Forum.VWGolf.pl

Mam problem golf IV 1,4 auto gaśnie podczas jazdy najczesciej na cieplym nie ma reguly po ile km poprostu jade około powiedzmy 80/h i spada z obrotow po wcisnięciu sprzegła gaśnie, zaczyna sie to zdarzać coraz cześciej, pozniej ciezko odpalić trzeba troszke odczekać około 3/5 min, zdjąłem kabel od swiecy to widać jakby była zalana olejem, jakies pomysły gdzie winowajca ? powiem jeszcze ze na lpg i benzynie to samo na lpg rozwalilo mi az tlumnik koncowy za duzo dostaje paliwa ? mocy raczej nie ubyło wrecz przeciwnie czasem jakby wiecej

Warto sprawdzić kompresję na cylindrach

Sprawdzić vagiem grupy 032 i 033 czyli korekty długo i krótkoterminowe. Korekty na + za ubogo, korekty na - za bogato. Powodem może być walnięta lambda.

Piszesz, że zdejmujesz kabel i widać jakby olej ? Nie ma gdzieś uszczelka pod pokrywą uszkodzenia i nie dostaje się właśnie olej do gniazd świec ? Kolejna sprawa, jeśli nie to jest przyczyną - może świece po nagrzaniu robią przebicia ? Ostatnio mój osobisty przypadek, to auto gasło zarówno na Pb, jak i LPG, świece zalane paliwem, dosłownie po wykręceniu mokre. Winowajcą było paliwo, jakie wlałem do baku, uszkodziło wtryskiwacze, zawieszały się i lały po zawieszeniu Pb do cylindrów. Nie ważne, czy jechałem na Pb, czy na LPG, jak się zawiesiły, to tracił moc, zwalniał i gasł. Ciężko było go później uruchomić.

Wg mnie przez walnięte świece wywaliłby checka missfire.