Forum.VWGolf.pl

Witam,
Autko Golf Plus 1,4 16V 2005r.
Mój problem to zapalająca się okresowo co około 200 km (zazwyczaj po trasie, a nie w mieście) kontrolka wskazująca na błąd katalizatora (rząd 1 niewystarczające działanie czy jakoś tak). Problem drugi to taki, że bierze mi olej jak smok bo wychodzi ok 1l na 1000 km. Moje pytania:
1. Czy mogę mieć nadzieję, ze to uszczelniacze?
2. Czy obydwie sprawy są ze sobą powiązane?
3. Czy mogę jeździć tak dalej i czy nic nie padnie przez ten olej?

Dzięki za każdą odpowiedź

1-raczej pierścienie + uszczelniacze ale to dopiero wyjdzie przy remoncie [ planowanie głowicy ,zawory ,uszczelka ....]
2-moga być powiązane, a nawet na pewno
3- to zależy od ciebie jak chcesz tym autem jeżdzic dalej to mie ma na co czekac ,tylko remontować

Dzięki, niestety też mam obawy że same uszczelniacze nie pomogą. Podobno można je wymienić bez zdejmowania głowicy, ale ja się na tym nie znam i tylko tak słyszałem.

Zauważyłem że spalanie się nasila na trasie czyli po większych prędkościach i obrotach

Jak złopie litr na tysiąc, to masz walnięte pierścienie. Silnik do remontu i tyle. Uszczelniacze to mogą pomóc, ale w 15-20 letnim aucie przy poborze rzędu litr, ale na 10 tysięcy kilometrów, kiedy to rzeczywiście mogą już przepuszczać.

Dzięki, trochę mnie to smuci k... Czy ktoś z Was orientuje się jaki jest koszt takiej imprezy? Tak żeby zrobić i mieć spokój?

Około 2000 pln powinieneś się zmieścić.

Ale mnie pocieszyłeś:) A przymiarka do samych uszczelniaczy albo uszczelniacze + pierścienie to duża różnica czy tyle samo rozbierania?

Same uszczelniacze to trzeba głowicę ściągać i dać do zrobienia. A pierścienie to wiadomo, trzeba dół silnika jeszcze rozebrać.

Dzięki:)

Jak będę robił to dam znać co z tego wyszło:) Dzięki za pomoc:)

Witam po roku od mojego problemu:)

Otóż nie remontowałem silnika a zrobiłem wymianę. (koszt z przekładką ponad 2000 zł) Jestem z tego zadowolony ale nie 100%. Drugi silnik również ma ochotę na olej ale mniejszą. Jakieś 1-2 setki dolewam na 1000 km. Poza tym silnik jakby inaczej pracuje. Wydaje się być nieco mocniejszy ale kosztem głośności. Nie wiem czy da się z tym coś zrobić. Tamten był bardziej oporny na przyspieszanie (silnik BCA), a ten w dolnych obrotach szybciej się zbiera (silnik BBY). Kultura pracy BCA była zdecydowanie lepsza. Praktycznie na wolnych obrotach miałem problem na słuch ocenić czy silnik pracuje. Tego słyszę w kabinie nawet na wolnych obrotach (może bez przesady ale jednak da się go usłyszeć).

Poza tym Golf plus to dla mnie super autko (wygoda, prowadzenie, brak bolących pleców po dłuższej jeździe:))
Czy da się jakoś uciszyć tego stwora?

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam

To zależy co przełożyłeś a co zostało od starego silnika.

Przełożony był tzw. słupek. Osprzęt został od poprzedniego. Co może mieć na to wpływ, ze trochę głośniej pracy\uje ten silnik?