Dociągnięcie głowicy?
: wt lip 18, 2017 11:31
Golf 4 1.6 8v 97r.
Cześć. Moj problem polega na tym, że gdzieś ubywa mi woda z chłodnicy (kilka litrow na tygla, czasami mniej zależy jak jeżdze) no i jestem niemal pewien, że siadla uszczelka pod głowicą i woda przedostaje się do komory spalania. Tak podejrzewałem ja i stwierdził fachowiec.
Jednak mój kolega podsunął mi temat, że niekoniecznie trzeba płynąć na kilka stówek w takiej sytuacji i można spróbować innego sposobu jakim jest dokręcenie srub na głowicy. Odpowiednia kolejność, maksymalnie 110nm na ciepłym, nie gorącym silniku. Potem ewentualnie wlać jakiegoś doktora(uszczelniacz).
Piszę ten temat bo chciałem zapytać szersze grono ludzi co sądzą o dociąganiu głowicy w takim przypadku i czy faktycznie jest opcja, żeby taki zabieg powstrzymał wyciek.
Czekam na odpowiedzi bo trochę mnie kusi żeby zaraz złapać za klucz i dokręcać, ale nie jestem pewien czy to dobry pomysł.
Pozdrawiam
Cześć. Moj problem polega na tym, że gdzieś ubywa mi woda z chłodnicy (kilka litrow na tygla, czasami mniej zależy jak jeżdze) no i jestem niemal pewien, że siadla uszczelka pod głowicą i woda przedostaje się do komory spalania. Tak podejrzewałem ja i stwierdził fachowiec.
Jednak mój kolega podsunął mi temat, że niekoniecznie trzeba płynąć na kilka stówek w takiej sytuacji i można spróbować innego sposobu jakim jest dokręcenie srub na głowicy. Odpowiednia kolejność, maksymalnie 110nm na ciepłym, nie gorącym silniku. Potem ewentualnie wlać jakiegoś doktora(uszczelniacz).
Piszę ten temat bo chciałem zapytać szersze grono ludzi co sądzą o dociąganiu głowicy w takim przypadku i czy faktycznie jest opcja, żeby taki zabieg powstrzymał wyciek.
Czekam na odpowiedzi bo trochę mnie kusi żeby zaraz złapać za klucz i dokręcać, ale nie jestem pewien czy to dobry pomysł.
Pozdrawiam