Forum.VWGolf.pl

rafal6991 pisze:A posiadasz golfa 7 ? z takim silnikiem ?
i jeszcze jedno pytanko może głupie no ale zadam , wymiana oleju co 15 tys km lub co roku , co jest lepsze co roku czy co 15 tys , bo powiedzmy ze te 15 tys zrobię w może 2 lata

Wymieniasz w zależności od tego co nastąpi szybciej - podobnie jak w Long life - 30.000 lub dwa lata, a my proponujemy skrócić interwał o połowę, a w warunkach użytkowania w mieście bym ten interwał skrócił nawet do 10.000 km (mam na myśli częste odpalanie, praca na zimnym silniku).

Ja takiego auta nie mam (mam Passata B6 z 1.4 starszej generacji na łańcuchu). Znam kilka aut z tym silnikiem i nikt nie narzeka (m.in. Passat B8).

Ja mam już trzecie auto z 1,4 TSI. Tylko w a3 na początku brał wicej oleju, ale tam było ACT (podobno może to wpływać na większe zużycie). Generalnie bardzo fajny silnik. Olej zmieniaj co rok lub 15 tys. km (zależy co szybciej nastąpi). Możesz przywieźć swój do ASO (byle spełniał normę 504.00/507.00).

wracając do mojego wycieku przy turbo byłem w aso na naprawie...niby zrobili, patrze a oni wpisali że wymienili rurę ssącą turbiny 04E129656L i tu moje wielkie zdziwnienie...bo olej wciekał wyżej oringami przy rurze 04E145875, która idzie do intercoolera. Na moje pytanie po co wymienili tamtą część powiedzieli że tamtędy ciekło- więc im mówię że nie bo olej kapał z góry na dół stąd ta część była od oleju, dopiero jak zobaczyli zdjęcia zamilkli...czy to możliwe by rura ssąca była winna pojawienia się oleju w rurze do intercoolera, która dodatkowo jest wyżej w silniku?? dla mnie to nie możliwe raczej ale może ja czegoś nie wiem
generalnie dwa tygodnie czekania, coraz bliżej końca gwarancji a tu spychologia i partactwo. Jak spytałem czy sprawdzili odmę to już wogóle była cisza....
poniżej wkleiłem zrzut z etki, widać że wymieniona rura jest poniżej tej która ma przeciek...
chyba że faktycznie ona może być winna, wtedy proszę o jakieś info- jeśli możecie coś doradzić to super bo muszę napisać oficjalne pismo że się nie zgadzam z naprawą


aha jeszcze jedno, usłyszałem że aso nie daje dodatkowej gwarancji na tą naprawę i gwarancja kończy się wraz z gwarancją na auto czyli już za tydzień- sprytnie przeciągali naprawę a teraz człowieka olewają...

Siemka to znowu ja
Mam pytanko byłem w salonie w tamtym tygodniu i wprowadzaja w golfie 7 silnik 1.5 Tsi 130 koni macie może jakieś opinie na ten temat lepszy od silnika 1 4 tsi 125KM ? i się zastanawiam co wziąść 1.4 czy 1.5

Jak go wprowadzają dopiero to skąd chcesz mieć opinie? Jak będą miały te silniki nalatane po 100-200 tysięcy będą i opinie podparte czymkolwiek...

Z puntu widzenia technicznego - dużo bardziej skomplikowany (i potencjalnie awaryjny):
- turbina z VTG (kierownice jak w dieslu, pierwszy raz w cywilnym benzynowym silniku, nie licząc Porsche 911 Turbo),
- pompa oleju o regulowanej wydajności (najbardziej nie zrozumiały dla mnie pomysł obecnych czasów... w Fordzie powodował wymianę silnika po 90.000 km).

I jeszcze kilka elementów jakie sprawiają, że patrzę na nie podobnie jak na obecne 2.0 TDI - fajne póki na gwarancji.

Czyli kolejny raz udowadniają, że lepiej to już było?....

Niestety tak. Modułowa budowa silników je wykończy bo remontować nie będzie się opłacało a i wszelkie naprawy do tanich nie będą należały.

Ale jak je wykończy to co będzie auta napędzało?

Wodór, prąd a może co innego...

marcin7x5 pisze: ↑

śr kwie 11, 2018 20:39

Niestety tak. Modułowa budowa silników je wykończy bo remontować nie będzie się opłacało a i wszelkie naprawy do tanich nie będą należały.

To jest pomysł producentów - tak by sobie życzyli, że auto na 200 tysięcy i nowe, ewentualnie nowy silnik, a skoro się nie opłaca to kup nowe... ale tu robi się miejsce dla rzemieślników. Patrz na przypadek EA888 - tłoki przerabiają porządne warsztaty. Patrz 2.5 TDI-PD/5.0 TDI-PD - cylindry aluminiowe z powierzchnią "plazmowaną" (tak samo jak w TSI) - po zatarciu bloki są tulejowane. Są firmy, które się w tym wyspecjalizowały - skupują uszkodzone bloki.

Owszem zawsze taka luka będzie bo to normalne. Tyle czy to będzie opłacalne w przypadku aut które będą nagminnie tracić na wartości w przypadku zbliżającej się poważnej "planowanej" naprawy silnika.

A auta z 1.8TSI i 2.0TSI tracą? Patrząc po cenach nie wydaje mi się. Sam szukałem 2.0 i jakoś tanio nie było Takie T5-ki z 2.5 TDI też są drogie, bo to mimo wszystko dość dobre i przyjemne w jeździe auta.

Czyli ogólnie 1.4Tsi to dobry silnik z 2018 roku