Forum.VWGolf.pl

Witam.
Moje 1.6 AKL już powoli kończy żywotność bierze olej 1l na 1kkm, mam okazję kupić audi a3 z silnikiem 1.8 agn 20v cały samochód z uszkodzonym lekko przodem za 1500zł. Przekładkę zrobiłbym sam. Koledzy opłaca sie? Jest jeszcze problem samochód ma zabrany dowód rejestracyjny jak go wyzłomować? Kupić, zapłacić podatek, znaleźć złom który weźmie samą budę i z papierami z wyzłomowania do WK?
Dzięki za odpowiedź

Taki swap to kiepski interes. Lepiej poszukać jakiegoś 1,8t jak już. A jak się uprzesz na te audi to zawsze możesz wsadzić tam swoje 1,6. Dzisiaj silniki są jako części wymienne i teoretycznie można je przekładać choć powinno to odnotować się w karcie pojazdu.

marcin7x5 pisze:Dzisiaj silniki są jako części wymienne i teoretycznie można je przekładać

Pod warunkiem, że nie zmienia się pojemność, moc, rodzaj paliwa...nie wiem czy coś jeszcze. Robiłem ostatnio swap i nie jest to takie proste jak się wydaje.

Mozna swapowac ale chyba potrzebny kwit od mechanika ktory ma odpowiednie uprawnienia, przynajmniej tak mi powiedzial gosc na stacji diagnostycznej. A co do swapa to jak kolega wyzej lepiej juz 1.8t

Jak nie 1.8t to 2.3...na zmianę na wolnossace 1.8 szkoda zachodu.

fire&fice, oczywiście że można. Szczegóły mogą się różnić w zależności od stacji diagnostycznej i wydziału komunikacji - wynika to z braku wiedzy urzędników. Potrzebny jest kwit od zakładu posiadającego uprawnienia do przeprowadzania tego typu zmian konstrukcyjnych i dowód pochodzenia/zakupu silnika.

Jeżeli chłop chce mieć tylko auto do jazdy do pracy itp to poco mu 1,8 T lub 2,3 . Z 1,8 AGN mniej pracy przy swapie i jest sto razy lepsza jednostka od 1,6 AKL

Biorąc pod uwagę zakres prac jakie musi przy tym zrobić to gra nie warta zachodu...nawet na zwykłe przejażdżki.