Forum.VWGolf.pl

Witam. Od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem zimnego silnika w moim mk IV 1.6SR. Kiedy temperatury były znacznie wyższe od zera łatwiej było go zapalić. Na mrozie bardzo długo muszę kręcić, wtedy powoli załapuje aż zapali. Co zauważyłem to jakby brak ssania. Po odpaleniu silnik potrafi trzymać obroty: 1000, 950. Obroty nie falują silnik nie przerywa, czasami potrafi szarpnąć przy przyspieszaniu. Dawno temu jednorazowo pojawiły mi się dwa błędy: 00282 - Throttle Position Actuator (V60) 41-10 - blocked or no voltage oraz 00513 - Engine Speed Sensor (g28) 27-10- Implausible Signal. Błędy te nigdy więcej się nie pojawiły. Przepustnica wtedy została rozebrana i wyczyszczone zostały ścieżki po których ślizga się potencjometr bo do niczego więcej nie można było się przyczepić. Przeczytałem wiele tematów na forum, ale teraz gdy błędy nie występują nie wiem za co się brać i czy wydawać pieniądze na czujnik g28 oraz przepustnicę. Samochód był niedawno u mechanika, który stwierdził że to odpalanie to przez słaby akumulator i podobno gdy naładował akumulator to lepiej palił w co nie chce mi się wierzyć bo nie raz aku stało u mnie pod prostownikiem i odpalanie było równie ciężkie. Dodam że mam 3 czujniki temperatury w tym 2 oryginały i na każdym dzieje się to samo. Może ktoś wie gdzie powęszyć żeby dowiedzieć się jeszcze czegoś o tym problemie. Z góry dziękuję i sory za tak długi post, ale chciałem przedstawić jak najlepiej sytuację.

Do sprawdzenia szczelność dolotu w tym słynne uszczelki pod kolektorem ssącym. Podejrzyj na kompie odczyty z czujnika temperatury jakie widzi ECU silnika przed porannym rozruchem.

Dolot szczelny, uszczelki i rura łącząca przepływkę z przepustnicą zmienione, Ecu podaje mi dobrą temperaturę.

Jaki masz kąt otwarcia przepustnicy przed rozruchem?

W granicach 0-3 stopnie. Przed rozruchem znaczy silnik nie działa.

To teraz spróbuj rozruchu zimnego silnika z delikatnie wciśniętym pedałem gazu.

Już próbowałem. Jest identycznie. Cały czas tak samo.

Posprawdzać jeszcze punkty styku masy pod Aku i na skrzyni biegów. Podejrzyj na kompie jakie obroty silnika widzi ECU podczas rozruchu silnika.

Sprawdzić masy kiedy chodzi o brak ssania? No raczej wątpię. Jak będę miał chwilę to sprawdzę te obroty i może przy okazji wywali nowe błędy.

Pojawiły się większe mrozy. Im większy mróz tym gorzej odpalić. Ssania kompletnie brak. Mimo nowego aku, zanim samochód załapie mija z 10s. błędów brak. Co robić?

edit
Dzisiaj samochód ledwo co zapalił. Po zczytaniu błedów pojawił się 522 - Engine Coolant Temperature Sensor (G62) 30-00 Open or Short to B+ i jes nie do usunięcia. Chyba czeka mnie wymiana czujnika temp. W blokach pomiarowych po nagrzaniu silnika komputer pokazuje 120 stopni podczas gdy na desce wskazówka stoi sztywno na 90. W blokach pomiarowych w grupie piątej komputer pokazuje też inną temperaturę. Czy ktoś wie co to za temperatura? Wrzucam link do zdjęcia z pomiarów. Wiązka czujnika wydaję się okej. Jak wspominałem mam dwa oryginalne i jeden zaminennik. Jak silnik wystygnie spróbuję sprawdzić pozostałe dwa.

https://zapodaj.net/74a2d6cadc9a0.png.html

Pomoże ktoś?

Zrób próbę uruchomienia silnika z odpiętą wtyczką z czujnika temperatury wody. Jak widać łapie błąd od niego to może i oszukuje sterownik silnika na zimno. Wystarczy aby na ułamek sekundy wskazał temp np -40* lub +60*. U mnie kiedyś tak właśnie pokazywał.

Odpalałem na odpiętym czujniku. Samochód ledwo odpalił z gazem. Obroty 850-900. Po podłączeniu skoczyły do około 1000. Jutro wsadzę nowy czujnik FEBI i zobaczymy co z tego wyjdzie.

To trochę dziwne bo powinien sobie podstawić temp z innych czujników (raczej z temp powietrza z przepływki) . Możesz, sprawdzić jaką wtedy ECU widzi temp po odpięciu wtyczki z czujnika.

Zobaczę jak będzie z nowym czujnikiem jutro. Jeśli nie pomoże to wezmę się za pomiary.