1.6 SR AKL Problem z odpaleniem po długim postoju
: sob lut 07, 2015 15:24
Witam
Mam GOLFA IV 1.6 AKL i po dłuższym postoju tak około 8 godzin auto musi dłużej zakręcić żeby odpalić. Problem się pojawił od niedawna, przy aucie nie było nic w tym czasie grzebane. Po odpaleniu mogę go natychmiast zgasić i odpali od strzała. To samo po godzinie, dwóch trzech, czterech zawsze odpali od strzała problem jest tylko po postoju powyżej 8 godzin wtedy trzeba pokręcić tak około 4-5 sekund zanim odpali. Wcześniej palił zanim dobrze przekręciłem kluczyk w stacyjce. Przyczyną chyba nie są typowe bolączki tego auta czyli ORINGI po kolektorem ssący, czy też nieszczelności w układzie dolotowym ponieważ auto absolutnie nie ma problemu z falującymi obrotami jak większość AKL, silnik pracuje wzorowo, posiada ssanie, kręci się powyżej 5000obr, ma moc. Podejrzewam problem z zasilaniem w paliwo .Co zrobiłem:
-przeszukałem wszystkie wątki na forum i google
-podpiąłem się pod VAG i nie ma żadnych błędów
-sprawdziłem VAGiem po nocnym postoju czujnik temp. silnika i czujnika na zegarach. Temperatura silnika 0°C temperatura czujnika w bloku zegarów -1°C czyli raczej ok. Czujnik temperatury raczej sprawny.
-odpiąłem wąż od paliwa na zasilaniu silnika i przekręciłem kluczyk. Po dwóch operacjach przekręcenia kluczyka w stacyjce napompował pół butelki po soku kubuś czyli około 150ml. Benzyna leciala bez powietrza, pełną strugą. Ale nie wiem czy to jest dobre ciśnienie, może pompka ma zbyt małą wydajność? potrzebuje info od kogoś kto wie jak w praktyce powinno lecieć paliwo po odkręceniu tego wężyka i ile mniej więcej powinna napompować po 2 przekręceniach kluczyka pompka. Wiem, że powinna dawać ciśnienie około 3 bar ale nie mam manometru żeby sprawdzić.
Proszę o pomoc i naprowadzenie mnie na odpowiedni trop. Auto się zachowuje dokładnie tak jak by paliwo po dłuższym postoju cofało się do zbiornika ale jak napisałem, sprawdziłem i paliwo po przekręceniu kluczyka od razu jest pompowane nie wiem tylko czy pod właściwym ciśnieniem.
Pozdrawiam!
Mam GOLFA IV 1.6 AKL i po dłuższym postoju tak około 8 godzin auto musi dłużej zakręcić żeby odpalić. Problem się pojawił od niedawna, przy aucie nie było nic w tym czasie grzebane. Po odpaleniu mogę go natychmiast zgasić i odpali od strzała. To samo po godzinie, dwóch trzech, czterech zawsze odpali od strzała problem jest tylko po postoju powyżej 8 godzin wtedy trzeba pokręcić tak około 4-5 sekund zanim odpali. Wcześniej palił zanim dobrze przekręciłem kluczyk w stacyjce. Przyczyną chyba nie są typowe bolączki tego auta czyli ORINGI po kolektorem ssący, czy też nieszczelności w układzie dolotowym ponieważ auto absolutnie nie ma problemu z falującymi obrotami jak większość AKL, silnik pracuje wzorowo, posiada ssanie, kręci się powyżej 5000obr, ma moc. Podejrzewam problem z zasilaniem w paliwo .Co zrobiłem:
-przeszukałem wszystkie wątki na forum i google
-podpiąłem się pod VAG i nie ma żadnych błędów
-sprawdziłem VAGiem po nocnym postoju czujnik temp. silnika i czujnika na zegarach. Temperatura silnika 0°C temperatura czujnika w bloku zegarów -1°C czyli raczej ok. Czujnik temperatury raczej sprawny.
-odpiąłem wąż od paliwa na zasilaniu silnika i przekręciłem kluczyk. Po dwóch operacjach przekręcenia kluczyka w stacyjce napompował pół butelki po soku kubuś czyli około 150ml. Benzyna leciala bez powietrza, pełną strugą. Ale nie wiem czy to jest dobre ciśnienie, może pompka ma zbyt małą wydajność? potrzebuje info od kogoś kto wie jak w praktyce powinno lecieć paliwo po odkręceniu tego wężyka i ile mniej więcej powinna napompować po 2 przekręceniach kluczyka pompka. Wiem, że powinna dawać ciśnienie około 3 bar ale nie mam manometru żeby sprawdzić.
Proszę o pomoc i naprowadzenie mnie na odpowiedni trop. Auto się zachowuje dokładnie tak jak by paliwo po dłuższym postoju cofało się do zbiornika ale jak napisałem, sprawdziłem i paliwo po przekręceniu kluczyka od razu jest pompowane nie wiem tylko czy pod właściwym ciśnieniem.
Pozdrawiam!