Forum.VWGolf.pl

Witajcie

Mam taki problem, że nie mogę zapalić samochodu po nocy lub po kilku godzinach. Słychać pompę paliwa, że pompuje. Czasem coś załapie i gaśnie. Po dodaniu gazu również gaśnie. Za 20 razem zapali.....
Myślałem, że to pompa, ale zatankowane mam pół baku. Jak trochę pochodzi na jałowym to można jeździć i nawet 160km/h na benzynie i nie ma żadnych niedomagań.
Mam zainstalowany gaz i próbowałem zapalić awaryjnie na gazie i się udało po krótkim kręceniu, co na benzynie nie miało miejsca.

Kontrolka Immo gaśnie
wymienione wszystkie filtry
przeczyszczona przepustnica
słychać pompę paliwa jak pompuje

Pomocy bo już nic nie wymyśle...

GOLF IV 1,6 AKL

A zakręć całkowicie lpg i zgaś auto na Pb na noc. Rano zobacz czy też tak trudno odpali. Skoro odpala zimny na samym lpg to może kłopoty powstają bo silnik dostaje oba paliwa jednocześnie.

Próbowałem już gasić na PB. Bez znaczenia nadal to samo. Przejechałem 50km na benzynie aby przeczyścić układ ale nic to nie zmieniło..

Przepustnicę kiedy czyściłeś? Sprawdź bezpieczniki 28,32 czy dają zasilanie na wtryskiwacze.

Przepustnica oraz przepływomierz czyszczone 2tys. km wstecz, bezpieczniki sprawne.

Po zapaleniu trzeba poczekać aż silnik trochę się zagrzeje, bo inaczej po dodaniu gazu zaraz się dusi i gaśnie...

Nieszczelność w dolocie skoro się dusi.

marcin7x5 pisze:Nieszczelność w dolocie skoro się dusi.

Sprawdziłem wszystko i nie ma lewego powietrza. Wykluczyłem gaz - nie ma nic z tym wspólnego (zakręcona butla i jazda tylko na PB). Czujnik temp odpięty - działa tak samo.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz: jak silnik niedogrzany - obroty nie chcą np. spadać i czasem oscylują w granicach 1500 czasem 1200. Jak ciepły (70-90stopni) to już wszystko śmiga.
Z odpalaniem nadal problemy - ale tylko na zimnym - zazwyczaj po nocy..

A słynne uszczelki pod kolektorem ssącym sprawdzone lub wymienione. To jest bolączka w tych silnikach.