Witam, pacjent to 2.0 TFSI z wadliwą pompą oleju. Pompa jednak została zastąpiona zwykła z 1.8 Turbo. Tuż przed wymianą w trakcie jazdy zapiszczała kontrolka o niskim ciśnieniu oleju, a do tego zaczęła klekotać góra tj. popychacze. Na tak pracującym silniku na biegu jałowym zostałem holowany do domu ok. 20 minut.
Problem pojawił się tuż po naprawie. Odpalam silnik, a on dalej klekocze identycznie jak przed usterką. Czy siadły popychacze? Czy szukać winy w kanałach olejowych?
Filmik bokiem ale to akurat nie ma znaczenia. Ciśnienie oleju ok. 3,5 bar jeszcze na ssaniu.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 15, 2018 07:27
autor: radekrp90
To panewka, a nie popychacze. Jak można zostawiać silnik na kontrolce ciśnienia oleju (nawet na jałowym)...
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 15, 2018 08:44
autor: pinstonvw
Kontrolka zapaliła się w trakcie jazdy i momentalnie zasiłem silnik. Potem się nie pojawiała bo smarowanie było ale niedostateczne (pompa dawała minimalne cisnienie). Ewidentnie była susza w głowicy i jest do teraz. Panewki sprawdzałem bo błędem byłoby tego nie zrobić mając miske zdjęta. Szukam odpowiedzi dlaczego nie ma smarowania w glowicy. Dodam, że w silniku jest sporo syfu. Czyżby się coś zapchało? Czy w głowicy są jakieś zaworki które sterują ciśnieniem żeby móc je przeczyscic? Stojąc przed pracującym silnikiem słychać ewidentnie jak każde hydro klekocze.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 15, 2018 11:47
autor: radekrp90
Jeśli jesteś pewny, że to z głowicy (mi brzmi jak panewka lub przytarty tłok) to jedyną opcją są zatkane kanały na wlocie do popychaczy. Może same popychacze się uszkodziły i stąd taki efekt. Spróbuj "strzelić" powietrzem np.: w króciec od czujnika oleju (na zgaszonym silniku oczywiście) i zobacz czy poleci nimi olej.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 15, 2018 19:48
autor: pinstonvw
Myślałem też o opcji zakręcenia rozrusznikiem przy zdjętych wałkach rozrządu z wykręconymi rzecz jasna świecami. Czy ta opcja zda egzamin?
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 15, 2018 23:03
autor: radekrp90
Co Ci to da? Pomijam fakt, że z świecami raczej nie będzie mu łatwo zakręcić, bo kompresja będzie raczej za duża.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: śr maja 16, 2018 04:53
autor: pinstonvw
Chyba źle mnie zrozumiałeś. Walki zdjete, a świec nie ma. Kręcę i patrze czy tryska olejem w głowicy. Czy ciśnienie będzie zbyt niskie?
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: śr maja 16, 2018 09:29
autor: radekrp90
Racja - przeczytałem z wkręconymi
Na rozruszniku powinno być około 0.5-0.8 bara więc może być nieco za mało aby się przebić przez ewentualny zator. Aby nie dobijać silnika spróbuj na początek sprężonym powietrzem
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: pn maja 21, 2018 20:55
autor: pinstonvw
Olej po przedmuchaniu poszedł do głowicy. Wszędzie pełno było syfu. Co do klekotania to popychacze twarde jak skała (wymienione) ale klekot pozostał, także radekrp90 miałeś rację. Teraz skoro sprawdzałem panewki to pozostaje sworzeń tłoka. Będę dziada rozbierał do zera i regenerował co się da. Przy okazji przerobie rowki na pierścienie olejowe i będzie spokój z ewentualnym poborem oleju.
Silnik z przebiegiem 130 tys. km. dostał tak okropnie w dupę tylko i wyłącznie przez zaniedbane niemieckie wymiany oleju. Jak coś więcej się dowiem to wrzucę foto dla potomnych.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: pn maja 21, 2018 23:19
autor: radekrp90
W MK5 nie było problemów z pierścieniami tłokowymi, a właśnie tylko z napędem pompy oleju i samymi pompami (konstrukcja zbliżona do tej w 2.0TDI-PD).
Oby to był "tylko" sworzeń
PS: Co do niemieckich wymian oleju - krąży po sieci artykuł z Amarokiem z wymianami co 100.000 km. Ale przecież od niemca to zadbany jak nic
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: wt maja 22, 2018 23:19
autor: pinstonvw
Hahaha ja kupiłem świadomie z myślą, że ewentualnie skończy się na wymianie silnika. Niemiec był na tyle perfidny, że zawiesił plakietkę ze świeżą wymianą oleju, a sam olej wyglądał jak smoła. Taki był dokładny, że wszystko w aucie powymieniał lecz nie skupił się na sercu auta.
PS. Kolega kupił niedawno nowego passata i kolejna wizyta w serwisie za 30 tys km także norma pozostała.
Jak tylko coś będę widział z tym szrotem to wrzucę info.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: śr maja 23, 2018 07:17
autor: radekrp90
Skoro takie było świadome założenie (i zapewne odpowiednia cena) to też bym się chwilę nad nim popastwił. Aby tylko gładzie nie dostały za mocno, ale paskowy 2.0 miał chyba stalowe cylindry więc nadające się do ewentualnego honowania lub rozwiercania.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: sob cze 02, 2018 21:04
autor: pinstonvw
Przyznaję się, że dałem ciała. Tak tak to panewka waliła. Waliła tak głośno, że nic z niej nie zostało. Nie wiem jak to wyszło, że ja ominąłem przy sprawdzaniu. Silnik rozebrany i oprócz czopa korbowodowego nic innego złego się nie stało. Wał i tłoki lecą do Krasnobrodzka Racing. Może za tydzień złoże całość i w końcu odpalę dziada.
[mk5] Re: Problem ze smarowaniem
: ndz cze 03, 2018 22:05
autor: radekrp90
Czyli jednak dobrze "słyszałem"
Dobrze, że zdiagnozowane. W sumie to nie taka straszna naprawa, a przy okazji jest opcja na poprawienie konstrukcji i szansa na dalszą jazdę bez problemów.