gdy zimno na dworze - po odpaleniu brak reakcji na gaz
: śr lis 26, 2014 12:24
Cześć,
mam taki problem ze swoim padłem 1.4 16V AKQ 99' z LPG. Scenariusz wygląda następująco: samochód odpala od strzała, do powiedzmy 1200 obrotów wkręca się ok - zawrotny zakres chodzi o to, że po parkingu mogę się spokojnie toczyć, ale po wyjechaniu na drogę, gdy tylko dodam więcej gazu to zupełny brak reakcji. Muszę wcisnąć gaz w podłogę, wysprzęglić i po 5-10 sekundach, gdy już "przemuli", to obroty w końcu zaczynają rosnąć, gdy się wkręci na 2500 to odpuszczam, żeby nie gazować na zimnym i już jest ok. Jeździ, ma moc, jak go zgaszę i odpalę to jeździ normalnie. Co najlepsze - sytuacja zdarza się czasami, lecz zawsze, gdy samochód stoi po nocy, z czego w 90% przypadków jest zimno (okolice zera lub poniżej). Macie jakieś pomysły?
mam taki problem ze swoim padłem 1.4 16V AKQ 99' z LPG. Scenariusz wygląda następująco: samochód odpala od strzała, do powiedzmy 1200 obrotów wkręca się ok - zawrotny zakres chodzi o to, że po parkingu mogę się spokojnie toczyć, ale po wyjechaniu na drogę, gdy tylko dodam więcej gazu to zupełny brak reakcji. Muszę wcisnąć gaz w podłogę, wysprzęglić i po 5-10 sekundach, gdy już "przemuli", to obroty w końcu zaczynają rosnąć, gdy się wkręci na 2500 to odpuszczam, żeby nie gazować na zimnym i już jest ok. Jeździ, ma moc, jak go zgaszę i odpalę to jeździ normalnie. Co najlepsze - sytuacja zdarza się czasami, lecz zawsze, gdy samochód stoi po nocy, z czego w 90% przypadków jest zimno (okolice zera lub poniżej). Macie jakieś pomysły?