Forum.VWGolf.pl

Witam, od kilku dni zaobserwowałem w swoim golfie problem, chodzi o to że spalanie jakie pokazuje na komputerze wzrosło o ponad 100%. Wcześniej autko spalało w granicach 11-13l/100km w mieście a teraz pokazuje 28.2l. Stało się tak od momentu kiedy wypiąłem klemy z aku żeby wymienić żarówkę, i mimo tego doszło również spalanie oleju, dosłownie go wypluwa przez rure wydechową dodatkowo zapaliła się kontrolka z check engine i chciałbym się dowiedzieć czego może być to przyczyna.

Prawdopodobnie sonda lambda do wymiany , a że bierze olej to normalne w tym motorze tylko ile go łyka

[youtube][/youtube]W poniedziałek dolewalem olej tj. Deffender 10w40 bo taki też był wlany wcześniej. Dzisiaj sprawdzałem poziom to na bagnecie był przy minimum.

Dodam że wycieków nigdzie nie zaobserwowalem, plam po oleju pod autem również nie ma. Kopci strasznie i czuć spalonym olejem oraz wypluwa to z rury. Dodam jeszcze że jest to golf 4 2.0 115km

No to Cię chyba czeka remont silnika

jan1966 pisze:No to Cię chyba czeka remont silnika

TZN? Co masz na myśli ?

Prawdopodobnie poszły pierścienie na tłokach , ale może ktoś , coś innego powie . A jak długo masz auto ?

jan1966 pisze:Prawdopodobnie poszły pierścienie na tłokach , ale może ktoś , coś innego powie . A jak długo masz auto ?

Prawie 2 lata. 245tys przebiegu.
Wcześniej przy check engine po podłączeniu do vaga wyskakiwal błąd z przepływomierzem, objawy były podobne tylko że wtedy falowaly obroty. Przepływomierz został wymieniony ponieważ czyszczenie nic nie dało.
Jakieś 2tys km temu zostały również wymienione świece zapłonowe, oraz wtryski.

Odświeżam.

Ktoś coś pomoże ? Bo Nie wiem co mam robić.

Te silniki obarczone są "wadą" w postaci pierścieni uszczelniających na tłokach. Poczytaj forum bo tematów było sporo. W dodatku pewnie dojdzie też wymiana uszczelniaczy zaworów.

marcin7x5 pisze:Te silniki obarczone są "wadą" w postaci pierścieni uszczelniających na tłokach. Poczytaj forum bo tematów było sporo. W dodatku pewnie dojdzie też wymiana uszczelniaczy zaworów.

O kurczę. Brzmi groźnie, ciekawe jak będzie z kosztami.
Będą jakieś większe problemy z tego że będę je dalej eksploatować? Czy lepiej żeby stało w garażu.

Jak chcesz go użytkować dłużej to lepiej zrobić remont koszt ok od 1500 w góre zależy od warsztatu no i oczywiście po rozebraniu pacjenta