Strona 1 z 1

[mk4] Katalizator jmj

: wt cze 02, 2020 20:56
autor: Golfinder
Witam,rzecz dotyczy VW Golfa 4 2.0 apk za 1999r.Od momenty zakupu dokuczal mi głośny wydech z okolic katalizatora,postawiłem na wymiane(zamiennik JMJ).Okazało się ,że słusznie bo po oryginalnym została tylko puszka(czy to normalne ,że nic na tablicy nie wyskoczyło?).Wymiane oceniam na plus(silnik fajnie jedzie z dołu,jest dużo ciszej i możliwe ,że nawet mniej pali),ale nowy element mocno się nagrzewa.Jaka może być przyczyna? Stary element był sporo cięższy i czy w tym może być problem?

[mk4] Re: Katalizator jmj

: wt cze 02, 2020 22:02
autor: Maszan
Co to znaczy ze mocno sie nagrzewa? czerwony sie robi? Moze konstrukcja inna bez oslony stad wrazenie. Generalnie kat musi miec ze 400C zeby dzialal poprawnie.Auto z 99 pewnie nie ma 2 sondy stad brak bledow. Zreszta mam Golfa z 99 1.4 i tez Check na desce nieaktywny.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: śr cze 03, 2020 05:02
autor: Golfinder
No tak niby 99 ,ale sondy są dwie(na kolektorze i za katem).Sam katalizator nie wiem czy sie mocno nagrzewa ,ale ta dworurka (tzw.portki) już tak.Nie na czerwono,ale zmianę widac.Inna sprawa ,że na starym nigdy nie zwracałem na to uwagi.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: śr cze 03, 2020 21:45
autor: marcin7x5
Świeże to musi się wygrzać wszystko. Skoro na starym kącie nie sypał błędami to może był jeszcze sprawny lub jest w programie wycięta sonda bo ktoś nie chciał inwestować w nowy przed sprzedażą.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: czw cze 04, 2020 21:36
autor: Golfinder
Jak to sprawdzić i czy można ją przywrócić?

[mk4] Re: Katalizator jmj

: pt cze 05, 2020 17:17
autor: marcin7x5
Odepnij wtyczkę i odpal auto. Powinien wyłapać check na desce. Ewentualnie podepnij vaga i sprawdź wartości z sondy w grupach 030-037. Może być też zastosowana tulejka wkręcona w katalizator w której jest sonda wówczas na bank kat jest niesprawny lub go nie ma.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: pt cze 05, 2020 17:58
autor: Golfinder
Katalizator jest nowy(zamiennik).Czyli bez vaga "nie podchodź",bo i tak później trzeba skasować błąd.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: pt cze 05, 2020 19:05
autor: mat06
Golfinder pisze:
wt cze 02, 2020 20:56
Stary element był sporo cięższy i czy w tym może być problem?
Sama stara puszka była cięższa niż kompletny katalizator? :?
Golfinder pisze:
wt cze 02, 2020 20:56
Wymiane oceniam na plus(silnik fajnie jedzie z dołu)
Hmm, to też trochę dziwne. Kat dławi silnik więc efekt powinien być odwrotny. Może stary kat jednak nie był pusty w środku tylko coś blokowało przepływ spalin?

Co do nagrzewania to druga sonda nie ma na to wpływu, bo ona nie steruje w żaden sposób pracą silnika, jest to tylko sonda kontrolna.

[mk4] Re: Katalizator jmj

: pt cze 05, 2020 19:54
autor: Golfinder
Cały element (mocowanie,łączniki elastyczne,portki,katalizator)był odczuwalnie lżejsze od starego.Stary kat był zupełnie pusty.Jezdze z tym i z obserwacji wydaje mi się ,że jest cieplej niż przed wymiana(krótkie odcinki 15km).

[mk4] Re: Katalizator jmj

: pt cze 05, 2020 21:38
autor: Maszan
mat06 pisze:
pt cze 05, 2020 19:05
Golfinder pisze:
wt cze 02, 2020 20:56
Stary element był sporo cięższy i czy w tym może być problem?
Sama stara puszka była cięższa niż kompletny katalizator? :?
Golfinder pisze:
wt cze 02, 2020 20:56
Wymiane oceniam na plus(silnik fajnie jedzie z dołu)
Hmm, to też trochę dziwne. Kat dławi silnik więc efekt powinien być odwrotny. Może stary kat jednak nie był pusty w środku tylko coś blokowało przepływ spalin?

Co do nagrzewania to druga sonda nie ma na to wpływu, bo ona nie steruje w żaden sposób pracą silnika, jest to tylko sonda kontrolna.
Akurat z doswiadczenia na moment z dolu lepiej bedzie wplywal jednak odpowiedni tlumik/kat niz przelot. Przynajmniej moje poprzednie auta zle reagowaly na poluznienie wydechu w dolnych partiach obrotow.