Witam wszystkich.
Mam problem z moim golfem 4 1.4 16V z 2000....
Zaczęło się od tego że, zaczął palić jak smok i gasł po odpaleniu trzeba bylo przygazowac zeby nie zgasl. W trakcie jazdy po wrzuceniu na luz obroty falowaly lub zatrzymywaly sie przykladowo na 2 tys obrotow na miejscu po dodaniu gazu tez sie tak dzialo no i brak mocy przy przyspieszaniu. Po miescie palil ok 12l a na trasie przy ok 120 schodzilo do 7 wiec ok
Pierwsze kontrole u 2 mechanikow i elektryka.
wymieniony czujnik i filtr weglowy
sonda lambda
przepustnica wyczyszczona i zaadaptowana
wymieniony wezyk podcisnienia bo byl pekniety
oraz wymieniony rozrzad choc to chyba nie ma znaczenia
na pocztku byla poprawa ale z czasem coraz gorzej... dalej pali kolo 12 w miescie ale na trasie kolo 7
czasami zdaza sie gasnac po odpaleniu a po dodaniu gazu faluja obroty ale sporadycznie problem gdy przyspieszam, jak delikatnie w miare jest ok przy mocniejszym dodaniu gazu zaczyna szarpac i nie pali na wszystkie gary, gdy "lapie" to od razu dostaje mocy zas przy gazie w podlodze slychac nawet lekkie strzelanie z wydechu.
Dodam tylko ze przy rozgrzanym silniku jest poprawa ale problem nie znika.
Ma ktos jakies pomysly co go boli?
pali jak smok i przerywa przy dodawaniu gazu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
pali jak smok i przerywa przy dodawaniu gazu
Pozostaje sprawdzić czasy wtrysku paliwa oraz stan wtryskiwaczy czy są szczelne i nie leją.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości