Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio wymienilem u mojego golfa IV 1,4 16V kompletny rozrząd oraz popychacze hydrauliczne. Od tej pory przy zwiększaniu obrotów silnika slychac cos typu drżenia podkladki-dosyc mocne. Dżwiek wydobywa sie z okolic początku glowicy, kolo rozrządu. Jedynie przy minimalnych obrotach nic nie slychac. Dzieje sie tak zarówno na zimnym jak i rozgrzanym silniku. Mechanik powiedzial mi, ze jeden z popychaczy moze nie napelniac sie olejem, czy jest to wgl mozliwe? Mozliwe jest, zeby silikon przy dokręcaniu glowicy zatkal takie kanaly, które wychodza od gniazd popychaczy?
Prosze o porady

Proponowałbym nagrać filmik bo tak w ciemno to wiesz...

Zdejmij górną obudowe rozrządu i posłuchaj czy aby coś tam nie hałasuje.

Nie, raczej to nie jest wina rozrządu. Jezeli tak by bylo to jakies łoysko na rolce czy napinaczu halasowaloby od samego początku, a nie po nawet minimalnym dodaniu gazu. Jutro postaram sie wrzucic jakies nagranie, zeby bylo dość dobrej jakosci. Dziś próbowalem ale głos nie jest zbyt dobry, tak jak na żywo

Jeżeli dźwieki dobywaja sie nawet po minimalnym dodaniu gazu to albo masz spalanie stukowe albo źle ustawiony rozrząd. Nowych popychaczy raczej nie podejrzewam o hałasowanie.

Auto podpinalem pod komputer i zadnych bledow nie bylo a przy spalaniu stukowym raczej powinen byc. Mechanik mowil, ze jakby rozrzad byl źle ustawiony to juz dawno by po glowicy bylo. Sam juz nie wiem czy od nowa ściągać rozrząd i patrzec czy cos jest nie tak.

Sprawdź rozrząd ja tak miałem. *#cenzura#* śrubę od napinacza paska rozrządu.

Co dokladniej miales nie tak z tym rozrządem? Rozebralem dzis wszytko na nowo, okazuje sie ze 2 popychacze nie uszczelnily sie jak trzeba oraz jedna z dziwgienek zaworu nie ma takiego drucika, który podtrzymuje popychacz. Nie wiem czy to akurat tego wina ale jak dokupie i poskladam to sie okaże mam nadzieje ze pomoże

Słychać takie tarcie lekkie jak łożyska? Bo u mnie właśnie od tego się zaczęło. Nie wiem czy śruba się poluzowała czy coś ale ją ucięło trzymała napinacz rozrządu

Nie, to nie bylo tarcie, raczej grzechotanie, cos w tym stylu. Po złożeniu wszystkiego usterki brak