Forum.VWGolf.pl

Witam, od czasu gdy kupiłem swój samochód( GOLF 4 GTI 1.8T AGU), miałem problemy z układem chłodzącym, musiałem wymienić termostat i czujnik temperatury(termostat kupiłem nowy szajs za 30 zł, a czujnik temperatury używany z innego 1.8T, ale temperatura również głupiała ponieważ w 5 sekund potrafiła skakać na 90*C i na 80*C). W zimę zauważyłem wyciek na pracującym silniku z metalowej rurki pod kolektorem ssącym. W związku z tym że nie miałem zbytnio funduszy żeby wstawić auto do mechanika, wyjmować kolektor, itp. (dopiero co kupiłem auto i byłem spłukany) to jeden spec powiedział mi żebym użył zasypki do uszczelniania chłodnic, więc tak zrobiłem i miesiąc był spokój, aż po miesiącu problem pojawił się znów, niestety w trasie więc znów użyłem zasypki która znów pomogła aż do tej pory, ale tutaj się pojawia więcej problemów ponieważ zaczęło stwarzać się ciśnienie w układzie. Pierwsza moja diagnoza była trafna a mianowicie zapchany układ. Więc wziąłem się za udrożnianie go(płyn ze zbiorniczka nie trafiał w ogóle do chłodnicy!!). Układ był drożny ale raczej też nie do końca bo zamiast 5.5L płynu wchodzi 3L.
Odnośnie Ciśnienia w zbiorniczku to ono jest jak silnik nie pracuje( zgaszony po jeździe ) gdy otworzę korek i złapie powietrze to płyn zaczyna się gotować(w tej chwili zalany jest wodą). Jak silnik pracuje to raczej tego ciśnienia nie ma bo węże nie są napuchnięte i można je normalnie zginać.
Olej jest czysty, nie ubywa go nawet grama
korek oleju również czyściutki
w płynie nie ma oleju,
silnik nie kopci,
pracuje równo i nie traci mocy, a ma jej dosyć sporo bo 190 koni i 280nm, więc napewno poczuł bym że tej mocy nie ma

Drodzy forumowicze. Błagam POMOCY!!! Nie chcę oddawać auta do mechanika bez wstępnej diagnozy bo naliczy mi kosztów, byłem już u dwóch to jeden mówi że ma kumpla co ma 1.8T i sprzeda mi goły słupek za 1200zł, bo to na sto procent uszkodzona głowica, a drugi mówi że nie wydaje mu się żeby to była głowica bo nie ma innych objawów prócz ciśnienia.

P.S. A nigdy nie doprowadziłem do tego żeby silnik miał więcej jak 90*C, wiatrak chłodnicy się włącza ale jakiś czas temu zauważyłem że jak układ "bulgotał" to chłodnica była zimna.(teraz tego nie sprawdzałem

a sprawdzałeś pompę wodną?jak będzie uszkodzona to też będą cyrki.

Sam jej nie sprawdzałem, mechanik powiedział że pompa jest sprawna bo jest obieg, ale pompa przy rozrządzie 20 tys. km temu nie była wymieniana więc kij wie jaka ona jest, a Ci mechanicy w mojej "wsi" to też takie znawce że aż się nie dobrze robi. Golf u nich 2 dni stał na podwórku z otwartą maską, nawet do warsztatu nie wjechał. Przed chwilą sprawdzałem auto, odpaliłem jak był zimny, poczekałem aż się nagrzał, dodawałem gazu, nawet troszeczkę ciśnienia nie ma w zbiorniczku, zbiorniczek jest bez oleju, olej jest czysty, korek tak samo, a w spalinach nie ma wody. Jedynie co to mechanik co miał uszczelnić układ, zrobił to z króćcem co wchodzi do silnika, i trójnik od strony rozrządu a układ dalej nie szczelny. Szlak mnie trafia na to wszystko....

tą zasypką mogłeś przypchać kanały wodne w bloku głowicy, Musisz konkretnie cały układ przeczyścić, są do tego jakieś tam specyfiki, może pomoże

jedną płukankę już zrobiłem bo płyn ze zbiorniczka w ogóle nie trafiał do chłodnicy, a to co z niej zleciało ciężko płynem nazwać zrobię jeszcze raz to samo, może teraz wejdzie litr więcej chociaż bo 3L na cały układ to jednak trochę za mało.

