Forum.VWGolf.pl

Cześć

Mam problem z mk IV. Autko w świetnej kondycji, do tej pory żadnych problemów, jeździ tylko trasy weekendowo. Rocznie ok 4kkm, silnik raczej w dobrej kondycji, do tej pory bezproblemowo, bez dolewek oleju itp. z czym miałem akurat sporo problemów w a3 z tym samym motorem. Dlatego też po kupnie mocno przywiązywałem uwagę na oryginalne części, układ zapłonowy, filtry i szczelność dolotu.

Niestety ostatnio coś zaczyna mu dolegać. Auto gaśnie kiedy złapie 90 stopni. Podczas jazdy na autostradzie, kiedy złapie temperaturę czuję moment szarpnięcia tak jakby przez moment wyłączyła się pompa i po chwili jedzie dalej.

Przy jeździe w mieście auto pali normalnie, jest zrywne, trzyma obroty, jak dostanie 90 stopni stojąc na światłach gaśnie. Trzeba pokręcić tak 2-3 razy, tak jakby spadło ciśnienie paliwa, nie słychać pompy. Jak już zapali to jeździ bez problemu i nie gaśnie. Na trasie to samo, zgaśnie, odpalam i dalej już jedzie bez żadnych problemów.

Zamówiłem kabel bo poprzedni zapomniałem wyciągnąć ze schowka i sprzedał się z autem

Sprawdzałem działanie przekaźnika pompy i na zimnym silniku dopompowuje układ od razu po przekręceniu kluczyka, potem 10 sekund i znowu. Przy pełnym rozgrzaniu silnika czas zanim pompa zacznie działać to ok 5 minut. Czy to normalne? Jeszcze jedno-zimny silnik pali na dotyk. Ciepły łapie zazwyczaj za drugim razem i to tak przy rozruszniku kręcącym kilka sekund.
Jakieś pomysły? Jak kabel przyjdzie to wrzucę co wypluł.

Pzdr

Czujnik g28 i g40 do sprawdzenia. Tak samo przekaźnik 409.

Dzięki za odpowiedź.
W związku z tym że auta nie potrzebuję na razie to dopiero dzisiaj rozpakowałem worek z kablem i się wpiąłem. Takie rzeczy wypluł przy zapłonie



Mam czujnik G28 z Febi i czujnik temperatury zielony oem. Na wszelki wypadek wymienię, chociaż po odpaleniu silnika pozostają tylko dwa błędy 17524 i 17526. Sondy na razie odpuszczam, sprawdzę przewody a sama wymiana to dalszy termin, pewnie przed przeglądem we wrześniu bo ostatnio już diagnosta marudził na emisję podwyższoną.
Zrobię jeszcze pomiary na rozgrzanym silniku i sprawdzę czy błędy wrócą.

Będzie trzeba też kupić nową cewkę, wymieniłem świece i kable ale dzisiaj siedząc w garażu przy mocno wilgotnym powietrzu zauważyłem dyskotekę w tamtych okolicach. Na bieżąco będę informował co i jak.

Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na temat tych błędów to niech się nie krępuje, wszelka pomoc mile widziana. Nie rozumiem tego immobilizera no i te błędy fuel level i control system RPM. To może być związane z przepustnicą?
A no i co to za szajs ten powertrain data bus?

Pzdr

Edit

Po rozgrzaniu silinika jak zwykle zdechł, ale tym razem po skasowaniu błędów poza sondami, które swiecą cały czas wyskoczył G28, także zaraz się zabieram do wymiany. Reszta błędów nie powróciła.

Wymień g28 i skasuj błędy. Zobaczymy co powróci.

Po wymianie czujnika auto przestało gasnac a rozgrzany silnik kręci tak samo jak zimny. Także wszystko wróciło do normy.
Pozdrawiam