Strona 1 z 3

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: wt wrz 17, 2013 23:31
autor: rutekm
Witam, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Nie znalazłem żadnego tematu, który by mi pomógł, więc naświetlę problem od początku.
Auto: VW Golf IV 1.6sr 8v AKL 1998 manual.
Problem: kręci, nie odpala.
Wstałem rano i jak zwykle, chcąc jechać do pracy, odpalam samochód i po ok 2 sek zgasł. Odpalił ponownie po ok 2-3 sek kręcenia gdzie wcześniej odpalał zanim do końca przekręciłem kluczyk :D przejechałem około 30km z tego 10 w mieście i dojeżdżając do pewnej miejscowości pojawił się korek (do ronda, ok kilometr)- więc jak to w korku 0-1 biegami. Dojeżdżając do ronda samochód zgasł- i tak do teraz. Kręci ale nie odpala.
Diagnoza: nigdy nie było problemu z połączeniem VAG'a i diagnozowaniem problemów lecz teraz używając tego samego komputera, tego samego VAG'a, tego samego kabla i operator ten sam- łączy się ze wszystkim tylko nie z silnikiem (wcześniej ok jak pisałem)
Jakiś czas temu gruntownie podszykowałem auto do sporej trasy. Zrobiony rozrząd (nie przeskoczył), powymieniane sporo czujników, między innymi hall lecz został tylko czujnik G28- jutro się nim zajmę. Zmieniony olej, filtry, przewody, świece. Lambda profesionalnie sprawdzona i działa w 100%.
Zdołałem ustalić, że nie ma iskry i że nie chodzi pompka paliwa (ani podczas kręcenia ani po przekręceniu kluczyka), przekaźniki-ok, wszystkie bezpieczniki (w skrzynce i na aku-ok) sprawdzone wiązki- nie widać nieprawidłowości, masy jeszcze raz poprawione. Zasilanie po stacyjce na bezpiecznik 29 jest (poprawcie jeśli pomyliłem z 28, z głowy piszę)- słyszałem, że jak na nim nie będzie to na pozostałych też nie czyli (28,32,34,43), kostki w podszybiu sprawdzone.
Moim zdaniem można wykluczyć jakieś przetarcia lub zimne luty bo stało się to nagle i pierwszy raz. Słyszałem też, że jeśli G28 nie działa to nie będą działać pompa paliwa i aparat zapłonowy- prawda to?
Jeśli macie jakiekolwiek sugestie proszę o odpowiedź pilną. Tylko mam prośbę- proszę nie pisać wymień G28 i będzie ok (tylko dlatego, że nie wymieniłem go) tylko założyć, że wymiana jego nic nie dała (mam auto odholowane około 50km od domu dlatego chcę nazbierać jak najwięcej info i jak najwięcej zbadać za jednym razem a nie jeździć po 3 razy dziennie) mieszkam w UK i to było jedyne miejsce gdzie może stać i gdzie mam miejsce na ewentualne naprawy.

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 00:17
autor: krzychu155
Mówisz że nie działała pompka paliwa przy przekręceniu, więc trzeba sprawdzić czy będzie działała na krótko, bo może to byś jej wina że już nie wydala. A jeszcze takie pytanie z głupia, ile masz w baku? Miałem tak w renówce że nie mogło paliwo spaść poniżej ostatniej kreski przy rezerwie bo mimo tego że było około 6-7 litrów to pompka dawała za mało paliwa i samochód nie chciał odpalić, wystarczyło zalać pod korek i paliła od strzała :D

Re: Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 09:49
autor: rutekm
Nie dopisałem, paliwa ok 40% zbiornika, pompka na krótko chodzi bez zarzutu, nawet po jej włączeniu i podaniu paliwa (na krótko) do silnika dalej nie odpala bo jak już pisałem nie ma iskry

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 11:04
autor: marcin7x5
Jaki masz dokładnie kod silnika? W niektórych silnikach typu SR jest oddzielny przekaźnik zasilający ECU silnika. Było to niedawno opisywane na forum i też własnie były problemy z rozruchem. Przekaźnik jest w komorze silnika w okolicach serwa w takiej plastykowej puszce.

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 20:17
autor: rutekm
Mały edit:
Nie znam dokładnego kodu silnika (nie wiem też gdzie do zdobyć) ale słyszałem o tym przekaźniku i nigdzie nie ma czegoś takiego (nawet w puszce plastykowej czarnej gdzie są wiązki).
Wymieniłem za to G28, jeszcze raz przeczyściłem wszystkie styki, poprawiłem kable, przekaźniki, proforma wymieniłem bezpieczniki i auto zakręciło.
Problem teraz jest inny. Odpala pięknie, na dotyk, stojąc na luzie pięknie chodzi i nawet nim nie rzuca jak przedtem (słyszałem że SR zawsze się telepie), można go kręcić i wszystko jest ok ale po przejechaniu 1-2 km przepala bezpiecznik 29 teraz. po 2 przepalonych trzeci jest ok ale za to w trakcie jazdy gaśnie (chyba każdy wie jaki jest efekt gdy samochód w pędzie gaśnie na biegu raptem- szarpanie itp) po ponownym odpaleniu chodzi, ale przerywa, prycha, strzela.
Z przepływką nigdy nie było problemów, wątpię żeby tak nagle padła, przepustnica też adoptowana i czyszczona. Jakieś pomysły??

