Forum.VWGolf.pl

Witam,

Co prawda forum dotyczy Volkswagena ale z racji tego że byłem kiedyś posiadaczem Golfa MK3 i znalazłem się tutaj, pozwolę sobie na pytanie do Was. Sprawa co prawda dotyczy Seata Toledo 1M ale na forum Seata nie uzyskałem odpowiedzi (forum chyba wymarło) a że silniki są te same co w Golfach MK4 to mam nadzieję że ktoś z Was mi pomoże.

Autko wywala błąd check engine, który czasami sam się kasuje ale po krótkim czasie (tj. ponownym uruchomieniu silnika lub kilku odpaleniach) powraca. Podłączyłem go pod VCDS i wyświetlił mi takie oto błędy:

17586 - Linear O2 Sensor; Pump Current: Open Circuit
P1178 - 35-10 - - - Intermittent
17524 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Open Circuit
P1116 - 35-00 - - - Intermittent
17604 - Oxygen (Lambda) Sensor Heater Circuit: B1 S1: Electrical Malfunction
P1196 - 35-00 - - - Intermittent

Wymieniona została już sonda lambda przed katalizatorem na identyczną oryginalną ale używaną, lecz błąd nadal się pojawia.
Obie sondy (tą która była zamontowana i wymienioną używkę) sprawdzone multimetrem, który na grzałce pokazuje 3.5 - 3.7 Ohma. Napiecie po wpięciu się w kostkę sondy po odpaleniu silnika pokazało 12.22 V i powoli spadało do 12.09 V.
Sprawdziłem również ciągłość przewodów multimetrem i wynik jest następujący:
1 pin kostki sondy wychodzi na 2 pinie dużej kostki ECU
2 pin kostki sondy wychodzi na 4, 5, 6, 7 oraz 37 pinie dużej kostki ECU
3 pin kostki sondy wychodzi na 33 pinie dużej kostki ECU
4 pin kostki sondy wychodzi na 14 pinie dużej kostki ECU
5 pin kostki sondy wychodzi na 13 pinie dużej kostki ECU
6 pin kostki sondy wychodzi na 32 pinie dużej kostki ECU

Nie wiem czy to jest normalne że drugi pin kostki sondy lambda wskazuje sygnał na tylu pinach kostki ECU.
Skasowałem ostatnio błędy VCDS em ale wróciły parę sekund po uruchomieniu rozgrzanego silnika przez co zwątpiłem w uszkodzoną grzałkę sondy. Samochód na świecącym się checku działa różnie, czasami nie odczuwa się różnicy a czasami przerywa przy przyśpieszaniu jest słabszy i więcej pali. Od kilku dni pojawiły się także inne problemy a mianowicie po odpaleniu zimny silnik zaczyna falować i szarpać i słychać takie jakby tarcie (coś jak wyjąca, zużyta pompa wody). Pompę wody wykluczam bo niedawno wymieniany był kompletny rozrząd wraz z pompą.

Wyczyściłem już także przepustnicę i zawór EGR, uszczelki pod tymi elementami są ok więc ich nie wymieniałem. Oczywiście po zamontowaniu wykonałem adaptację obu elementów.
Proszę o pomoc gdyż już nie wiem co może być przyczyną a każdy mechanik ma inną opinię.

Dane auta:
Seat Toledo II 2001 rok 1.6 16V kod silnika AUS
Sonda przed katalizatorem to NTK Japan 12V numer: 036 906 262 J

Sprawdzałeś ciągłość przewodów ale między czym? Czy sprawdzałeś pomiędzy ECU a kostką gdzie się wpina sondę? Jeżeli tak to nie pozostaje nic innego jak podmienić ECU silnika. Sprawdź jeszcze jakie są wskazania w grupach 030 do 036.
Te dźwięki wyjącej pompy to może być dźwięk pracującej przepustnicy kiedy falują obroty.
Należy też pamiętać że błąd sondy nie zawsze wskazuje na uszkodzenia sondy a może wynikać z niesprawności innych układów.

