Spadki, falowanie obrotów, szarpanie, EPC
: śr gru 09, 2015 18:53
Witam.
Ostatnio mam problem z golfiną 4 1.4 16v benzyna/lpg. Generalnie podczas jazdy po mieście niema problemów, nie zapala EPC, nie szarpie problem się zaczyna na trasie do pracy (ok 35km). Podczas jazdy stałą prędkością (70+ km/h - benzyna) obroty zaczynają falować i szarpie autem oraz zapala mi EPC, pomaga wówczas redukcja na niższy bieg. Zdarzyło się również że przy 120km/h(benzyna) wskazówka obrotomierza powoli spadła do ok 300 obr./min po czym powoli wróciła na miejsce, ale w tym przypadku nie było szarpania ani nie odczułem utraty mocy. Po odpaleniu auta następnego dnia EPC się nie pali, pojawia się z pierwszym szarpaniem. Problem występuje na benzynie jak i gazie, ale na gazie częściej dlatego ostatnio jeździmy tylko na benzynie. Dziś podczas jazdy po mieście zachciało mi się sprawdzić czy nie będzie problemu na gazie to w momencie samego przełączenia zaczął strasznie szarpać, myślałem że zgaśnie ale zaraz załapał i już normalnie palił.
Pozdrawiam.
ps. żona dodała że dziś podświetlenie zegarów znikło na 1 sec podczas szarpania - akumulator nowy, masy i klemy czyszczone z trzy tygodnie temu
Ostatnio mam problem z golfiną 4 1.4 16v benzyna/lpg. Generalnie podczas jazdy po mieście niema problemów, nie zapala EPC, nie szarpie problem się zaczyna na trasie do pracy (ok 35km). Podczas jazdy stałą prędkością (70+ km/h - benzyna) obroty zaczynają falować i szarpie autem oraz zapala mi EPC, pomaga wówczas redukcja na niższy bieg. Zdarzyło się również że przy 120km/h(benzyna) wskazówka obrotomierza powoli spadła do ok 300 obr./min po czym powoli wróciła na miejsce, ale w tym przypadku nie było szarpania ani nie odczułem utraty mocy. Po odpaleniu auta następnego dnia EPC się nie pali, pojawia się z pierwszym szarpaniem. Problem występuje na benzynie jak i gazie, ale na gazie częściej dlatego ostatnio jeździmy tylko na benzynie. Dziś podczas jazdy po mieście zachciało mi się sprawdzić czy nie będzie problemu na gazie to w momencie samego przełączenia zaczął strasznie szarpać, myślałem że zgaśnie ale zaraz załapał i już normalnie palił.
Pozdrawiam.
ps. żona dodała że dziś podświetlenie zegarów znikło na 1 sec podczas szarpania - akumulator nowy, masy i klemy czyszczone z trzy tygodnie temu