Forum.VWGolf.pl

Witam,od niedawna jestem posiadaczem VW Golfa 1.4 16v -1999r.
Mam kilka pytań i prosiłbym o odpowiedzi.
Otóż kupiłem go ,wymieniony został rozrząd ,wszystkie oleje. Autko sprawuje się bez zarzutu. Ale ostatnio posypał się katalizator ,co słychać na wolnych obrotach. Odkąd posypał się katalizator silnik nierówno pracuje na każdym biegu przy zakresie obrotów 2000-2500(lekko szarpie czasami). Na wyższych jest ok. Mam już zamówiony katalizator i jestem umówiony na wymianę.
1. Czy te wariujace obroty to wina walniętego katalizatora?
2.Czy mogę jeździć z walnietym katalizatorem do czasu wymiany?
I pytanie ostatnie ,czy to norma ,że łyka niecały litr oleju na średnio 1000-1200 km. Zrobiłem nim już 1400km i musiałem uzupełnić olej.
Pozdrawiam.

Osiągów nie potrzebuje ,nie chleje aż tak strasznie ,dojeżdżam codziennie 30km w jedna stronę autostradą - 7.0-7.5 to jeszcze znośne spalanie. Bardziej martwi mnie sprawa tych wariujacych obrotów.

golonski pisze:7.0-7.5 to jeszcze znośne spalanie.

Przy jakiej prędkości?

ozzy zakres 120-140km/h ,zależy. Rozpędzam autko na wysokich obrotach,fakt nie jest zrywne ,ale jak do dojazdu do pracy ok.

golonski pisze:ozzy zakres 120-140km/h

Ten silnik, to jak już kolega wyżej napisał totalna kupa do tej budy. Masa za duża, silnik za słaby, więc męczarnia by to jechało i NAPRAWDĘ wątpię byś miał takie spalanie .

Co do katalizatora to owszem, może on sprawić, że auto będzie jeszcze bardziej mulaste (w Twoim przypadku to już będzie jechać do tyłu), przy czym mogą być właśnie dławienia, przez co silnik będzie przerywał a na jałowych to już w ogóle chodził, jak radziecki ciągnik. A to, że na wysokich obrotach auto chodzi dobrze no to cóż...zazwyczaj tak jest

firstborne ,dzięki za odpowiedź. A jeśli chodzi o spalanie ,przejechałem 500km na średnim spalaniu 7.2. Codziennie robie 120km . Ale jeszcze naszczęście do tyłu nie jedzie. Maniakiem prędkości nie jestem ,buda mi się podoba bardzo ,ale silnik słaby to fakt,trzeba troszkę dać po gazie ,żeby co kolwiek ruszyło. Mieszkam w Niemczech i potrzebowałem benzyne z małym litrażem ,do dojazdów do pracy. Mając wybór między Ibizą z tym samym silnikiem a Golfem ,wybrałem VW i jak narazie mimo większości negatywnych opinii jestem zadowolony.

Ja 1.4 16V to miałem ale w Polo 6N2 i tam jako tako dawało to radę, by się sprawnie przemieszczać to po mieście to po za nim , nie wymagając od auta jakichś olbrzymich prędkości. Sam takowym maniakiem nie jestem, cenię sobie spokojną i komfortową jadę, ale nie popadając w skrajność emeryta lubię, też kiedy można pocisnąć trochę szybciej. Buda golfa podsumowując jest jednak trochę za ciężka na ten motor, dlatego to przekłada się na moc a koniec końców na spalanie. Ale jeśli Ty jesteś zadowolony to najważniejsze, także szerokości i bezawaryjności.

Właśnie - bezawaryjności, to chyba priorytet. Dzięki i wzajemnie.

golonski pisze:I pytanie ostatnie ,czy to norma ,że łyka niecały litr oleju na średnio 1000-1200 km.

może nie norma ale częsta usterka, uszczelniacze zaworów a najczęściej pierścienie i zużyte tłoki

Jeszcze z innej beczki. Nie mogę się doszukać na forum. Jak wymontować fabrycznego kaseciaka? I czy są jakieś problemy przy zmianie radia? Ktoś wymieniał?

grg474 pisze:

golonski pisze:I pytanie ostatnie ,czy to norma ,że łyka niecały litr oleju na średnio 1000-1200 km.

może nie norma ale częsta usterka, uszczelniacze zaworów a najczęściej pierścienie i zużyte tłoki

Naprawa wymienionych przez Ciebie usterek o ile ogranicza zużycie oleju? I ile mniej więcej kosztuje? Prosiłbym o odpowiedź.