Forum.VWGolf.pl

Witam,
Mam problem z Golfem IV 1.6 AKL + LPG, a mianowicie: po dłuższym postoju (np nocy) po odpaleniu auto „gazuje” i są obroty rzędu od 2000 do 3000 tys. Po chwili to spada lub jak wrzucę bieg i zacznę ruszać.
Miał ktoś taki problem? Wie ktoś co to może być?

Zakręć zawór lpg ba butli i na wieczór zgaś silnik tak żeby wypalił gaz i pracował na pb. Zobacz rano jak się uruchomi i czy nadal będzie to zjawisko.

Nie pomogło.

Dziś po nocy (było trochę na minusie) po odpaleniu obroty na początku 1200 i po 2s wzrosły do 2000 ale po chwili spadły. Po odczekaniu kilku min (skrobanie szyb) i przełączeniu na LPG wsiadłem, wrzuciłem 1 i auto mi zgasło (teraz już nie wiem czy udusilem czy sam zgasł) ale już nie chciał odpalić czy to z dodawaniem pedału gazu czy bez. Ale ostatecznie za 10 razy i kręceniem z 10s i w tym samym wciskaniu pedału gazu udało się odpalić. Po odpaleniu i zgaszeniu auta (temp 90) i ponownej próbie odpalenia, odpali ale tylko jak dodaje gazu.

Zastanawiam się czy to może być czujnik temperatury cieczy? Ręce opadają.

Podpiąłem do kompa i mam takie błędy: 00557,00668

Porównaj odczyty temp z ECU oraz z licznika. Nie powinny się różnić za wiele od siebie.

Wg vcds w silniku mam 50 stopni, natomiast w zestawie wskaźników mam 90 stopni, a na desce rozdzielczej również 90 pokazuje wskazówka.

Więc uszkodzony jest czujnik temp cieczy chłodzącej?

Zbyt duża różnica więc czujnik będzie raczej walnięty. Na zegarach pokazuje te 90 st od ok 75 st w silniku...

Po wymianie czujnika temperatury wszystko wróciło do normalności, prócz tego, ze odpalając na zimnym auto tak jakby nie miało ssania, tzn obroty od razu na poziomie Ok 900. Próbując ruszyć kończy się to tym, ze samochód zgaśnie, chyba ze dodam dużo gazu. Jeśli chodzi o obroty to nie falują ani nic z tych rzeczy.

Jeden problem rozwiązany a pozostaje kolejny :/

Sprawdź vagiem co wskazuje ten nowy czujnik na zimnym silniku przed pierwszym uruchomieniem. Powinno być tyle co temperatura otoczenia a przynajmniej w pobliżu tej wartości.

Jeśli chodzi o czujnik temperatury to pokazuje poprawnie.

Przy okazji jak sprawdzałem czujnik to zobaczyłem na błędy w silniku i teraz pokazuje mi takie:

00668 - Supply Voltage Terminal 30
36-10 - Open Circuit - Intermittent

00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation
18-00 - Upper Limit

00557 - Preasure Switch; Power Steering (F88)
29-00 - Short to Ground

00533 - Idle Speed Regulation
19-10 - Lower Limit - Intermittent

Zaobserwowałem jeszcze, ze jak odpalę samochód po nocy (No i są obroty typu 900-950), ale nie będę ruszał, dodawał gazu ani nic tylko poczekam, to jeśli samochód uzyska temperaturę 30 stopni to wtedy nie ma już żadnego problemu z ruszeniem. Ale jeśli odpalę i zacznę ruszać to aby ruszyć na samym sprzęgle to samochód od razu zgaśnie, wiec trzeba ogólnie dużo gazu dać i jeśli już ruszę to przy zmianie z 1 na 2 bieg jest takie przymulenie, ze trzeba naprawdę dać jeszcze więcej gazu a wrażenie jest takie jakby auto miało się zatrzymać zaraz, i przy trzym towarzyszy takie szarpanie (czuć przy tym jakby coś dawało taki opór i nagle to puszcza). Ale dosłownie trwa to może z 20s. I po tym już auto normalnie pracuje.

Skoro czujnik temperatury wody wskazuje właściwie to objawy podpowiadają mi na słynne uszczelki pod kolektorem ssącym.

A jeśli chodzi o uszczelki to jakie?

Znalazłem jakieś takie: VW 06A 133 398
Czy tylko je należy zmienić czy jeszcze jakieś przychodzą?

Najczęściej to te pomiędzy kolektorem ssącym a głowicą ale są też na łączeniu kolektora ssącego. Znajdziesz wszystko na forum bo nie powiem ci teraz że te lub te będą najlepsze.