Drążek stabilizacyjny

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

opał
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: pn sty 08, 2007 23:12
Lokalizacja: wawka

Post autor: opał » sob mar 17, 2007 22:12

szatanek-on nic nie utwardza, on ogranicza przechył tylko, natomiast twardością czyli grubością stabilizatora dodatkowo zmniejszasz przechył bo jest sztywniejszy sam stabilizator



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » sob mar 17, 2007 22:18

A jak myslisz w jaki sposób ogranicza przechył???? Własnie tym ze ta strona auta która jest na zewnątrz łuku staje sie sztywniejsza, proste i logoczne.



borys1966
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 138
Rejestracja: wt sty 10, 2006 16:45
Lokalizacja: małopolska

Post autor: borys1966 » sob mar 17, 2007 22:20

u mnie ta szyna co ma być mocowanie stabilizatora wygląda tak: Obrazek Obrazek
jeśli ktoś to widział to niech napisze czy ta jedna dziura wystarczy na mocowanie obejmy gumowej



greg

Post autor: greg » sob mar 17, 2007 22:46

opał pisze:szatanek-on nic nie utwardza
niby masz rację ale nie do końca - miałem GTD i każde wpadniecie jednego kołą w dołek + ciągniecie stabilizatora - reakcja na drugie koło - opór - wieć inna siła - wg mnie jednak twardszy jest



opał
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: pn sty 08, 2007 23:12
Lokalizacja: wawka

Post autor: opał » sob mar 17, 2007 23:57

inaczej-ograniczenie przechyłu jest odczuwane jako utwardzenie,ale to nie jest równoznaczne, ważne że działa! ;-) Przecież mocniejsza sprężyna utwardza a do tego mocniejszy amor jest zdolny ją wyhamować-to jest twarde zawieszenie, a co innego stabilizator i też nie mieszajcie tego z niskim zawiasem czyli o mniejszym skoku gdzie wcześniej opiera sie o odbój i staje sie twardym jak kołek ;-) - nie jest tak?



mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » ndz mar 18, 2007 10:04

Panowie a ja kupiłem stabilizator od kolegi z forum tylko nie wiem czy te gumy wszystkie trzeba wymienić ... mam udało mi się kupić te zaznaczone gumy reszty niestety nie dokupię ponieważ powiedzieli mi w sklepie że tylko te gumy można kupić powiedzcie które trzeba jeszcze wymienić koniecznie ... oto zdjęcie ..

Obrazek


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

greg

Post autor: greg » ndz mar 18, 2007 10:10

mobil01, masz kilka gum - 2szt. grube kanciaste trzymajace stabilizator oraz gumy w drążkach łączących stabilizator z wahaczami i pod podkałdkami jak łączniki wchodzą do wahaczy - z tym ze te wszytskie opisane przy łączniku kupujesz wraz złacznikiem

[ Dodano: Nie Mar 18, 2007 9:11 am ]
te zaznaczono na czerono widać ze wydarte - wymień, łączniki zreszta wraz z gumowymi podkładkami też bym przy okazji wymienił - jak robić to robić raz a porzadnie



opał
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: pn sty 08, 2007 23:12
Lokalizacja: wawka

Post autor: opał » ndz mar 18, 2007 13:22

zrób jak napisał Greg, zmierz średnicę drążka bo o takiej średnicy wewnętrznej musisz gumę kupć



sobiking
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: śr maja 18, 2005 20:51
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: sobiking » pn mar 19, 2007 07:43

opał, to nie w sankach są gwinty tylko w obejmie, która trzyma gumę.W sankach są tylko otwory na wylot aby przełożyć śrubę.

[ Dodano: Pon Mar 19, 2007 06:47 ]
mobil01, raczej powinieneś wymienić wszystkie gumy, bo te stare jak są bardzo wybite to założenie tego stabilizatora nie wiele ci da i na dodatek może ci stukać. Po co masz się denerwować jeszcze stukami z zawieszenia. Wszystkie elemety gumowe na 100% kupisz w Inter Cars, ja tam kupowałem i zapłaciłem za cały komplet gum i obejm 76 zł.



opał
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: pn sty 08, 2007 23:12
Lokalizacja: wawka

Post autor: opał » pn mar 19, 2007 09:01

Sobiking- tak, teraz widzę na zdjęciu wyżej,dzięki


Każdemu brakuje-jednemu do jachtu,drugiemu do chleba

klimatyzacje-serwis i ozonowanie

borys1966
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 138
Rejestracja: wt sty 10, 2006 16:45
Lokalizacja: małopolska

Post autor: borys1966 » pn mar 19, 2007 20:58

a więc widze że moje sanki są niedostosowane do stabilizatora nie mają otworow na śruby. Ewentualnie można by wywiercić.



mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » wt mar 20, 2007 10:37

No dzięki chłopaki tak zrobię - wymienię wszystkie gumy bo ja nie lubię prowizorki jak zwykle wykosztuję się ale zawsze to będzie lepiej gdyby to był mój temat dał bym wam po punkciku:) aha bo ja wymieniam odrazu amorki z przodu i stabilizator przy okazji tak więc zbieżność trzeba ustawiać ......


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

martitazwwa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: wt lip 17, 2007 16:49
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Post autor: martitazwwa » wt lip 24, 2007 18:39

siemanko..
Powiedzcie mi czy to są objawy że coś z drążkiem nie tak?
Wjazd w każdy dołek objawia się puknięciem czegoś od dołu jakby samochód miał się rozczepić mniej więcej na wysokości siedzenia pasażera z przodu... :grrr: czy jest możliwość że to ten drążek w VW passacie? no dziwne uczucie proszę pilnie o odpowiedź bo się boej o własne życie hehe..



greg

Post autor: greg » wt lip 24, 2007 22:57

martitazwwa, jeśli w okolicy siedzenia to gumy drążka stabilizatora lub tylna guma wahacza



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 360 gości