]
Witam!
Cieszę się że dojechałeś! Szkoda tylko, że problem nie okazał się tak banalny jak kawałek metalu wbity w oponę.
Ja swojego golfa nie ruszam jeśli nie muszę bo się boję, ze to strzeli. Ale kiedy muszę jechać do kraju przecież
Ale jak pomyslę o zapłaceniu holowania na niemieckiej autostradzie, naprawie w niemieckim serwisie skrzyni biegów, conajmniej 2,3 nocach spędzonych w niemieckim motelu to mi skóra cierpnie :]
Jutro zobaczę to łożysko na górze macpersona. Szczerze jednak wątpię, że to może być to.
Stukanie wyraźnie słychać niżej. U mnie skręt koła nic nie zmienia. Ale wydaje mi się, że zmiana intensywności chrupotania u Damiana w zależności od skrętu wskazuje definitywnie na przegub.
Pozdrawiam i czekam na dalsze wiadamości od Damiana (i nie tylko).
Toras
Cieszę się że dojechałeś! Szkoda tylko, że problem nie okazał się tak banalny jak kawałek metalu wbity w oponę.
Ja swojego golfa nie ruszam jeśli nie muszę bo się boję, ze to strzeli. Ale kiedy muszę jechać do kraju przecież

Jutro zobaczę to łożysko na górze macpersona. Szczerze jednak wątpię, że to może być to.
Stukanie wyraźnie słychać niżej. U mnie skręt koła nic nie zmienia. Ale wydaje mi się, że zmiana intensywności chrupotania u Damiana w zależności od skrętu wskazuje definitywnie na przegub.
Pozdrawiam i czekam na dalsze wiadamości od Damiana (i nie tylko).
Toras
Mam nadzieję, że jutro popołudniu golf będzie już zrobiony, a przynajmniej będę dokładnie wiedział co i jak. Oczywiście dam znać 
Co do samego przejazdu, ruszając w trasę byłem kompletnie wyluzowany, ale od połowy dystansu A4 niecierpliwie odliczałem kilometry do mojego zjazdu ;] Kurcze, strasznie wkurzająca awaria. Odbiera godność golfowi!
Pzdr,
Damian
[ Dodano: 10 Kwi 2007 09:44 ]
Problem rozwiązany. W życiu nie domyśliłbym się przyczyny.. Przeguby i mocowania amortyzatorów są całe. Okazało się, że jedna ze śrub mocujących lewe koło była za słabo dokręcona. W czasie jazdy kompletnie się odkręciła, a pozostałe 3 wygięły. Koszt naprawy: 4 śruby + robota
Oby tylko takie awarie nas spotykały.
Fakt faktem nauczyłem się jednego: zawsze sprawdź po innych dokręcenie śrub, szczególnie mocujących koła..
Toranaga, sprawdź czy u Ciebie nie dzieje się to samo
Pzdr,
Damian

Co do samego przejazdu, ruszając w trasę byłem kompletnie wyluzowany, ale od połowy dystansu A4 niecierpliwie odliczałem kilometry do mojego zjazdu ;] Kurcze, strasznie wkurzająca awaria. Odbiera godność golfowi!

Pzdr,
Damian
[ Dodano: 10 Kwi 2007 09:44 ]
Problem rozwiązany. W życiu nie domyśliłbym się przyczyny.. Przeguby i mocowania amortyzatorów są całe. Okazało się, że jedna ze śrub mocujących lewe koło była za słabo dokręcona. W czasie jazdy kompletnie się odkręciła, a pozostałe 3 wygięły. Koszt naprawy: 4 śruby + robota

Fakt faktem nauczyłem się jednego: zawsze sprawdź po innych dokręcenie śrub, szczególnie mocujących koła..
Toranaga, sprawdź czy u Ciebie nie dzieje się to samo

Pzdr,
Damian
Montaż rezystora 390 Ohm w TDI 1Z: [url=http://skocz.pl/rezystor/]http://skocz.pl/rezystor[/url]
Witam!
Cieszę się, że u Ciebie tylko taka błachostka, a przede wszystkim, że bezpiecznie dojechałeś z niedokręconym kołem.
U mnie wszystkie koła są dokręcone.
Teraz na dodatek jestem jeszcze bardziej niespokojny, bo wczoraj rano stuk nie był wogóle słyszalny (jakby zniknął sam). Chyba wolałbym, żeby coś strzeliło. Zaczynam się bać jeździć tym autem.
Po powrocie do PL oddam go do gruntownego przeglądu.
Jeśli cos się w końcu stanie z autem (tfu tfu) to napiszę co to było.
Pozdrawiam i dzięki za wszystkie sugestie.
Toras
Cieszę się, że u Ciebie tylko taka błachostka, a przede wszystkim, że bezpiecznie dojechałeś z niedokręconym kołem.
U mnie wszystkie koła są dokręcone.
Teraz na dodatek jestem jeszcze bardziej niespokojny, bo wczoraj rano stuk nie był wogóle słyszalny (jakby zniknął sam). Chyba wolałbym, żeby coś strzeliło. Zaczynam się bać jeździć tym autem.
Po powrocie do PL oddam go do gruntownego przeglądu.
Jeśli cos się w końcu stanie z autem (tfu tfu) to napiszę co to było.
Pozdrawiam i dzięki za wszystkie sugestie.
Toras
Nie wiem czy jeszcze ten wątek jest odwiedzany ale miałem podobne przypadki. W czasie wolnej jazdy jak i szybszej bylo slycyhać stukanie a najbardziej podczas jazdy po nierównosciach. U mnei trzeba było wymienic dwie obejmy+gumy+gumy na końcu i to wszystko na drążku stabilizacyjnym. Stukanie ustało no i9 jest piekna cisza
Koszt: i tu sie zdziwicie bylem u "zwykłego" mechanika wiec za części około 120 zl +80 zl robocizna, i z ciekawości udałem sie do autoryzowanego serwisu VW a tam za wszystko wyniosło mnie 150 zl i teraz mam pewność że są oryginalne części
Pozdrawiam 



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości