Połamane łopatki pompy wody - czy to cos powaznego?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
emilioch
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: wt sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Podlasie

Połamane łopatki pompy wody - czy to cos powaznego?

Post autor: emilioch » wt mar 27, 2007 22:52

Witam.
mam golfa 1,4 z 1992/1993roku z silnikiem ABD.
Ostatnio zmieniałem rozrząd i wymieniłem mjak mi doradziliście pompe wody (przebieg 270 kkm - jeszcze orginał siedział)- która napina pasek.

stara pompa miała połamane wszystkie łopatki, po zabarwieniu peknięc dochodze do wmniosku ze wyłamanie nastapiło w trzech róznych czasach - ale to nie istotne.

Moje pytanie dotyczy:

1. Gdzie sie podziały te kawałki łopatek - wiem ze w układzie -ale w którym miejscu
2. a mioze one latają w obiegu
3. czy mozna je jakos wydostać
4. czy moze to przyczynic sie do powaznej awarji
5. z czym powinienem sie liczyć, na co od tej pory zwracać uwadę -np. temper. - czy moze mi teraz pleciec uszczelka pod głowicą



Awatar użytkownika
marek2907
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2610
Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Post autor: marek2907 » śr mar 28, 2007 07:28

AD1 tego niestety niewiem (część się pewnie zmielła)
AD2 niewiem
AD3 raczej tak
AD4 niestety tak
AD5 mozesz liczyć sie z kolejną wymianą pompy (jeśli w układzie są jeszcze stare połamane łopatki ) ciecz chłodząca będzie miała wyższą siłę i prędkośc przepływu (wszystkie łopatki są całe)więc samóchód powinien lepiej trzymać temperaturę
uszczelką pod głowicą raczej bym się nie martwił


[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]

Awatar użytkownika
T.O.B.I.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: sob cze 24, 2006 11:15
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Post autor: T.O.B.I. » śr mar 28, 2007 09:14

bez wyciagniecia tych kawalkow lopatek nie skaladal bym ukladu i nie uruchamial silnika


Pozdrawiam T.O.B.I.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
emilioch
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: wt sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: emilioch » śr mar 28, 2007 14:37

no tak ale jak je wydostać, gdzie one sa?

Co moze sie stać, jak narazie przejechałemok. 400 km i jakoś idzie?



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr mar 28, 2007 14:40

zlać cały płyn gdzies sie zakamuflowały w wężu napewno wysoko nie poszły



Awatar użytkownika
emilioch
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: wt sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: emilioch » śr mar 28, 2007 21:21

a tak wyglada stara pompa bez łopetek. czy moze to byc skutkiem awarji??????? Obrazek



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » czw mar 29, 2007 00:32

zostaje opróżnienie układu chłodzenia, porozpinanie węży, wyjęcie termostatu, chłodnicy i płukanie wszystkiego pod ciśnieniem umiarkowanym ciśnieniem w obie strony - bloku, chłodnicy, nagrzewnicy

Nie ma takiego miejsca w którym te kawałki z całą pewnością mogą być.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
emilioch
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: wt sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: emilioch » czw mar 29, 2007 15:47

czy moze to przyczynic sie do powaznej awarji



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt mar 30, 2007 00:09

To tylko kawałki plastiku, ale mogą zablokować termostat, usterka banalna, ale zgubna wtedy, gdy się nie otworzy.
Mogą zablokować jakieś mniejsze kanały albo węże wodne, pryblokować nagrzewnicę, doprowadzić do zmielenia nowej pompy.

Na pewno ich obecność w silniku nie jest wskazana, nawet jak nic nie uszkodzą, to od środka będą się przemieszczać wraz z wodą cały czas, i działać jak ścierniwo, niszcząc węże gumowe, chłodnicę, nagrzewnicę i metalowe rury układu chłodzenia (np. tą grubą za silnikiem) i te części będą od środka korodować (zetrą powłoki zabedpieczające przed korozją), układ może się zasyfiać, bo będą zbierać kamień ze ścianek.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 513 gości