Problem z silnikiem 1.6 16v
: czw sty 26, 2017 10:34
Witam.
Koledzy mam problem poważny ze swoim golfem 4. Silnik 1.6 16v AZD (przebieg 236tys). Problem polega na tym że są luźne tłoki w bloku. Wiosną cała góra az do głowicy, nowa uszczelka, nowe hydropopychacze, głowica była planowana rowki w niej wyczyszczone aby olej przechodził przez nią itd. itp. Dół czyli blok był nieruszany (na moje życzenie ). Składając to mechanik mi powiedział i i sam widziałem jak tłoki luźno chodzą w bloku. Dodatkowo samochód chodzi na gazie. Czy miał ktoś taki przypadek? Na jesień wymieniałem olej zrobiłem około 2tys km teraz musiałem już dolewać bo było minimum olej w misce. A może taniej wyjdzie wymiana silnika(wiadomo jest to loteria) ? Koledzy pomóżcie bo doprowadza mnie to do szału.
A żeby było mało to kapie mi płyn do chłodnicy od spodu. Czy to może być spowodowane też temu? Silnik z dołu cały w oleju, bo z niego kapie.
Mam podobny problem do tego kolegi co niżej.
Koledzy mam problem poważny ze swoim golfem 4. Silnik 1.6 16v AZD (przebieg 236tys). Problem polega na tym że są luźne tłoki w bloku. Wiosną cała góra az do głowicy, nowa uszczelka, nowe hydropopychacze, głowica była planowana rowki w niej wyczyszczone aby olej przechodził przez nią itd. itp. Dół czyli blok był nieruszany (na moje życzenie ). Składając to mechanik mi powiedział i i sam widziałem jak tłoki luźno chodzą w bloku. Dodatkowo samochód chodzi na gazie. Czy miał ktoś taki przypadek? Na jesień wymieniałem olej zrobiłem około 2tys km teraz musiałem już dolewać bo było minimum olej w misce. A może taniej wyjdzie wymiana silnika(wiadomo jest to loteria) ? Koledzy pomóżcie bo doprowadza mnie to do szału.
A żeby było mało to kapie mi płyn do chłodnicy od spodu. Czy to może być spowodowane też temu? Silnik z dołu cały w oleju, bo z niego kapie.
Mam podobny problem do tego kolegi co niżej.
Dam pisze:Skoro zostały Ci tylko pierścienie to nawet bym się nie zastanawiał. Szkoda że nie ogarnąłeś od razu tematu w całości, dziś miałbyś spokój.
Mój też brał 1 litr na 1000km plus zbiorniczek płynu wyrównawczego, taka miła niespodzianka po zakupie
Jak wyjąłem tłoki pierścienie w ogóle nie miały tej sprężystości co nowe pierścienie, tłoki luźno chodziły w bloku na boki.
Najważniejsze to oczyścić rowki w tłoku na pierścienie, tam zbiera się i twardnieje ostry syf. No i założyć jednoczęściowe pierścienie olejowe.
Jak z powrotem wkładałem tłoki na nowych pierścieniach to sztywno siedziały w bloku, aż miło było składać
Jak robisz sam czy ze znajomym to lepiej odżałować na nową uszczelkę pod głowicą i wymienić te pierścienie niż pchać się w inne silniki.