[mkIII] lekkie przyduszenie

dav2 · Post autor: **dav2** » czw mar 31, 2005 14:52

Problem mam taki że na zimnym silniku wszystko jest w porządku auto raeguje pieknie na wciśniety pedał gazu a jak sie rozgrzeje to po nagłym wciśnieciu gazu mam delikatne przyduszenie i czasami obroty mi tak spadną że zdasnie ale to tylko sie dzieje na rozgrznym silniku.Golf to 1.6 Abu .
Może macie jakieś pomysły co to jest i gdzie szukać ja sie zastanawiam czy to nie czasami sonda lambda.Auto było na komputerze i zero błędów.

dav2 · Post autor: **dav2** » czw mar 31, 2005 16:10

nic nie poradzicie?

deSpool · Post autor: **deSpool** » czw mar 31, 2005 16:20

Nie wiem dokladnie ale podobne objawuy mial moj ojciec w swoim 1,6...
Pojechal do Bosha na regulacje wtrysku i czegos tam i pomoglo.

Raczej czekaj na konkretne odpowiedzi znawcow zanim pojedziesz do serwisu... bo to zaslyszne od Ojca... ja tego nie przezylem:)

dav2 · Post autor: **dav2** » czw mar 31, 2005 16:54

więc czekam dalej

KaRBoW · Post autor: **KaRBoW** » czw mar 31, 2005 17:15

hehe masz tu linka http://vwgolf.pl/forum/viewtopic.php?t= ... hlight=abu

dav2 · Post autor: **dav2** » czw mar 31, 2005 17:32

no poczytałem ale wydaje mi sie ze ja mam inaczej tzn jak auto stoi i ma odpalony silnik i wcisne gwałtownie gaz to ma lekkie przyduszenie i czasam jak jade monotonnie czyli jedną prędkościa i wcisne sprzęgło to wtedy potrafi a mi zleciec obroty tak ze albo zgaśnie albo zapali sie lampka od cisnienia oleju i wraca do normy.Zaznaczam ze to wszystko sie dzieje na rozgrzanym silniku.

dav2 · Post autor: **dav2** » czw kwie 07, 2005 21:12

wczoraj jeżdziłem golfikiem zrobiłem ze 150 km po mieście i problem zniknął tzn . przejechałem po wyboistej drodze(bardzo wyboista i długa) i coś sie naprawiło nie było żadnego przyduszenia. Golfik chodził super przez cały dzień i teraz moje pytanie co to mogło być bo dzisiaj znowu wróciło do normy czyli jest znowu przyduszenie.Wydaje mi sie ze poprostu coś nie łączy za dobrze ale nie wiem co może macie jakieś pomysły??

deSpool · Post autor: **deSpool** » pt kwie 08, 2005 07:14

hm... objawy jak pisalem wyzej takie same mial Ojciec w swoim... raz zamulal i przygasal, tracil obroty... innym razem smigal dobrze... pogadam z nim jescze co dokladnie robil z tym

mazurekt · Post autor: **mazurekt** » pt kwie 08, 2005 08:34

Mam taki sam silnik i miałem podobne objawy.Wymieniłem świece, przewody i nic. Aż pewnego dnia autko nawaliło co o mały włos nie skończyło się wymianą pompy paliwowej. Na szczęście pomogło wyjęcie kawałka folii ze zbi0ornika paliwa i teraz jest OK! czasami i tak bywa..............

dav2 · Post autor: **dav2** » sob kwie 09, 2005 18:04

teraz mam tak że jak silnik zimny to niby jeździ sie dobrze ale jak wcisne sprzęgło to obroty spadają do takiej wartości ze prawie gaśnie i zaraz wraca do normalnej wartości na rozgrzanym jest prawie zawsze dobrze sporadycznie zdarza sie że zlatuje poniżej normalnej wartości obrotów jałowych.Może coś poradzicie bo wydaje mi sie ze to jakaś pierdoła jest.A i jest jeszcze tak że jak włącze kilka urządzeń elektrycznych czyli np światła ,dmuchawe na 4 itp to mam tak samo że na chwile zlecą i zaraz są dobre.Pomóżcie bo mnie to strasznie denerwuje.

dav2 · Post autor: **dav2** » ndz kwie 10, 2005 16:58

czy może mieć z tym coś wspólnego regulator napięcia bo jak załącze kilka rzeczy pobierających prąd to tak samo sie dzieje czyli chwile obroty zlecą i zaraz wzrosną do odpowiedniej wartości

wojteks · Post autor: **wojteks** » ndz kwie 10, 2005 17:45

w jakim stanie masz świece, kiedy je wymieniałeś, też miałem coś podobnego (co prawda inny silnik) i jak wykręciłem świece to okazało się, że brakuje po 1/3 elektrod a przerwa jest z 4 mm, nowe świece i przymulanie zniknęło. Na ciepłym silniku jest dość uboga mieszanka i nie zapala się w cylindrze lub zapala w złym momencie.

dav2 · Post autor: **dav2** » ndz kwie 10, 2005 18:44

świece i kable mam nowe więc to napewno nie to

[mkIII] lekkie przyduszenie

[mkIII] lekkie przyduszenie

Kto jest online