Strona 1 z 1

1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: pt kwie 03, 2020 21:20
autor: tcq
Panowie, potrzebna pilna pomoc.

Dziś rano mój Golf zaczął w trakcie jazdy wydawać przerażające odgłosy: tarcie, trzaski, wycie...

Dojechałem do pracy, na ostatnim zakręcie na wjeździe na parking wydał z siebie jeszcze głośniejszy hałas, a kilka metrów dalej zgasiłem i już nie odpalił.

Po przekręceniu stacyjki zapalają się kontrolki, przekręcam na zapłon - słuchać stuknięcie w rozruszniku, kontroli i zegary gasną.

Pierwsza myśl - rozrusznik dokonał żywota.
Próba odpalenia na popych bez rezultatów - na dwójce po puszczeniu sprzęgła koła zahamowały - silnik ani drgnął.
Kupiłem nowy rozrusznik i wymieniłem. Akumulator sprawny 100% - połączenie urządzenia rozruchowego nic nie zmieniło. Napięcie prawidłowe.

Auto zapaliło, wydalony z sobie przerażające dźwięki i po kilku sekundach zgasło. Kolejny raz już nie zapaliło.

Widać, że nowy rozrusznik "ciągnie" silnik dostatecznie.

I teraz ważne:
Ewidentnie widać, że coś blokuje pasek wielorowkowy - koła od silnika ciągną, widać, że pasek się napina, ale któres koło zablokowane.

Co może mieć taką siłę, żeby zablokować cały silnik? Napinacz? Pompa wody? Pompa wspomagania?
Ratunku. Ratuje wam dupę w tej pie*dolonej epidemii. Mam weekend, żeby to ogarnąć. Jak mi przyjedzie w poniedziałek jechać na dyżur 24h rowerem 30 km rowerem to zdechnę :(

Re: 1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: pt kwie 03, 2020 23:22
autor: muszkatobiasz
zdejmij pasek i zobacz co stoi najczęściej alternator

Re: 1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: sob kwie 04, 2020 08:57
autor: grg474
dokładnie tak - jak muszkatobiasz napisał - zdejmij pasek i ręką zakręć koło alternatora, potem pompy wspomagania i jak masz to kompresora klimy - możliwe że zatarł się albo alternator albo kompresor (jeśli sprzęgło kompresora jest zablokowane)

Re: 1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: sob kwie 04, 2020 09:06
autor: tcq
Dzięki za odpowiedź, Panowie!
Alternatora też nie wykluczam, chociaż był wymieniony 2 lata temu na regenerowany.

Co prawda kilka tygodni temu miałem problem z ładowaniem - nie było wystarczającego napięcia, jednak wymiana regulatora napięcia rozwiązała to bezpowrotnie - blisko 14V na odpalonym silniku.

Postaram się dziś zdjąć ten pasek, choć to nie takie oczywiste, bo muszę zorganizować sobie dodatkową parę rąk do pomocy, doczołgać się do auta rowerem i zrobić to na parkingu na ulicy - auto zostało pod robotą :/ no i jakoś zabrać ze sobą koziołki, żeby podnieść przód do zdjęcia paska.

PS: modlę się, żeby to nie był alternator, bo ostatnia wymiana zajęła mi cały dzień (tak, mam klimę, więc dostęp dramatyczny).

PS2: Sprężarkę chyba bym wykluczył - wczoraj kiedy auto już hałasowało wrzuciłem na clima "AUTO" - powiało chłodem aż miło.

Re: 1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: sob kwie 04, 2020 19:11
autor: grg474
hmm czemu podnosisz przód do zdjęcia paska? Ja w moim mk4 1.4 robiłem to z góry

Re: 1.4 16V AKQ - nie odpala, nie kręci, nie odpala na popych

: ndz kwie 05, 2020 14:11
autor: tcq
muszkatobiasz pisze:
pt kwie 03, 2020 23:22
zdejmij pasek i zobacz co stoi najczęściej alternator
Dziękuję za pomoc temu Panu!
Przez telefon odpowiedział mi tipa, który pozwolił zdiagnozować problem.
Posypał się alternator :/