Forum.VWGolf.pl

Witam, jeżdże golfem 4 1.8T 150km. Wczoraj miałem dziwną sytuacje, auto zagotowało mi sie do 130 stopni i wyskoczył mi komunikat STOP!!!KUHLMITTEL PRÜFEN BETRIEBSANLEITUNG. Zatrzymałem auto, sprawdzilem płyn, był okej. Poczekałem aż ostygnie i wróciłem nim pod domem, jakies 500 metrów, juz sie nie zagrzał. Sprawdziłem przewody czy sie nie zapowietrzył wszystko niby ok. Sprawdziłem olej była 1/5 przedziałki min-max. Miałem jeszcze 500ml oleju z poprzedniej wymiany więc dolałem. Po dolewce była 1/2 przedziałki min/max. Po jakiejś godzinie ruszyłem autem i cały czas coś stuka. Nie jest to głośne stukanie i dochodzi z silnika od strony pasażera. Może jakis zawór? Prosze o pomoc.

Po dolewce oleju mogą stukać hydropopychacze - od zbyt gęstego oleju. Ale to zagotowanie trochę podejrzane.

Zagotował sie nie bez przyczyny. Sprawdź czy aby ten odgłos nie dochodzi np z pompy wody.

Stukać przestało ale grzeje się dalej, okazało się że termostat do wymiany. Możliwe że to on stukał?

Niemożliwe. po wymianie termostatu dalej się grzeje ?

Jeszcze nie został wymieniony bo nie miałem czasu. Na pewno od zepsutego termostatu sie grzeje ale czy to on może stukać?

Wymieniłem termostat ale auto dalej sie grzeje. Wąż wychodzący od obudowy termostatu cały cxzas jest zimny. Do tego brak ciepłego powietrza w kabinie. POmysły?

Brak ciepłego powiadasz. Węże twarde?

Skoro ci się grzeje a masz brak ogrzewania to albo masz padniętą pompę wody albo poszła uszczelka pod głowicą.

Albo nagrzewnica jest zapchana i przez to się grzeje.

Da radę to samemu odetkać?

USZCELKA POD GLOWICA

Sprawdz najpierw pompe wody jak kolega mówi. Jak nie to uszczelka pod głowicą

koszty?