Forum.VWGolf.pl

Witam,
posiadam Golfa 4 rocznik 99, 1.4 benzyna. Wczoraj dolałem oleju, według wskazania bagnetu olej jest prawie przy kreseczce MAX, po dolaniu oleju wyruszyłem w trasę, po jakiś 10 minutach jazdy auto się zagotowało, temperatura podskoczyła do 110 stopni, dodam,że nigdy do tej pory nie miałem takiej sytuacji. Sprawdziłem stan płynu chłodniczego, dolałem płynu chłodniczego Dynagel 2000,nie żałowałem ilości. Dziś znowu sytuacja się powtórzyła, temperatura podskoczyła do 110 stopni. Nigdy wcześniej nie miałem z tym problemów, nawet przy długich trasach w czasie 34 stopniowych upałów. Dodam jeszcze,że mam wrażenie,że auto straciło moc,co może być przyczyną przegrzewania się silnika? Zbyt duża ilość wlanego oleju?

Wietrze uszczelkę pod głowicą. Oleju może być i 3 litry więcej jak stan i nic się dziać nie powinno.

Mozliwe ze ukruszylo sie oparcie termostatu w kroccu. Ten element:
https://allegro.pl/oferta/termostat-ver ... 8184272182
W tych silnikach jesli urwie sie to mocowanie to zamyka sie duzy obieg i slinik sie przegrzewa.

zanim zaczniesz wymieniać uszczelki pod głowicą...sprawdź czy otwiera się duży obieg płynu. Miałem dokładnie tak jak przedmówca pisze. Silnik się zagotował, szybko sprawdziłem że jeden wąż od chłodnicy jest zimny więc zaraz wywaliłem termostat i jeździłem bez przez dwa dni czekając na nowy. Zamontowałem nowy i silnik zaraz zagotowany Okazało się że właśnie oparcie termostatu się wykruszyło i ten nie mógł się otworzyć...