Golf4 1.4 16V APE, falowanie obr, błąd sondy 16514
: pt sty 30, 2015 00:29
Witam wszystkich forumowiczów i jednocześnie bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu przyczyny usterki.
Otóż od ponad miesiaca posiadam auto Golf4 z silnikiem 1.4 16V APE rocznik 2000 z przebiegiem około 189tys. Wymieniłem już rozrząd, pompę wody, olej, filtr, a pół roku wcześniej, zostały wymienione także hamulce(całość), świece z przewodami, tłumiki, wyczyszczona i napełniona klimatyzacja, filtry itp…, ale do rzeczy.
Problem polega na tym, że w silniku zaraz po jego uruchomieniu falują obroty. Wpada w drgania, szarpie nim jak by miał zaraz zgasnąć i po krótkim czasie przestaje, następnie stabilizuje się i w tym samym czasie w VAGu pojawia się tylko jeden błąd:
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1 P0130 - 35-00 - Malfunction in Circuit
, przy uruchomionym silniku kasuje błąd i ponownie wpada w drgania, aż do ponownego odczytu i tak w kółko.
Dodam jeszcze, że po dłuższym postoju takie objawy nie występują, czyli po pierwszym uruchomieniu silnik nie faluje, ale wystarczy, że po kilku kilometrach zgaszę go na chwilę i po uruchomieniu czym zaczyna falować. Zauważyłem również, że kiedy zrobiło się zimniej np. temp. -1 objawy są znacznie słabsze i nawet nieodczuwalne. Odczytywałem także z VAGa temperaturę silnika i są identyczne ze wskaźnikiem.
Auto jest dynamiczne, zrywne i w czasie jazdy nie wykazuje żadnych odchyleń od normy, aż do zgaszenia... W trasie w Niemczech pocisnął maksymalnie do 180km/h i podobną prędkość utrzymywałem przez kilka godzin. Z moich dotychczasowych tankowań wyliczyłem, że w mieście spala średnio między 10, a 11 litrów, w trasie natomiast od 6 do 8, a komputer na dystansie 1500km wylicza średnią spalania 8l/100km.
Czytałem już wiele podobnych tematów i wiem, że usterek może być wiele i że ten rodzaj silnika „płata figle”, ale czy Ktoś z szanownych forumowiczów miał może do czynienia z podobnym przypadkiem, a może miał identyczny i czy od razu stawiać na wymianę sondy, jest dość droga i szkoda zaczynać od wymiany jeżeli będzie sprawna?
Bardzo proszę o wskazówki.
Z góry dziękuję.
ps.
auto jest w stanie ogólnym bardzo dobrym, przy oględzinach mechanik stwierdził, że silnik jest bardzo czysty, nie ma oznak jakikolwiek wycieków, plam oleju, uszkodzeń itp...
Otóż od ponad miesiaca posiadam auto Golf4 z silnikiem 1.4 16V APE rocznik 2000 z przebiegiem około 189tys. Wymieniłem już rozrząd, pompę wody, olej, filtr, a pół roku wcześniej, zostały wymienione także hamulce(całość), świece z przewodami, tłumiki, wyczyszczona i napełniona klimatyzacja, filtry itp…, ale do rzeczy.
Problem polega na tym, że w silniku zaraz po jego uruchomieniu falują obroty. Wpada w drgania, szarpie nim jak by miał zaraz zgasnąć i po krótkim czasie przestaje, następnie stabilizuje się i w tym samym czasie w VAGu pojawia się tylko jeden błąd:
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1 P0130 - 35-00 - Malfunction in Circuit
, przy uruchomionym silniku kasuje błąd i ponownie wpada w drgania, aż do ponownego odczytu i tak w kółko.
Dodam jeszcze, że po dłuższym postoju takie objawy nie występują, czyli po pierwszym uruchomieniu silnik nie faluje, ale wystarczy, że po kilku kilometrach zgaszę go na chwilę i po uruchomieniu czym zaczyna falować. Zauważyłem również, że kiedy zrobiło się zimniej np. temp. -1 objawy są znacznie słabsze i nawet nieodczuwalne. Odczytywałem także z VAGa temperaturę silnika i są identyczne ze wskaźnikiem.
Auto jest dynamiczne, zrywne i w czasie jazdy nie wykazuje żadnych odchyleń od normy, aż do zgaszenia... W trasie w Niemczech pocisnął maksymalnie do 180km/h i podobną prędkość utrzymywałem przez kilka godzin. Z moich dotychczasowych tankowań wyliczyłem, że w mieście spala średnio między 10, a 11 litrów, w trasie natomiast od 6 do 8, a komputer na dystansie 1500km wylicza średnią spalania 8l/100km.
Czytałem już wiele podobnych tematów i wiem, że usterek może być wiele i że ten rodzaj silnika „płata figle”, ale czy Ktoś z szanownych forumowiczów miał może do czynienia z podobnym przypadkiem, a może miał identyczny i czy od razu stawiać na wymianę sondy, jest dość droga i szkoda zaczynać od wymiany jeżeli będzie sprawna?
Bardzo proszę o wskazówki.
Z góry dziękuję.
ps.
auto jest w stanie ogólnym bardzo dobrym, przy oględzinach mechanik stwierdził, że silnik jest bardzo czysty, nie ma oznak jakikolwiek wycieków, plam oleju, uszkodzeń itp...