Forum.VWGolf.pl

1.6 sr 97r.

Chciałem zapytać, czy ten gumowy wężyk (nie wiem, podciśnienia?) który wychodzi od rury dolotu ma byc luzny, że mogę go odpiąć od tej rury swobodnie, mysle ze sam by spadał gdyby to była inna płaszczyzna. Mam problemy z obrotami, coś jak ssanie na zimnym, które trwa za długo, o wiele i odpalaniem na ciepłym i tak dzisiaj sobie ogladałem wszystko i zdziwiłem się, że ten wężyk tak schodzi.... chodzi o ten w grafice. Nie wiem, czy tak ma byc czy go przyłapać opaską. Czasem też ma zawias, jak wbijam wyższy bieg i dodaje gazu to chwile zamuła, stoi w miejscu obroty i predkosc i po chwili leci w górę.




pozdro

Wszystkie wężyki dochodzące do rury dolotu będące już wpięte za przepływką powinny być szczelnie osadzone.

Możesz go śmiało przyłapać "trytytką" lub jakąś mini opaską. Co do dolegliwości wydaje mi się, że przepustnica świruje. Rozbierz ją, przeczyść dokładnie i po zmontowaniu dokonaj adaptacji.

Przepływkę czyściłem, a przepustnicę tylko "obejrzałem" i syfu nie było, aczkolwiek chyba to zrobię w sobotę... mogę to potraktować zmywaczem do hamulców?

Tak naturalnie.

Przepustnica w porządku... i bez zmian. Czy jest możliwe, żeby takie objawy powodowała pompa paliwa? czasem muszę odpalac z gazem no i przy wrzucaniu wyższych biegów łapie muła... uszkodzona albo nie wiem, zassała syf z dna baku kiedy leciałem na rezerwie??

Lepiej przyjrzyj się czujnikowi temp. wody. Sprawdź co podaje do sterownika silnika bo może ciągle jeździsz na wzbogaconej mieszance bo czujnik podaje temp np -20*

Niedawno wymieniłem ten czujnik i właśnie coś szwankuje bo ostatnio zrobiłem ponad 130km na strzał i temperatura nie doszła do 90, pokazywało cały czas 80... nawet się zatrzymałem w połowie zeby uruchomic ponownie, ale dalej lipa. Na starym czujniku tez miałem te objawy, czyzbym wadliwy czujnik wymienił na nowy-wadliwy? Przyjze sie temu

Jaki czujnik kupiłeś? Tani czy taki z górnej półki?

zapłaciłem za niego chyba 50zł, niby "oryginalny", wybite jakies numery i logo vw. Polecasz jakieś konkretne marki?

Ori jest tylko z ASO. Kosztuje ok 100 zł. Już wiele osób pisało o tym czujniki że nie warto kupować zamienników że znaczkami VW oooo.

jutro rano skoczę do intercarsu bo mam dosyć blisko. Oby tylko nie był walnięty termostat bo dostęp to jest jakis dramat, chociaż wątpię bo duży obieg się otwiera i zamyka, a w roli termostatu to chyba o to chodzi.

Do ASO mam daleko, a zamawiać nie chcę bo sporo będę jeździł od poniedziałku i chcę, żeby wszystko grało. W katalogu intercarsu widziałem jakieś FEBI itp, dopytam też sprzedawcy.

Czytałem sporo u uszczelkach pod kolektorem, a rok temu miałem robioną UPG (na własne życzenie, przegiąłem) i ciekawi mnie czy te uszczelki były wtedy wymieniane bo niepamiętam...

Rolą termostatu jest owszem otwieranie i zamykanie dużego obiegu ale przy określonej temperaturze płynu a nie za wcześnie lub za późno. Może zanim kupisz czujnik to podejrzyj vagiem jakie są jego wskazania.