Forum.VWGolf.pl

WItam wszystkich!

Mam Golfa IV z 2001 roku, 1.6 SR z czterostopniową automatyczną skrzynią biegów (kod silnika AVU). Moje pytanie brzmi: czy istnieje możliwość przełożenia pięciostopniowej skrzyni Tiptronic do tego autka? Pytam, bo z mojej obecnej skrzyni cieknie znowu olej (jakieś 2 tygodnie temu zostawiłem 1400 zł u mechanika za uszczelnianie i wymianę elektrozaworu, leciało z niej jak z kaczej d...) no i rozważam obecnie zrobienie przekładki na inną skrzynię zamiast znowu bawić się w uszczelnianie, no i jeśli by dało się założyć pięciostopniową to wtedy bym się na taką właśnie zdecydował. Ktoś coś wie może na ten temat?





Pozdrawiam

paweł_ek pisze:WItam wszystkich!

Mam Golfa IV z 2001 roku, 1.6 SR z czterostopniową automatyczną skrzynią biegów (kod silnika AVU). Moje pytanie brzmi: czy istnieje możliwość przełożenia pięciostopniowej skrzyni Tiptronic do tego autka? Pytam, bo z mojej obecnej skrzyni cieknie znowu olej (jakieś 2 tygodnie temu zostawiłem 1400 zł u mechanika za uszczelnianie i wymianę elektrozaworu, leciało z niej jak z kaczej d...) no i rozważam obecnie zrobienie przekładki na inną skrzynię zamiast znowu bawić się w uszczelnianie, no i jeśli by dało się założyć pięciostopniową to wtedy bym się na taką właśnie zdecydował. Ktoś coś wie może na ten temat?





Pozdrawiam

Też się kiedyś na ten temat zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że raczej nieopłacalna jest ta zabawa. Kwestia CAN, sterownika skrzyni, ułożenia jej (wzdłużnie, poprzecznie) - takie rzeczy wyczytywałem, choć nie są to dla mnie wystarczające argumenty. Dyskusja niegdyś toczyła się na elektrodzie - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2754305.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Najsensowniejszym postem tam jednak zdaje się być ten:

Są trzy rodzaje AG4: 01M (przedni napęd poprzeczny, sprzęgło ma na sobie przyspawany wieniec rozrusznika, Golf-A3-Vento), 01N (przedni napęd wzdłużny, sprzęgło nie posiada wieńca rozrusznika, A4-A6-Passat B5), 01P (przedni napęd poprzeczny, sprzęgło posiada wieniec rozrusznika, Transporter-Sharan-Galaxy-Alhambra).
Jako że rocznik Twojego autka jest 1997 to skrzynia posiada lock-up (montowane od 1995r). Skrzynie bez lock-up posiadały miarkę oleju, Twoja już jej nie ma.
Ps. na obwodzie sprzęgła hydrokinetycznego masz wybite cztery litery drukowane, Twoje sprzęgło będzie miało pierwszą literę "L", i takie powinno być zamontowane.

Powiedz mi tylko, jak Ci cieknie olej? Widzisz jak dołem leje się ciurkiem? Jak u mnie olej postanowił spierniczyć, to przez chłodnicę na górze skrzyni. Zapłaciłem 300zł za wszystko, tj. część, wymianę, dolanie oleju.

Druga sprawa, że naprawa AG4 na pewno wyjdzie taniej niż swap na tiptronica, który niekoniecznie musi się powieść. Kwestia znalezienia obeznanego warsztatu, bo z tego co piszesz to oddałeś go w ręce partaczy. Nie zdziwiłbym się, jakby uszczelkę od miski założyli starą. Mnie regeneracja skrzyni (bez sterownika) z uszczelnieniem i robocizną wyniosła 3000zł, więc tym bardziej dziwi mnie fakt, że wymiana elektrozaworu i uszczelnienie u Ciebie wyniosło 1400zł (czyt. całkiem sporo).

Jaka kolwiek kombinacja ze swapem automatycznej skrzyni biegow to poroniony pomysl. Jesli chcesz dalej jezdzic tym golfem to moze lepiej mu manuala wrzuc. Na pewno bedzie to rosdadniejsze rozwiazanie.

