Forum.VWGolf.pl

Witam was. Mam duży problem z moją żabką:( mianowicie mam problem ze spalaniem wychodzi około 14/16 l przy spokojnej jeździe. Gdy kupiłem to auto było wszystko ok, spalanie w drodze około 9l max. Wymieniłem odmę, przeczyściłem gaźnik ( u mechanika) i nic to nie dało, miał ktoś taki problem

Do sprawdzenia sonda.

Drogi kolego tylko VAG niestety nic mi nie pokazał z sondą. Czy może on nie pokazywać. Jestem trochę zielony w tych sprawach

Co to znaczy nic nie pokazał? Jeżeli sprawdzasz sonde patrząc czy nie ma błedu to nie tędy droga. Trzeb popatrzeć na wskazania z danych grup w elektronice silnika i patrzec jak się zachowuje sonda. Jeżeli nie wiesz jak to znajdź kogos kto ci zrobi porządną diagnostykę z analizą poszczególnych grup i wtedy dopiero mozna działac dalej. Ogólnie to lektura na forum jest spora więc miłego czytania.

hadem pisze:przeczyściłem gaźnik

Chyba przepustnicę.

Na pierwszy rzut oka to sonda, chociaż podstawą jest porządna diagnostyka. I pytanie czy nie traci mocy, nie muli go?

Nie traci mocy ani nic. Dziś po pracy pojadę i zobaczymy co powiedzą. I jeszcze jedno pytanko. Jeśli to sonda to polecacie jakiej firmy bo widziałem że tego jest dużo np BEGAR, BOSCH, NTK

Jedynie nowy Bosch. Koszt w granicach 400-600 zł (w zależności od sklepu).

Sonda

Po wymianie Sondy nadal było takie spalanie. Ale ze znajomym postanowiliśmy usunąć całkowicie katalizator, różnica jest straszna spalanie spadło do jakiś 8l-9l w mieście.Nie muli go już tak bardzo.Obawiam się tylko przeglądu.