Forum.VWGolf.pl

Od 2 dni mam taki problem, że jak samochod dłuzej postoi (noc i jak jestem w pracy) to przy pierwszym zakręceniu jest tak, jak by akumulator był rozładowany. Po drugim kręceniu samochod od razu zapala i nie ma tego dźwieku, jak by akumulator był rozładowany. Jak przyjeźdzam z pracy do domu okolo 20km, to samochod za każdym razem zapale bez niczego.

Akumulator, rozrusznik czy co może być przyczyna?

Miałem podobny problem w moim mk4. Okazał się rozrusznik na wykończeniu. Akumulator możesz sprawdzić zwykle za darmo w jakimś punkcie typowo co sprzedają akumulatory. Będziesz miał pewność że jest ok. Jak poprosisz to ładowanie też Ci sprawdzą. Ja obstawiam rozrusznik.

Właśnie dałem inny akumulator i zobaczę rano jaki efekt

Rozrusznik do regeneracji. Tulejki masz wytarte.

Żeby nie zakladać nowego tematu, z golfa 1.4 do 1.6 i czy z niego rozrusznik bedzie pasowal?


Tak przy okazji co to jest, bo dziś przy zmianie akumulatora, zauważyłem ze z tego czegoś coś tak jak by pika. Nie wiem jak to określić

Powinien pasować. To co pika to zawór na zbiorniku z węglem aktywnym i ma co jakiś czas pikać właśnie.