Forum.VWGolf.pl

Na wstępie chciałbym wszystkich powitać

Mam problem z moim MK4 1,4 16v.
Od jakiegoś czasu występują trudności w odpalaniu zimnego silnika. Rozrusznik kręci ładnie, przez parę sekund łapie 400 obrotów, po czym jak dodam trochę gazu to silnik załapie. Próbowałem bez pompowania to miał ciężej i musiał kręcić dłużej. Po odpaleniu obroty lekko pow. 1000, po chwili stabilizują się i jest OK.
Wymienione:
- filtr powietrza i przepustnica
- świece i kable
- czujnik temperatury cieczy
- filtr paliwa.

Na ciepłym silniku zazwyczaj pali dobrze, jednak zdarzało się, że również miał kłopoty.
Do czasu zmiany filtra paliwa podczas odpalenia na zimnym, wyłączeniu zapłonu i powtórnej próbie był cały czas ten sam problem.
Po wymianie filtra paliwa nadal ma ciężko, lecz powtórny rozruch już jest normalny.


Co może być przyczyną? Czyżby pompka paliwa?
Pozdrawiam.

Pewnie ważna sprawa, o której zapomniałem napisać.

Od jakiegoś czasu auto sprawiało problemy z jazdą na LPG, ostatnio miał bardzo ciężko się przerzucać. Musiałem robić to ręcznie przy temp 80-90 stopni i tylko po zdjęciu nogi z gazu i zmniejszeniu obrotów. Inaczej od razu przełączał się z powrotem na benz. Nierzadko nawet po dłuższym kawałku jazdy i osiągnięciu temp 90 st np. przez przejechanie 20 km potrafił odrzucić przerzutkę i dalej benzyna.

Po wizycie w warsztacie i wymianie w/w części na gazie nie chodzi wcale.
Instalacja: stag 300.

Możliwe że te sprawy są powiązane?

Trzeba komputerem odczytać temp wody jaką widzi sterownik silnika. Najlepiej obserwować od porannego rozruchu aż do załączenia wentylatora. Powinno płynnie wzrastać o ok 2*.