Powiedz mi tylko, jak Ci cieknie olej? Widzisz jak dołem leje się ciurkiem? Jak u mnie olej postanowił spierniczyć, to przez chłodnicę na górze skrzyni. Zapłaciłem 300zł za wszystko, tj. część, wymianę, dolanie oleju.

Nie wiem dokładnie jak leci, nie byłem u mechanika jeszcze (na szczęście na uszczelnianie mam gwarancję więc muszę jak najszybciej podjechać...) Wyciek zauważyłem przy zmianie opon na letnie u wulkanizatora - w czasie przekładki, na podłogę poleciały z auta dwie kropki rdzawo-czerwonego płynu, zakładam zatem że to ze skrzyni. Goście u wulkanizatora mówili że to być może z układu kierowniczego (ale widać że kompletnie nie wiedzą co mówią, bo przecież Golf ma zielony płyn do wspomagania).

Może być też że to ze sprzęgła, przy odbiorze auta mechanik mówił że jest ono już dość mocno zużyte i że może zacząć puszczać olej. Naprawę wycenił na kolejnego tysiaka - dużo czy cena w normie? Jak sądzicie?

Druga sprawa, że naprawa AG4 na pewno wyjdzie taniej niż swap na tiptronica, który niekoniecznie musi się powieść. Kwestia znalezienia obeznanego warsztatu, bo z tego co piszesz to oddałeś go w ręce partaczy. Nie zdziwiłbym się, jakby uszczelkę od miski założyli starą. Mnie regeneracja skrzyni (bez sterownika) z uszczelnieniem i robocizną wyniosła 3000zł, więc tym bardziej dziwi mnie fakt, że wymiana elektrozaworu i uszczelnienie u Ciebie wyniosło 1400zł (czyt. całkiem sporo).

Wiesz co, cenę usprawiedliwiali tym że w skrzyni praktycznie nie było już oleju, co mogło być prawdą bo zanim ja się zorientowałem że to skrzynia nawala to trochę wody w Wiśle upłynęło. Miałem błędy ciśnienia oleju na FISie, ale sądziłem że chodzi o olej w silniku - a tu niespodzianka. Na płukanie skrzyni i uzupełnienie zużyli ponoć 7l oleju, nie wiem ile kosztuje litr, ale zakładam że oryginalny od VW jest drogi.





Pozdrawiam

Jakby nie było oleju w skrzyni to na zimnym by nie zasprzęglała biegów. Jak mi uciekł przez chłodnicę (a jest na górze), to rano mogłem kręcić do 4000obr/min, a i tak nie chciał za bardzo ruszyć.

Garrison pisze:Jakby nie było oleju w skrzyni to na zimnym by nie zasprzęglała biegów. Jak mi uciekł przez chłodnicę (a jest na górze), to rano mogłem kręcić do 4000obr/min, a i tak nie chciał za bardzo ruszyć.

Na dzień czy dwa przed wizytą w serwisie już w ogóle nie zmieniała biegów, działała tylko w trybie awaryjnym, na trzecim biegu. Nie wiem co zrobić, czy dalej serwisować auto tam gdzie obecnie czy poszukać innego serwisu. Problem polega na tym że w Bydgoszczy mało jest serwisów które podejmują się naprawy automatów, dzwoniłem po wielu warsztatach i zawsze gdy rozmówca usłyszał że chodzi o automat to było "ło Panie, ja się za to nie bierę" :/

Okej, zatem już wiem że olej tym razem cieknie z chłodnicy, mechanicy mówią że przy poprzednim uszczelnianiu skrzyni chłodnicy w ogóle nie dotykali. Mówili że może wywtarczy wymienić same uszczelki, ale wyciek jest dość duży więc coś mi się wydaje że to nie tylko stamtąd leci.

paweł_ek pisze:Okej, zatem już wiem że olej tym razem cieknie z chłodnicy, mechanicy mówią że przy poprzednim uszczelnianiu skrzyni chłodnicy w ogóle nie dotykali. Mówili że może wywtarczy wymienić same uszczelki, ale wyciek jest dość duży więc coś mi się wydaje że to nie tylko stamtąd leci.

Spoko. Też myślałem, że będę musiał wydać kilka tysięcy jak z dnia na dzień auto przestało jeździć Jakże się zdziwiłem, gdy się okazało, że to chłodnica (nową za 300zł można kupić). Wymień, uzupełnij olej i jeźdź.