Ciężko odpala, kopci. Cewka przyczepiona do świecy.
: pn mar 24, 2014 20:54
Witam wszystkich!
Ostatniego czasu mam problem z odpalaniem. Silnik kręci ale bardzo słabo łapie. Jak już załapie to jakby przez sekundę chodził na 3 cylindrach, a potem jest już w miarę ok. Czasem złapie, zgaśnie i bardzo ciężko go odpalić, trzeba długo kręcić jakby iskry nie było, a jak już złapie to bardzo dymi na niebiesko... Podejrzewałem, że albo kable albo świece. Na kablach jest przebicie bo kiedyś przypadkowo dotknąłem kabla/lub pokrywy zaworów i mnie popieścił prąd. Ściągnąłem te gumowe (chyba) cewki i wszytko niby było ok, ale na jednej świecy metalowa część z cewki została(wyszła z gumy i nie zeszła ze świecy) w związku z czym świecy tej nie mogę odkręcić, bo klucz nie wchodzi...
Macie jakiś pomysł jak się tej pozostałości pozbyć? Chciałbym wymienić świece i kable, ale z tym kawałkiem cewki może być problem. Mam to jakoś starać się wybijać ze świecy na boki i może zejdzie?
Czy ktoś ma jakiś pomysł z czym problem przy odpalaniu i kopceniu potem, oraz jak wyciągnąć to ze świecy?
Silnik to 1.4 AKQ
EDIT: Może to wina pompy paliwowej, która nie dostarcza paliwa i stąd problem z odpaleniem a jak załapie to jakby sam olej palił? Jak już odpali to chodzi jak powinien.
Ostatniego czasu mam problem z odpalaniem. Silnik kręci ale bardzo słabo łapie. Jak już załapie to jakby przez sekundę chodził na 3 cylindrach, a potem jest już w miarę ok. Czasem złapie, zgaśnie i bardzo ciężko go odpalić, trzeba długo kręcić jakby iskry nie było, a jak już złapie to bardzo dymi na niebiesko... Podejrzewałem, że albo kable albo świece. Na kablach jest przebicie bo kiedyś przypadkowo dotknąłem kabla/lub pokrywy zaworów i mnie popieścił prąd. Ściągnąłem te gumowe (chyba) cewki i wszytko niby było ok, ale na jednej świecy metalowa część z cewki została(wyszła z gumy i nie zeszła ze świecy) w związku z czym świecy tej nie mogę odkręcić, bo klucz nie wchodzi...
Macie jakiś pomysł jak się tej pozostałości pozbyć? Chciałbym wymienić świece i kable, ale z tym kawałkiem cewki może być problem. Mam to jakoś starać się wybijać ze świecy na boki i może zejdzie?
Czy ktoś ma jakiś pomysł z czym problem przy odpalaniu i kopceniu potem, oraz jak wyciągnąć to ze świecy?
Silnik to 1.4 AKQ
EDIT: Może to wina pompy paliwowej, która nie dostarcza paliwa i stąd problem z odpaleniem a jak załapie to jakby sam olej palił? Jak już odpali to chodzi jak powinien.