Strona 1 z 1
Turbina - raz działa raz nie
: sob kwie 20, 2013 09:13
autor: rapow
Cześć,
W moim mkV 1.4 tsi (140 PS) mam problem z turbosprężarką. Ostatnio bardzo często zdarza się że sprężarka się rozłącza i działa tylko kompressor. Można to odczuć przy ok 3500 rpm gdzie czuć wyraźny spadek mocy. Chciałem zaznaczyć że problem nasila się szczególnie jak jest ciepło na zewnątrz. Wtedy turbo działa przez chwile jak wyjadę z zacienionego garażu (oczywiście sprawdzam je jak osiągnie temp. 90 °C), natomiast później się rozłącza. Zdarza się, że później na jakiś czas znowu działa. W momencie, gdy działa turbina auto przyspiesza płynnie.
Czy ktoś mógłby mi pomóc w tej sprawie??
Będę bardzo wdzięczny.
RP
Re: Turbina - raz działa raz nie
: wt maja 21, 2013 22:50
autor: herrbob
Witam. Na samym początku przepraszaam że się nie przedstawilem. Mam podobny problem jak kolega wyżej i szpece w okolicy rozkładają ręce a do Aso nie usmiecha mi się jechać. Może ktoś mial podobny problem i już go rozwiązał? Znajomy mi skanował błędy i wyskoczyłlo tylko ogólnie błąd zaworu turbo. Co to może być dokładnie?
Turbina - raz działa raz nie
: wt maja 21, 2013 22:53
autor: italiano_83
herrbob pisze:Znajomy mi skanował błędy i wyskoczyłlo tylko ogólnie błąd zaworu turbo. Co to może być dokładnie?
Numer błędu spisz i podaj ...
Turbina - raz działa raz nie
: wt maja 21, 2013 23:06
autor: herrbob
Jutro pojadę jeszcze raz zeskanować, ale z VW to mam małą wiedzę niestety z tego co wiem to on ma podstawowy program diagnostyczny taki do wszystkich marek i nie wiem czy tam pokazuje numer błędu. A masz może jakieś przypuszczenia?
Turbina - raz działa raz nie
: wt maja 21, 2013 23:08
autor: italiano_83
Bez powodu turbo się nie wyłącza może błąd coś podpowie i uda się coś odkopać w necie,to nie tak stary silnik więc wszystkie problemy z nim związane są "nowe" ..
Re: Turbina - raz działa raz nie
: czw maja 23, 2013 16:29
autor: herrbob
A więc zdecydowałem się na ASO (bo w mojej miejscowości jest jeden magik - ale nie miał dla mnie czasu). W ASO podłączyli do kompa ale wyskoczył im ten sam ogólny błąd, akurat mieli auto z tym samym silnikem na serwisie i podmienili jeden zawór (zawór obejściowy n249). Wykonali jazdę próbną i okazało się, że to to. Na jutro jestem umówiony na naprawę, zobaczymy jak to będzie, bez gwarancji że wszystko będzie działać ok nie każę im zamontować. Spotkał się ktoś już problem tego zaworu? Jeśli tak to jakie miał objawy i dla obeznanych w temacie turbo proszę o podpowiedź czy taki zawór może dawać takie objawy.
Turbina - raz działa raz nie
: czw maja 23, 2013 22:04
autor: Jacek75
Tak zwłaszcza jeżeli ktoś wymienia inne zawory na sportowe w celu poprawy pracy silnika. Generalnie nie jest niezbędny do pracy, ale wypięcie wymaga zmiany w układzie zaworu DV. Na chłopa:
DV chroni turbinę przed uszkodzeniem przy zdjęciu nogi z gazu (rozszczelnia dolot).
Zawór N249 steruje pracą zaworu DV.
Re: Turbina - raz działa raz nie
: pt maja 24, 2013 15:06
autor: herrbob
Okazało się to czego się bałem! Założyli nowy zawór n249 skasowali błąd (błąd statyczny), wyjeżdżam z serwisu i to samo ku***. Męczyli Golfa 6 godzin i znaleźli jakiś inny zawór z czujnikiem. Nie powiedzieli jaki tylko z tego co mi pokazali to ma wyjście na 3 wężyki. Za tamto pierwsze wykasowali jak za zboże, a teraz kolejna diagnoza... i kolejna gruba kasa.
Turbina - raz działa raz nie
: sob maja 25, 2013 18:15
autor: herrbob
Jeszcze jedno pytanko dla znawców tematu. Trochę się wkurzyłem, że ASO chce mnie wydoić jak krowę i zabrałem ten ,,niby" zepsuty zawór n249 do domu. Mam teraz pytanie czy miał on jakąś wadę fabryczną? Mój nr części to 03c 145 710a, bo tak łopatologicznie sprawdzając napięciem zawór ten niby działa tzn, przykładam napięcie, wciskam go ręcznie i trzyma zamknięty, wyłączam napięcie, puszczam odbija do normalnej pozycji. Jedyne kiedy się zawiesza to jeśli go puszczę z przyłożonym napięciem tzn, jest wciśnięty, napięcie go trzyma ale delikatnie się wychyla, wyłączam napięcie i wtedy nie odskakuje. Czy w ASO zrobili mnie w hu**??
Turbina - raz działa raz nie
: ndz maja 26, 2013 23:20
autor: Jacek75
Raczej nie, zawór właśnie najczęściej uszkadza się w ten sposób. Niektórzy mówią wręcz n249, dv do wymiany co minimum 5 lat.
Ale wczas zajarzyłem, temat znany w sieci, uszkodzony w takim wypadku jest zwykle n75 a nie n249.