Forum.VWGolf.pl

Witam!
W moim golfie posiadam silnik 1.6 AKL. Ponieważ najlepsze lata ma za sobą planuję jego wymianę. W mojej okolicy znalazłem ofertę na kompletny silnik 1.6 APF, facet ma wszystko z tego auta poza skrzynią biegów. I tu pojawia się moje pytanie - teoretycznie silniki te są bliźniacze jednak pewnie nie identyczne, czy bez problemu uda mi się włożyć ten silnik zamiast mojego? Co poza samym silnikiem trzeba będzie zmienić? Wiązka, komputer? Co musiałbym wyciągnąć z tego auta poza silnikiem z osprzętem, aby bez problemu wrzucić go do siebie pod maskę i bezproblemowo użytkować?

,,Nowy" używany silnik to też loteria. Co się stało z Twoim że chcesz się go pozbyć?

Dam, pali olej, przy spokojnej jeździe około 0,2-0,3 litra na 1000km, przy prędkościach autostradowych nawet 1 litr / 1000km. Obstawiam co najmniej pierścienie do wymiany (głowicę i uszczelniacze wykluczam, były remontowane około 25tyś. km temu). Mam okazję kupić na miejscu kompletny silnik 1.6 APF z przebiegiem 170tyś. i wszystko co byłoby potrzebne do swapa, właściciel twierdzi, że w bardzo dobrym stanie i daje na to gwarancję.
Poza braniem oleju mój silnik chodzi super, ale jest to dla mnie denerwujące, tym bardziej, że rozważam założenie gazu. Dlatego bardziej skłaniam się ku wymianie całego silnika niż remontowaniu tego co mam, ponieważ remont nigdy nie gwarantuje 100% szans powodzenia.

Stąd moje pytanie, co bym potrzebował wymienić przy przesiadce z AKL'a na APF'a

macabra_ pisze:Dlatego bardziej skłaniam się ku wymianie całego silnika niż remontowaniu tego co mam, ponieważ remont nigdy nie gwarantuje 100% szans powodzenia.

no tak...lepiej wymienić w kosztach podobnych do remontu...a za rok remontować bo będzie brał olej czy coś Raczej nigdy nie zdecydowałbym się na wymianę silnika (chyba że takie silniki chodziłyby po 300-400zł) z 1,6 na 1,6...rozumiem z 1,6 na V6...1,8T...ale w to samo g się pchać ?? Jakiś czas temu byłem pewny, że będę remontował swojego 1.4 kiedy jego stan znacznie się pogorszy. Plan legł w gruzach ale nie dlatego że remont jest bez sensu...po prostu są ambitniejsze plany co do auta

...ale jak chcesz wymienić możesz, oprócz gołego silnika na pewno przepustnica, pedał gazu, druga sonda, wiązka silnika, sterownik silnika

Nie wiem jak reszta podzespołów...ale np podłączenie klimy czy Climatronica wygląda tak samo do wszystkich silników...do wszystkich za wyjątkiem właśnie APF (jeszcze AVU i BAD mają inaczej) Zdaje się że nawet podłączenie wentylatora w APF jest inne...

Byłem oglądać ten silnik i tak czy tak jestem zmuszony odpuścić wymianę Silnik miał być w aucie, oczywiście już nie był, cały zalany olejem, leciało skąd tylko mogło, nawet nie wdawałem się w dalsze oględziny Chyba dalej będę dolewał olej... ewentualnie w końcu skuszę się na remont, którego po przeczytaniu wielu opinii, że może być bez zmian lub gorzej, odrobinę się obawiam

Po prostu dopilnuj aby remont był zrobiony solidnie...

Skoro zostały Ci tylko pierścienie to nawet bym się nie zastanawiał. Szkoda że nie ogarnąłeś od razu tematu w całości, dziś miałbyś spokój.

Mój też brał 1 litr na 1000km plus zbiorniczek płynu wyrównawczego, taka miła niespodzianka po zakupie
Jak wyjąłem tłoki pierścienie w ogóle nie miały tej sprężystości co nowe pierścienie, tłoki luźno chodziły w bloku na boki.
Najważniejsze to oczyścić rowki w tłoku na pierścienie, tam zbiera się i twardnieje ostry syf. No i założyć jednoczęściowe pierścienie olejowe.
Jak z powrotem wkładałem tłoki na nowych pierścieniach to sztywno siedziały w bloku, aż miło było składać

Jak robisz sam czy ze znajomym to lepiej odżałować na nową uszczelkę pod głowicą i wymienić te pierścienie niż pchać się w inne silniki.

jw