Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
sklejku
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 359
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 21:52
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: sklejku » śr gru 18, 2013 09:27

Witam wszystkich, przymierzam się do wymiany sondy lambda ze względu na bardzo falujące obroty i spalanie które wynosi 15l... po podpięciu pod komputer pokazało błąd 00537, pytanie moje dotyczy czy kupno sondy w cenie 100-150 zł BOSAL to dobre rozwiązanie i czy wymienić to można pod domem bez podpinania pod komputer, ewentualnie skasowanie starego błędu, czy należy w jakiś sposób adaptować nową sondę? Pozdrawiam dziękuję.


Zawsze warto mieć pod nogą więcej niżeli mniej ale w głowie mieć więcej jak w nodze to tak ku przestrodze

Awatar użytkownika
marcin7x5
_
_
Posty: 8847
Rejestracja: śr lut 23, 2011 13:14

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: marcin7x5 » śr gru 18, 2013 14:57

Wymienić to możesz w każdej chwili - nie jest jakoś specjalnie trudne. Przynajmniej jeżeli chodzi o tą pierwszą sondę.
Jak kupic to raczej albo nówka Bosch/NGk lub sprawdzona używka. Dla pewności sprawdź też przewody od wiązki aby nie było, że założyłes nową i dalej bład się pojawia.
Adaptowac nic nie musisz.



jameess
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 453
Rejestracja: pt mar 24, 2006 16:52
Lokalizacja: zg

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: jameess » śr gru 18, 2013 15:49

Na starej sondzie masz numer, najczęściej są to sondy dedykowane Boscha, ale niektóre modele grupy VAg jako dedykowane posiadają sondy NGK.

I nie kupuj żadnych zamienników, uniwersalnych bo to kasa wywalona w błoto.

Twój błąd wskazuje na : Układ sterowania sondy Lambda > / bogata mieszanka.

Czy sonda faluje czy stoi? Jak podłączałeś kompa to można zobaczyć.

Sprawdź przewody sondy oraz wtyczkę, miałem już tak ze wtyczka nie łączyła ( zaśniedziałe styki)

Jeżeli sonda na wolnych obrotach stoi, a po przygazówce faluje to wtedy jest nieszczelność w dolocie, na jakimś wężyku który sparciał ze starości.

Czy masz instalację gazową?



Awatar użytkownika
sklejku
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 359
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 21:52
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: sklejku » śr gru 18, 2013 18:16

Tak mam nową instalację gazową STAG4 koleś powiedział ze sterownik z gazu sczytuje dane z komputera i dawkuje jak benzynę, nic się nie działo na początku, teraz żre po 15 l benzyny jak i gazu... i obroty skaczą strasznie czasami, w jeździe nie są odczuwane jakiekolwiek dolegliwości nie szarpie itp, więc chyba sonda, dziwne że po założeniu instalacji się tak stało a może czysty przypadek. Co do sondy to raczej wezmę NGK nie Bosala poczytałem trochę opinii. Proszę o podpowiedź co w takim przypadku i na co patrzeć, czy w polskim Vagu 4,9 da się sprawdzić sondę pod odpowiednim kątem? Proszę mi powiedzieć jeszcze ile tych sond jest 2 czy 1 i skąd mam wiedzieć która padła... Dzieki za odpowiedzi.


Zawsze warto mieć pod nogą więcej niżeli mniej ale w głowie mieć więcej jak w nodze to tak ku przestrodze

jameess
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 453
Rejestracja: pt mar 24, 2006 16:52
Lokalizacja: zg

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: jameess » pt gru 20, 2013 16:26

Przez założenie gazowni auto spalało ok? Czy tez żłopało bene?
Bo jak było ok, to musisz pofatygować się do gazownika, kopnąć go w d...pe żeby się nauczył ustawiać instalkę.

Błąd masz taki iż możliwe że przez nie dostrojoną instalkę komp złapał błąd i wszedł w tryb awaryjny no i jeździ jak jeździ.

Najlepiej żebyś się podpiął do kompa auta i ktoś kumaty ci sprawdzi sondy w try miga czy żyją, a jak żyją i ładnie falują to winna instalka.

No więc jak było z autem przed założeniem gazu?

Właśnie doczytałem że było ok, no więc winna instalka, czyli znowu szmaciarskie ustawienie gazowni spowodowało że rozjechał się komp auta.

W 1.6 Sr masz jedną sondę I raczej jest to sonda dedykowana Boscha. Jeżeli auto posiada sondę boscha to ma być boscha ( ale nie uniwersalna boscha), jak auto posiada NGK to ma być NGK. Nie zamieniamy NGK z Boschem i na odwrót bo takie myki się później mszczą.

Na vagu 4.9 sprawdzisz czy sonda chodzi, silnik masz chyba AKL więc znajdź na google bloki pomiarowe do AKL z ładnymi polskimi opisami.
Lepiej żebyś miał vaga 3.11, albo sciągnij VCDS-Lite Release 1.2 z tąd ( jest to wersja darmowa i jakikolwiek kabel kkl da radę )
http://www.ross-tech.com/vcds-lite/download/index.html

Wujek Google podpowie jak sie toto obsługuje.

A na poczatek, engine->means block 08 i klikasz bloki os 1 w górę, oczywiście najpierw sprawdź jakie są błędy i je wykasuj.



Awatar użytkownika
sklejku
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 359
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 21:52
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: sklejku » pt gru 20, 2013 21:43

Dzięki wielkie @jameess za odpowiedź mam vaga 3.11 też, sprawdzę to wszystko po kolei :) gazownik dostanie ewentualnie wpier... :)


Zawsze warto mieć pod nogą więcej niżeli mniej ale w głowie mieć więcej jak w nodze to tak ku przestrodze

Awatar użytkownika
wioras1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz lut 19, 2012 18:54

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: wioras1 » sob gru 21, 2013 20:21

Jesli chodzi o sonde to zależnie od silnika bo w 1,6 SR AKL jest jedna sonda, a w APF już dwie... tez borykałem sie z niesprawnymi sondami ale nareszcie się udało :) Podaj oznaczenie silnika, a będzie łatwiej Ci pomóc :bajer:



Awatar użytkownika
sklejku
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 359
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 21:52
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Wymiana sondy lambda 1.6 SR

Post autor: sklejku » sob gru 21, 2013 21:35

Silnik AKL, podpiołem dziś kompa pod domem Vag 311 i 4.9 polski vag, sonda sprawdzona na VagScope, wskazania sondy to 0-0,90V faluje podczas dodawania gazu, zauważyłem podczas jazdy ze dzieje się coś dziwnego ze wskazówką temp, tak jakby termostat siadł, wskazania na komputerze po podpięciu też są zagadką ponieważ temp silnika oscyluje... między 17-80 stopni (skacze), hmmm pomimo widocznego wskaźnika który pokazuje 90 st na kokpicie. Dziwne, czyżby czujnik temp? ale komputer nie pokazuje błędu czujnika więc nie wiem już sam :/


Zawsze warto mieć pod nogą więcej niżeli mniej ale w głowie mieć więcej jak w nodze to tak ku przestrodze

ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk4 (1997 - 2005)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości