Forum.VWGolf.pl

Cześć, mam problem z moim 2.0 AQY. Na postoju na biegu jałowym czuć delikatne szarpnięcia. W blokach pomiarowych zliczane jest wtedy wypadanie zapłonów, jednak komputer nie daje żadnego błędu z tym związanego. Jedyne błędy jakie mam to uszkodzona druga lambda. Gdy włączę klime to szarpnięcia są częstsze, dodatkowo podczas gwałtownego i energicznego przyspieszania z niskich obrotów czasami szarpnie silnikiem. Dzieje się tak zarówno na LPG jak i benzynie. Wymieniłem przewody zapłonowe na Beru, świece na NGK jednoelektrodowe z przerwą 0.7, cewkę na sprawną używkę (podmieniałem też na nową Beru), podmieniłem czujnik położenia wału na nowy Boscha - też bez zmian, dodatkowo ostatnio wyczyściłem przepływomierz. Po czyszczeniu przepływki szarpnięcia na jałowym trochę się uspokoiły, ale jeszcze czasami są wyczuwalne, przy przyspieszaniu dalej szarpie. Co może być przyczyną takiego zachowania? Jakie powinny być obroty na biegu jałowym? VCDS pokazuje u mnie 760-800

Skoro w kompie widzisz wypadanie zapłonu to zakładając że układ zapłonowy jest nowy to pozostaje sprawdzić wtrysk paliwa oraz kompresję na cylindrze w którym widać wypadanie zapłonu.