Forum.VWGolf.pl

Witam, skończył mi się niedawno rozrząd w trasie, głowica poszła do planowania i wymieniono wszystkie 16 zaworów, podobno była też próba ciśnieniowa, mój mechanik założył nowy komplet rozrządu z pompą i rolkami i świece też nowe, przejechałem ok 1 tys km po naprawie i wyszło że pożarł ponad 1 litr oleju, mechanik mówi że nie wymieniał pierścieni bo wyglądały na dobre, co tu robić, normalnie cycki opadają

Podobno to wiesz ..
Pytanie jaką teraz silnik ma kompresje. To glupie,że pytam ale czy uszczelniacze zaworowe też wymienial ?
Pierścienie to nie są duże koszta.Może po prostu bał się ich wymieniać.
Po tym 1tys km obejrzałbym też jak wyglądają świece

no jeśli wymienił zawory a zostawił stare uszczelniacze to szczyt ...glupoty by był ...jak głowica poleżała to uszczelniacze stwardniały i masz przyczynę.Zrobił bym próbę olejową i wyszło by czy uszczelniacze czy pierścienie

ten silnik ma zastosowane pierścienie olejowe 3 częściowe które sa slabe jakości i temu zuzuwa dużo oleju, wada fabryczna . Niestesty ratuje cie ino wymiana pierścieni .... gdzies na forum jest temat gdzie można dostać pierścienie olejowe 1 częściowe. szkoda bo auto było rozkopane a trzeba , to samo robic

Dokładnie.Podwójna robota. Koszta nie są duże za pierscienie.
Pytanie czy mechanik się tego podejmie.Robota musi być precyzyjna

Ja najpierw zdecydowała bym się na próbę olejową,jeśli wcześniej nie brał oleju to nie wydaje mi się aby po szczale pierścienie poszły

Więc tak: głowica poszła do mycia, planowania i wymiany zaworów do specjalisty z Olsztyna który się tym zajmuje zawodowo, więc nie sądzę by była to lipna robota, gdzie taką próbę olejową można zrobić? przed robotą też brał olej.
podeślijcie ten link z pierścieniami jednoczęściowymi proszę.

Z ciekawości zapytam bo mam ten sam silnik, ile miałeś nalatane na rozrządzie, że strzelił?

jeśli wierzyć nalepce to 65 tys km, ktoś mi powiedział błędnie że co 90 tys się zmienia a jak się skończył to się dowiedziałem że co 60 się zmienia, wcześniej jeździłem na łańcuszku mercem więc płaci się za głupotę.

mechanik mówi że trzeba głowice zdjąć i od dołu się pierścienie wymienia więc koszt pewnie będzie wysoki, narazie po remoncie zalałem castrola 10 w - 40, czy polecacie na coś lepszego zmienić co by mniej go ubywało?

głowice ściągasz ,miska out i tłoki w górę.próbę olejową powinni zrobic ci na warsztacie a jak nie to sam,jest masa w goole

Wszyscy już się domyślamy co będzie po próbie skoro głowica była sprawdzona po naprawie. Popełniono błąd i teraz trzeba go naprawić zapewne głowica jest idealna i słabiutkie poklejone nagarem pierścienie nie wytrzymały ciśnienia. Wiem że piszę to do znudzenia pod każdym tematem ale: 1. Nie zwlekaj za długo bo przy takim przepale oleju możesz zepsuć wydech i trzeba będzie kata wycinać ze względu na utratę mocy. 2. Panewki korbowodowe to tylko 100 parę zł a pomiar walu powinien wykazać zmianę na nominał bez szlifu. Wymiana odwdzięczy się w kulturze pracy silnika. Lepiej mieć z tym silnikiem spokójjuż na zawsze niż zastanawiać się za 20tys. - cotam tak stuka. I nic nie możesz zalać lepszego. 15w40 pomoże na chwile a potem wykończy jeszcze bardziej dol silnika

Jeden mechanik podrzucil pomyśl ze moze to wina pdmy. Co o tym sądzicie?

Sprawdz. Trwa to 20 sekund. Zdejmujesz waz przy filtrze. Na odpalonym silniku zatykasz wylot palcem. Puszczasz jak psyknie cisnienie to drozna wiec to nie odma