Forum.VWGolf.pl

Witam od miesiąca jestem posiadaczem MK4 1.6SR 8v problem od samego początku polega na masakrycznym spalaniu i gaśnieciu silnika po nagrzaniu na jałowym biegu (nie trzyma obrotów) falowaniu (śmierdzi paliwem).1 odczyt błedu czujnik hala wymieniony na nowy 2odczyt po wymianie hala sonda lambda wymieniona na orginał nowy . Teraz brak błędów ale obroty dalej falują auto gaśnie na światłach skrzyżowaniach.mam filmiki zdjęcia wykresów.Na blokach w pl vagu skaczą napięcia na sondzie.Ktoś coś pomoże bo już dostaje szału.Wiem że temat milion razy poruszany ale też milion teorii ilu mechaników tyle podpowiedzi teraz po wymianie tych rzeczy które opisałem zdaje sie na was z góry dzięki za pomoc.

Czyszczenie i adaptacja przepustnicy na początek. Odepnij wtyczkę na czujniki w pompie wspomagania kierownicy.

Jak nie pomoże adaptacja, to wymień uszczelki pod kolektorem ssącym, nieszczelności w tym miejscu to standard w 1.6sr.
Lewe powietrze zasysane w tym miejscu, powoduje falowanie obrotów i problemy z odpalaniem np po nocnym postoju na zimnie/mrozie.