Po zgaszeniu silnika i odkręceniu korka zawsze będzie ciśnienie i wywali płyn,nawet nie raz masz ostrzeżenie że nie wolno odkręcać jak jest gorący bo można się poparzyć.W korku jak są uszkodzone zaworki też ci będzie wywalać płyn.To samo jest z tym proszkiem do chłodnic,to jest tylko na dojechanie do domu,lepiej nagrzać silnik i spuścić płyn ponieważ robi się taka maź klejąca i osiada na ściankach chłodnicy i zatyka kanały.Z tego opisu jest dobrze zmienić tą rurkę i będzie OK.

No ostatni raz takie druciarstwo stosuje Jak nie będzie dobrego mechanika to sam cały układ chłodzący rozbieram i tyle, łatwo jest powiedzieć uszkodzona upg, wstaw do nas my ci zrobimy za 1.5k, albo jebniety blok silnika, moj kumpel ma na sprzedaz, dam ci numer

roman58 pisze:.Z tego opisu jest dobrze zmienić tą rurkę i będzie OK.

którą rurkę ?

no z tymi mechanikami tak jest, wystarczy obejrzeć na tvn turbo program jeden, tytułu nie pamiętam, to taka rzeźba czasami idzie... Kup jakiś specyfik do czyszczenia chłodnicy, albo ze 3 co by ze 3 płukanki zrobić, to są małe koszta lepiej wydać około 100zł i może zatrybi niż bulić 1.5klocka

kiedyś miałem taki przypadek że gotowało wodę pomimo że włączał się wentylator wymieniłem wszystko co tylko było możliwe i problem się nie rozwiązał więc doszedłem do wniosku że głowica uwalona więc zdjąłem zawiozłem do sprawdzenia splanowania itd.Naprawili zamontowałem ją s powrotem do auta a tu zonk,nic to nie dało dalej gotował wodę więc zacząłem dalej węszyć wymontowałem chłodnice podłączyłem wąż ogrodowy i była drożna więc szukam dalej.Nic nie znalazłem więc w akcie desperacji zalałem chłodnice na noc biosolem.Przychodzę rano płuczę chłodnice a z niej wyleciała garść kamienia zamontowałem chłodnice i do dzisiaj problem się nie powtórzył a minęło już jakieś trzy lata.Więc myślę że na początek powinieneś porządnie wyczyścić cały układ chłodzenia to tylko pomoże w diagnozie.

Wielkie dzięki za zainteresowanie, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Najpierw zajmę się całym układem chłodzącym i będę na bieżąco dawał znać w tym temacie co i jak u mnie.

matt0312 pisze:

roman58 pisze:.Z tego opisu jest dobrze zmienić tą rurkę i będzie OK.

którą rurkę ?

No ty opisywałeś wyciek z rurki pod kolektorem.

roman58 pisze:

matt0312 pisze:

roman58 pisze:.Z tego opisu jest dobrze zmienić tą rurkę i będzie OK.

którą rurkę ?

No ty opisywałeś wyciek z rurki pod kolektorem.

Tak, ale teraz już stamtąd nie leci, bo proszek zapchał nieszczelność Wycieki są z kilku innych miejsc, po majówce zabieram się za cały układ chłodzący. Wczoraj się przejechałem trochę ostrzej i temperatura była 90 stopni, a chłodnica zimna, więc to od termostatu i od niej zacznę, miejmy nadzieje że skończy się tylko układem chłodzącym, bo zaczyna mi brakować mojego samochodu, albo bardziej koników w tym samochodzie

Panowie, jeszcze jedno pytanie, czy jeśli dolny wąż od chłodnicy (ten co wychodzi z bloku silnika) od termostatu jest cały czas zimny jak lód a górny gorący to czy od tego miejsca szukać problemu który opisywałem powyżej ?