Forum.VWGolf.pl

Witam,

niedawno kupiłem vw golfa 2.0 silnik 8 zaworowy. Przez kilka dni nie było problemów z odpalaniem, a teraz co kilka odpaleń, rozrusznik kręci jak głupi a silnik nie odpala, zachowuje się
jakby był odcięty zapłon. Jak dłużej pokręcę np. ok 30 sekund wtedy nagle zapłon jest i wszystko śmiga. Co jakiś czas też pokazuje się kontrolka od silnika, ale potem znika.

Na początku myślałem, że jest to związane z temperaturą, ale przy zimnym silniku też się coś takiego zdarza...
W czasie jazdy wszystko chodzi płynnie.

W vw chcą 200 zł za podłączenie komputera, może ktoś z Kolegów/Koleżanek natknął się na taki problem ?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Pozdrawiam,Wojtek

wojtek4, Skoro zapala się check to bez podłączenia komputera się nie obędzie, szukaj na forum regionalnym kogoś kto Ci podłączy auto pod komputer za przysłowiowe piwo albo podjedź do byle mechanika, taka usługa nie powinna kosztować więcej niż 50zł.

Może czujnik położenia wału zaczyna wariować, ale na pewno podłączenie kompa wyjdzie taniej niż kupowanie części. Przyczyn może być multum od zimnych lutów np. na przekaźniku od pompy paliwa do przyczyny leżącej w ecu. Czujnik wału rzuciłem, bo mi też wariował samochód zanim całkowicie padł więc to tylko przykład i propozycja przyczyny. Pozdrawiam i czekam na wieści

Dzięki za rady, ktoś już tez mi sugerował czujnik położenia wałka, przez czujnik auto może się zachowywać jakby zapłon był odcięty ?
Ile może kosztować wymiana i czy lepiej zrobić to w ASO czy w dowolnym warsztacie ?

czujnik wału,nie wałka to róznica,czujnik wału jesli nie odczytuje prawidłowo silnik nie odpali,co do podłączenia i wymiany to myśle że wystarczy zwykły warsztat

Nie jestem specjalistą ale jak masz trochę pojęcia to nawet sam ogarniesz, a jak nie to lepiej od razu do warsztatu, bo poprawka po kimś jak coś popaprze to 3 razy tyle kosztuje Jednak bym cię przekonywał do podłączenia pod kompa, popytaj w okolicy jak jest jakiś przystępny koleś to ci za 30zł sprawdzi, to na pewno taniej niż nowy lub używany(nie proponuje, ale bywają dobre i oryginalne) czujnik. W ASO to możesz zrobić, ale jak weźmiesz wypłate, bo mogą cię zaskoczyć Pozdrawiam

Ja miałem takie objawy jak immobiliser sie psuł. Zasadniczo jakiś odbiornik sygnału w stacyjce raz łapał sygnał z kluczyka raz nie i mogłem krecic do usranej...

Witam,

w vw komputer pokazał błędy czujnika temperatury cieczy i czujnika położenia wału.
Czujnik temperatury został wymieniony, był zalany, niestety to nic nie dało.
Zakładam, że trzeba wymienić czujnik wału, czy na 100% jest tak, że jak jest z nim problem, to zapłon zostaje odcięty i można kręcić bez efektu ?
Ile powinien kosztować taki czujnik i czy warto kupować oryginalny czy wystarczy zamiennik ?

to jest bardzo istotna część, ale niekoniecznie musisz się wykosztować, można próbować znaleźć w necie używany, byle nie tani zamiennik.

Ja śmigam na używce od kolesia co mi proponował dwa do wyboru: nowy i wyjęty, używany(wiele tańszy), ale, że groszem nie śmierdziałem, bo nie spodziewałem się takiego wydatku to wziąłem ten drugi i nie mogę złego słowa powiedzieć do tej pory(odpukać w nie szpachlowane ) Szczerzę Cię namawiam do podpięcia pod kompa, bo przyczyn może być wiele, a może być bardzo banalna awaria, dam ci przykład, u taty też nie odpalał co trochę i przyczyn mogło być wiele (różne teorie), a okazało się, że były zimne luty w alarmie , polutowane od nowa działały do końca . Tylko to było mk3, a teraz ma mk4 to tam czujników i elektroniki jest nieporównywalnie więcej i bez kompa to bądź jasnowidzem Reasumując to najlepiej jak by był ktoś z kompem gdy zacznie wariować i sprawdził czy ecu widzi obroty silnika, bo chyba o to biega, jeżeli nie to proszę o poprawienie mnie(tak to zrozumiałem jak czytałem o tym) Pozdrawiam

olek1995 pisze:Szczerzę Cię namawiam do podpięcia pod kompa, bo przyczyn może być wiele,

słusznie ale kolega już to zrobił, przecież opisał

Witam,

czy wymiana czujnika położenia wału wymaga warsztatu czy jestem w stanie zrobić to sam, jeśli mam dostęp do kanału ?
Jakie są Wasze sugestie ?

Dzięki z góry za info, pozdrawiam.

Ooo, przepraszam nie zauważyłem, nie doczytałem, a napisałem(robienie kilku rzeczy na raz ) Mój BŁĄD

Witam,

czujnik wymieniony - wstawiłem bosha za 180 zł, przy okazji wymieniłem świece i filtr powietrza, za wszystko łącznie z kosztami usługi zapłaciłem niecałe 400 zł.
Silnik odpala za każdym razem bez problemu, teraz jeszcze tylko sprawdzenie rozrusznika, ponieważ po odpaleniu czasami jakby jeszcze kręcił, mimo, że zaraz po odpaleniu cofam klucz.
Tak jak wcześniej sygnalizowałem wymieniony został również czujnik temperatury cieczy, by był zalany, obie operacje rozwiązały problem z odpalaniem.


Dzięki za wszelkie rady i spostrzeżenia, temat uważam za zamknięty.