Forum.VWGolf.pl

Od razu mówię ze szukałem, czytałem wiele wątków o tym ale nie znalazłem żadnych pomocnych informacji.

Zacznę od parametrów samochodu:

VW Golf IV
Silnik: 1.6 SR (100 KM) AKL, bez LPG
Rocznik: 1998/99
Przebieg (sprawdzony): 183 tys km.

Tak jak często bywa w tego typu silnikach mam problem z falującymi obrotami, wcześniej juz o to tu pytałem to polecono mi aby wyczyścic przepustnice wiec to zrobiłem i korzystając z okazji zę mam wszystko rozebrane wyczyściłem też przewód doprowadzajacy powietrze z filtra do przepustnicy tak ze jest idealnie czysty ale i to nie pomogło więc postanowiłem wymienic świece bo były stare powypalane NGK na nowe BOSCHa ale i to nic nie dało.

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym elektrykiem o tym to powiedział ze trzeba zrobić adaptacje przepustnicy problem w tym taki ze zrobi mi to dopiero w przyszłym tygodniu bo teraz jest zawalony robotą a mnie te falujące obroty zaczynają denerwować.

Z tym falowaniem obrotów to jest róznie bo raz jak odpale silnik i jest zimny to falują a jak sie zagrzeje to juz nie lub jest odwrotnie a wystarczy przydepnąć do 4000-5000 rpm to na jakiś czas sie uspokoi tylko że nie jest to żadna metoda na to. Już myślałem że z filtrami cos jest ale wszystkie są czyste i paliwo próbuje jak najlepsze lać ale i to nie pomaga. Zapomniałem dodać że obroty falują jak są na biegu jałowym czyli 900-1100, wyzej już nie.

Jakieś rady odnośnie domowych sposób na poradzenie sobie z tym problemem czy moze czekać aż zrobi mi tą adaptacje?

Dodam że spalanie mimo tych obrotów trzyma się dobrze bo ok. 7l/100 km w trasie a w mieście nie przekracza 10l.

Jeżeli dobrze pamiętam, w takiego typu przypadkach forumowicze doradzali wyczyszczenie przepustnicy, co już zrobiłeś, oraz wyczyszczenie przepływomierza. Jeżeli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi.

Dodatkowo sprawdzenie szczelności wszystkich wężyków dochodzących lub wychodzących z kolektora ssącego oraz na drodze filtr powietrza-przepustnica.

Chodzi wam o ta rure plastikową która łaczy filtr powietrza z przepustnicą i równocześnie jest połączona z odpowietrznikiem kolektora. Po wyczyszczeniu przepustnicy zabrałem się i za to, dokładnie ja rure wyczysciłem z wszelkiego syfu, przepłukana i wysuszona, jest teraz w stanie niemalże idealnym jak ze sklepu ale nadal to nic nie pomogło.

Co do reszty wężyków to przeglądnąłem praktycznie wszystkie i są w porządku lecz obroty nadal falują co dziwne nie walą cały czas tylko co jakiś czas.

Jakieś jeszcze rady? Znajomy mówił ze trzeba zrobić adaptacje przepustnicy moze to coś da?

Dodam ze dzisiaj przeczysciłem przepływomierz, troche było syfu ale po czyszczeniu i tak zadnych zmian.

Zrób adaptacje przepustnicy. Jeżeli nie pomoże to bęziemy dalej szukać przyczyn. Możesz tez odpiąc wtyczke od zaworu EGR i zobaczyc czy wtedy będzie falowal.

jest na pokladzie uklad odprowadzania par paliwa w tym aucie?? JEsli jest to sprawdz poprawnisc jego dzialania. Tez dosc czesto spotkalem sie z takimi pryzpadkami falowań wlasnie z jego winy. Przepustnica musi byc czysta i wszystkie kanaliki w niej nawet te najmniejsze.

z tym falowaniem musisz się pogodzić i nauczyć życ a jak nie to zmień marke lub swap

A ja powiem- nie gódź się. Ponad pół roku jeżdżę golfem i nie miałem żadnego falowania obrotów. na pewno da się naprawić.

alabama1 pisze: Ponad pół roku jeżdżę golfem i nie miałem żadnego falowania obrotów. na pewno da się naprawić.

no to faktycznie masz spore doświadczenie gdybyś dopisał że jeździłeś 10-cioma golfami z tym motorem i nie było żadnego falowania to skłonny bym był przyznać ci rację, jeden egzemplarz nie potwierdza reguły, w twoim nie faluje a w 9-ciu innych faluje i praktycznie nie ma w większości przypadków sposobu na naprawę tego, swego czasu Seat przeprowadzał akcję serwisową zmiany oprogramowania w silnikach 1.6 /BSE i podobne/ co powodowało zanik tej dolegliwości

W takim razie będe jeszcze probował z tym zaworem EGR i jeszcze raz wyczyszczę przewody przy przepustnicy a w przyszłym tygodniu zrobie tą adaptacje przepustnicy bo słyszałem że bardzo to pomaga tylko ze znajomy który ma do tego sprzęt moze zrobic mi najwcześniej w przyszłym tygodniu

Jak cos to bede sie tu odzywał jak sie nie uda.

doggie- Nie uwierzę, że nie jest to do naprawienia. Jeżeli przeciętny mechanik nie będzie wiedział, co jest za to odpowiedzialne, zostaje jechać do salonu VW. Droga opcja, ale tam powinni znaleźć usterkę i to, co jest za nią odpowiedzialne.
Wiem, że mam małe doświadczenie, ale powoli je zdobywam. Swoim postem chciałem dowieść, że golf 1.6 sr akl z 1998 roku może nie mieć falowania obrotów. Może, powiedzmy, półtora roku temu było to falowanie, ale może mam takie szczęście, że Niemiec to naprawił? ważne, że odpalam i mam równo trochę mniej niż 800. (chyba, że jest gorąco, to jest 1000, ale u mnie chyba czujnik temperatury cieczy do wymiany). Ale minuta mija i równo 800.

alabama1 pisze:doggie- Nie uwierzę, że nie jest to do naprawienia. Jeżeli przeciętny mechanik nie będzie wiedział, co jest za to odpowiedzialne, zostaje jechać do salonu VW.

życzę powodzenia w serwisie VW

Swoim postem chciałem dowieść, że golf 1.6 sr akl z 1998 roku może nie mieć falowania obrotów. .

masz po prostu szczęście do egzemplarza

Mi serwis niepotrzebny. uważasz, że mechanicy VW nie dadzą sobie rady? Ja wiem, że będzie drogo, ale chodzi mi o sam fakt naprawienia.

alabama1 pisze: uważasz, że mechanicy VW nie dadzą sobie rady? J

tak, nie dadzą rady, uważam tak ja i większość użytkowników forum