Problem polega na tym że auto mocno przerywa gdy chce przyspieszyć z obrotów ok. 2tyś. na biegu większym niż jedynka. Na jedynce zbiera sie jak należy za każdym razem gdy wdepne gaz w podłoge, co ciekawe gdy już na jedynce pociągne go powyżej 5tyś obrotów to na dwójce i trójce też idzie wmiare okej gdy trzymam go na obrotach (czasem czuć lekkie szarpnięcie). Dzieje się tak samo na gazie i na benzynie. Zmieniłem zawór dv, podmieniałem przepływke i zawór n75 ale nie rozwiązało to problemu. Turbo było regenerowane niewiele ponad pół roku temu, rozrząd ma 10tyś przejechane, świece wymienione pod koniec zeszłego roku, filtr powietrza nowy. Autko kupiłem już z tą dolegliwością. Dodam jeszcze że po odpięciu przepływki auto jedzie płynnie zero szarpnięć tyle że wtedy jest w trybie awaryjnym i doładowania praktycznie wgl nie ma.
W mojej okolicy ciężko o dobrego diagnoste.
Bardzo proszę o poradę co to może być