Dzięki za odpowiedź. Dokładnie, ciągłość przewodów była sprawdzana między kostką ECU a kostką w którą wpina się sondę lambdę. Niestety na chwilę obecną nie mam skąd wziąć drugiego ECU na podmianę. Sprawdzę jeszcze wskazania w grupach 030-036.

Przepraszam za dłuższą nieobecność ale w ostatnim czasie miałem sporo obowiązków zawodowych, w międzyczasie wykonałem diagnostykę VCDS. Poniżej załączam wyniki z grup 030-036:

Zbyt duża wartość prędkości obrotowej silnika na biegu jałowym. Czy w grupie 032 te wartości są cały czas 0% ? Powinny oscylować w okolicy 0 ale nie być stałe.

Sprawdziłem jeszcze raz bloki pomiarowe. Grupa 032 podczas logowania prawie przez cały czas pokazuje 0% tylko przez chwilę pojawiło się -1% przejrzałem jeszcze inne grupy w których pojawia się lambda. Poniżej załączam zdjęcia z diagnostyki:
https://ibb.co/g4LVZjb
https://ibb.co/mcnkbM6
https://ibb.co/pdyCNKd
https://ibb.co/zhfZrmQ
https://ibb.co/dD70h3w
https://ibb.co/72pGRRn
https://ibb.co/FVHXQ44
https://ibb.co/ckvxPjp
https://ibb.co/m6vMFyP

Kasowałeś błędy przed robieniem odczytów?

W sumie to nie kasowałem ich przed samym odczytem bo po ponownym uruchomieniu silnika i tak wywala check engine i błędy wracają

Dziwne bo odczyty masz wręcz idealne a te błędy się pojawiają ciągle. Zastanawiam się jeszcze nad tym pinem 2 co ma tyle wyjść jak to opisałeś. Zmierz omomierzem jakie są wartości oporu na tych pinach w kostce ecu a tym pinem 2. Nie mogą być większe niż 1,5 ohm.

Tak się zastanawiam czy powodem prawidłowych odczytów nie jest to że podczas logowania silnik i sonda były już rozgrzane. Kody błędów wskazują na uszkodzoną grzałkę co powodowałoby że na zimnym silniku parametry analizy spalin będą nieprawidłowe i silnik działa niestabilnie a po ogrzaniu spalinami jest już ok. Nie wiem czy PIN2 wtyczki od lambdy to nie jest masa bo multimetr wskazuje ciągłość obwodu nawet po dotknięciu masy z poduszki silnika.

Obwód grzałki to te 2 białe/szare przewody z tego co pamiętam.

Witam po dłuższej nieobecności. Problem z sondą nadal występuje i kończą już mi się pomysły. W międzyczasie razem ze znajomym mechanikiem zweryfikowaliśmy jeszcze raz dwie sondy, gdyż tak jak wspominałem kilka postów wyżej zakupiłem drugą używaną o identycznych parametrach licząc że wymiana poskutkuje. Test diody wykazał że obwód jest, VCDS pokazał że lambda ma prawidłowe parametry pracy, sprawdziliśmy przepustnicę, EGR (wszystko działa jak należy). Wyszło że kable zapłonowe mają przebicie, więc wymieniłem kable i świece mając nadzieję że może coś to pomoże. Odpaliłem VCDS, wykasowałem ponownie poprzez Autoscan błędy lecz po uruchomieniu silnika check wrócił. Przeszedłem na Select Control Module-Engine-Fault Codes i stamtąd jeszcze kilkukrotnie kasowałem checka. Zauważyłem że gdy mocno rozgrzał się silnik, skasowanie błędu pomogło a auto podczas jazdy zwawiej przyspieszało. Niestety po ostygnięciu silnika problem powrócił.

A zrób próbę z odpiętym czujnikiem temperatury wody. Powinien wtedy ecu sobie pobrać odczyty z map sensora. Ciekawe jak będzie wtedy pracował...

Spróbuję dzisiaj to przetestować. Mówisz oczywiście o czujniku tym zielonym montowanym w korpus termostatu?