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 20:56
autor: Eyk88
Immobiliser lub stacyjka do głowy mi też przychodzą.

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 18, 2013 20:59
autor: ggregorii
Sprawdzałeś czujnik temperatury cieczy ?

Re: Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: sob wrz 21, 2013 09:48
autor: rutekm
Witam, pojeździłem (a przynajmniej próbowałem pojeździć) i zawsze to samo, odpala pięknie, jeździ itp. Gdy jest rozgrzany (czyli temp 90- ale sporo jeżdżone, ok 10-15km) wtedy występują problemy a mianowicie szarpanie, gaśnięcie, strzelanie z tłumika. Co najdziwniejsze- jeśli objaw występuje wystarczy tylko wziąć "na luz" na sekundkę i potem cieszyć się minutą- dwoma bez problemów (chociaz też nie zawsze). czasami pomaga ponowne odpalenie. Dzisiaj postaram się podłączyć kompa (mam nadzieje, że tym razem się połączy- kiedyś nie było z tym problemów) i napiszę czy jakieś błędy. Jeśli też potrzebuje ktoś z Was jakieś logi- proszę pisać zrobię parę screen shotów. Pozdrawiam

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: pn wrz 23, 2013 13:55
autor: marcin7x5
Czujnki G28 wymieniłes na ori boscha czy jakis zamiennik?
Trzeba jeszcze sprawdzic gdzie sie robi zwarcie, że upala bezpieczniki. Cos musi byc w elektryce nie tak.

Re: Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: wt wrz 24, 2013 14:12
autor: rutekm
Doprowadziłem go do ładu, prawie- komp pokazuje teraz tylko przepływkę, bezpieczniki ok. Kupiłem na próbę drugą przepływkę (używana ale oryginał) i to samo- czyli po tym jak się silnik rozgrzeje i się trochę pojeździ- przerywa. Wkręca się max do 4tys czasami 5tys rpm ale też z przerywaniem- typowa oznaka kończącego się przepływomierza? czy jakaś inna możliwość też może być? może jednak ten ecu? bo objawy są takie same na mojej jak i na tej nowej (używanej) przepływce i zakres też podobny. 2 się kończą jednakowo? albo dziwny zbieg okoliczności albo jak się psuje to każda tak samo

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: wt wrz 24, 2013 14:38
autor: marcin7x5
Skoro przerywa po rozgrzaniu i wkręca się tylko na 4000 obr to jeszcze przyszedł mi do głowy pomysł z czujnikiem G40 - halla.

Re: Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: śr wrz 25, 2013 21:53
autor: rutekm
Hall zmieniony na nowy około 5 tys km temu. Dla lepszego rozpoznania problemu dodam, że na postoju wkręca się pięknie, nie przerywa, nie gaśnie, wszystko ok- nawet po tym jak przed chwilką były w trakcie jazdy problemy. Problem jest tylko podczas jazdy (na biegach podczas przyśpieszania) na luzie jest ok.

Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: czw wrz 26, 2013 11:56
autor: marcin7x5
To jeszcze spróbowalbym podmienić sterownik silnika. Ale to już chyba ostateczność chociaż bywaly przypadki padniętych sterowników wlasnie w silnikach SR.

Re: Golf IV 1.6sr AKL nie odpala. Inny przypadek

: sob paź 05, 2013 23:12
autor: rutekm
Witam, jakoś męczyłem się z autkiem i doprowadziło to do stanu, że jeździ ale jak tylko trzeba było przyspieszyć to potrafił szarpnąć i to porządnie ale co jakiś czas czasami 1 czasami 2 dni było zupełnie ok. Wczoraj po jeździe w trasie ok 40km w mieście zaczął prychać i od tamtej pory chodzi chyba tylko na dwa cyl. nie sprawdzałem jeszcze ale gdy odpinałem poszczególne przewody WN jasno można stwierdzić, że 2 i 3 cyl nie pracuje (obroty równiutko, z rury sama benzyna i cały silnik się trzęsie). Dziwna sprawa bo nawet bez tych w kabli (jednocześnie bez przewodu na 2 i 3 cyl) odpala od kopa za każdym razem (jak wyjmie się kable z 1 albo 4 cyl- już nie odpala). Jak próbuję ruszyć autem- od razu bezpiecznik wywala (jakby przy większym prądzie wysiadał bo na luzie mogę gazować i nic). Dzisiaj wyjąłem starą cewkę i zobaczyłem na niej bardzo dużo pęknięć i wybrzuszeń jakby po małym wybuchu. Dostałem drugą (jakaś chińszczyzna) ale NOWA 100% więc chociaż te 2-6 miechów powinna spokojnie pojeździć ale okazuje się, że nawet na niej nie odpala. Chwilę potem znowu podpinam starą- i od kopa ale kuleje na dwa cyl (2 i 3) jak poprzednio. Jakieś pomysły? wina cewki? szukać innej? może oryginał używaną? coś jeszcze może uszkodzone? Pytam bo nie chcę niepotrzebnie kosztów powiększać bo i tak już wsadziłem masę kasy (stawki uk).